4lomza.pl/

Dziewczyno co on ci zrobił że piszesz takie bzdury. Strzygę się u niego ja moja żona i moje 3 letnie dziecko i nie mamy powodów do narzekania. Poleciła mi go moja znajoma, która też jest jego stałą klientką i jej syn chodzi tam bardzo chętnie. a poza tym masz chyba problemy z poprawną pisownią poćwicz trochę , bo dziecko w podstawówce pisze lepiej.

A! Co do rządań płacowych i porównywania do Europy Zachodniej. Niech mi ktoś w Europie Zachodniej znajdzie kraj, gdzie lekarzowi za pracę (obojętnie jakiemu) oferuje się stawki niższe niż średnia krajowa !!!
I nie mówcie tu o 7000zł, bo jak pójdę handlować prochami, żeby dorobić do pensji i zarobić te 7000zł, to się nie liczy. Rzeczywiste zarobki lekarzy wachają się między 1200zł do 2500zł brutto za pełny etat!!! Dyżury to czas ekstra spędzony w pracy, do tego nie wliczany do czasu pracy, czego się nie bierze pod uwagę. Kodeks Pracy nie zezwala na coś takiego, niestety lekarzy (personel medyczny) nie podlegają przepisom KP, tylko oddzielnym aktom prawnym dotyczącym służby zdrowia. Jest to po prostu najzwyklejszy wyzysk.
Ja nie zgadzam się pracować w takich warunkach i za takie pieniądze. Po prostu. I nikt mnie nie może do tego zmusić.

marcin135 - czy nie sądzisz, że nie warto już się wypowiadać? Wszyscy wypominają lekarzom, czego się dorobili. Nikt nie pyta się ile czasu na to poświęcili.

Dla tych co uważają, że to taka fajna fucha:
pracuję obecnie za darmo, ponieważ szpital nie chce mnie zatrudnić na etacie i płacić pensji, jednocześnie kierownik mojego oddziału zgłasza zapotrzebowanie na 4 rezydentów (czytaj:darmową dla szpitala siłę roboczą).
Zapytacie się, czemu pracuję za darmo? Ano, temu, że wiedza strasznie szybko ucieka i nie mogę sobie pozwolić na dłuższą przerwę w medycynie. Poza tym, jako młody lekarz mogę się jeszcze czegoś poduczyć zanim wyjadę, bo to, że wyjadę, jest przesądzone. I jestem przekonany, że sobie poradzę, tak jak większość lekarzy, która wyjechała.
I ten konował (ja) będzie za normalne pieniądze leczył kogo innego.

Życzę dużo zdrowia.

Nie, nie taki , trochę inny. Pershing - to buldog angielski

Pływalnia w Łomży - chętnie, ale problemy zaczynają się potem, co z wymiana wody? Wybudować pływalnie to jedno a kasa na utrzymanie to co innego. Obawiam się, że z tym nasze władze sobie nie poradzą.