niedziela, 01 grudnia 2024 napisz DONOS@
Polityka

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

Dokładnie... dzisiaj także dobry mecz... 3;2 dla nas;)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

Fajnie że wygraliśmy ale mecz nie był dobry.Nasza reprezentacja jeszcze nie jest systematycznie grającą drużyną.Seriami popełniamy wiele błędów czego skutkami są przegrane sety.Osobiście uważam że lepiej jest wygrać w time breaku 15:13 bo adrenalina i odrobina nerwów nikomu nie zaszkodzi.Gorzej tylko jeżeli przegralibyśmy wynikiem 15:13

_____________________
one track, one thruth.

the thruth tracker


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

2100 brutto ?!?!?!
i kto tu pracuje z powolania
niewiarygodne, ale oni musza byc... no nie wiem, uzaleznieni od adrenaliny, albo co....

A wracajac do tematu, dowodcy ktorzy daja dupy i wysylaja swoich chlopakow na prawie pewna smierc (czyt Magdalenka) bo nie potrafili zaplanowac pewnych dzialan, powinni miec na tyle honoru zeby samemupodac sie do dymisji.
Mierzi mnie ze tacy ludzi za wszelka ccena probuja sie oczyszczac.
Wstyd.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

Słuchaj Wafel teraz po latach nam jest łatwo oceniać,jednak nikt nie mógł przewidzieć,że przestępcy zaminują teren albo po otwarciu drzwi przez AT wybuchną bomby,które strzelają gwoździami...
Prasa zaczeła zarzucac dowódcom,że pomoc medyczna przyszła za późno i że nie było jej w pobliżu jednak ja dowódców rozumiem:bali się przecieku.Informacje z Interpolu jakie otrzymała wówczas Policja wkazywały że przestepcy są bardzo niebezpieczni ale nic nie wskazywało na to że jeden z nich to specjalnie wyszkolona maszynka do zabijania specjalizująca się materiałami pirotechnicznymi.Uzbrojenie bandytów można zobaczyć na fotkach i ten widok jest przerażający.
Nalezy dodac że jeden z ATowców zginął z wykrwawienia(wchodził jako pierwszy przez drzwi które były zabezpieczone ładunkami strzelającymi gwoździami).
Całą sprawę Magdalenki oraz gangu Mutantów śledzę już ze 3 lata.Przeczytałem chyba wszystko co można było o tym przeczytać,ale nadal nie umiem odpowiedzieć czy to sukces czy klęska Policji...




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

wiadomo, że bez Dąbrowskiego, Jasińskiego, Galińskiego będzie ciężko...ale ta porazka to plama...pierwsza porażka na własnym stadionie w II lidze......a w dodatku Miedź rozbiła Polonię W. 4:0

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

niestety Zagłębie strzeliło na 2:1......

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

Boże sensacja... jakbym to ja nie był w TV .... po co robić taki szum ...




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

michal91 nie trenował a rozgrzewał Kudryckiego

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

widział ktoś biednego lekarza ????
widział ??? bo ja nie !!!!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

Dokładnie o to chodzi , wszyscy lekarze mają wielkie domy samochody co niektórzy prywatne gabinety . Kontraktowi lekarze u nas w Łomży zarabiają z z 7 tys. Pielęgniarki zarabiają grosze ,a pracują tak samo ciężko .

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

Ziko idac tym tropem, czy lekarz ma inny zoladek, inne dzieci, inne wydatki od robotnika? Zastanow sie zanim napiszesz ;) A odnosnie odpowiedzialnosci za pomylki, to pominmy ten temat, bo u nas wyjatkowo rzadko zdarza sie, zeby lekarz odpowiadal za krzywde pacjenta.

Obiecali lekarzom 100% podwyzek i pewnie jeszcze dalsze pozniej, a oni nadal nie chca dyskutowac, bo to za malo... Za malo na co? Nie na zycie chyba, moze na luksusy. Bo faktycznie reszta spoleczenstwa oplywa w luksusy, podczas gdy lekarze gloduja.
A teraz kto mi rozwiaze ta zagadke... Co sie stanie jesli rzad da lekarzom tyle ile oczekuja?
Co zrobia wszyscy, ktorzy slyszeli ze dla nich nie ma nawet po 100zl na podwyzki? Tez zastrajkuja? A jak dostana podwyzki, to co zrobia obywatele? Ktorzy beda musieli za to zaplacic, chociaz i tak juz poza duzymi miastami, wiekszosc zarabia gorzej niz budzetowka.
Czy te podwyzki pociagna za soba zmiane sposobu i wydajnosci pracy? Bo moze czesc lekarzy charuje, ale druga czesc siedzi i pierdzi w stolki na panstwowych posadach i narzeka.

Kurcze, przeciez ten rzad bylby spalony, gdyby zgodzil sie na takie podwyzki, pomijajac cala reszte, to byloby dla nich samobojstwo. Krotko mowiac. Zastanawiam sie, czy lekarze zastanawiaja sie czego rzadaja? Kilkukrotne podwyzki od reki? Chyba jeszcze nie bylo czegos takiego... W koncu pieniadze skads trzeba wziazc... Nie myslalem, ze obstane za tym rzadem, kiedykolwiek, ale to jest jakas parodia.

A co do argumentu wyjazdu na zachod, to chcialbym zauwazyc, ze kazdy jeden moze tak powiedziec. Wszyscy na zachodzie zarabiaja kilka razy wiecej, dla wszystkich jest praca... bla bla bla. Niech tak zagrozi policja, straz pozarna... zobaczymy bez kogo bedzie tu gorzej... Cholera wlasnie odkrylismy cudowny srodek, kazdy postraszy wyjazdem i juz za rok bedziemy tu mieli druga Anglie... ze tez wczesniej nikt nie wpadl na tak banalny pomysl...



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

Loosac, ok. Powiem szczerze ja nie mam pojęcia co z czego, w kościele jest budowane. Po pierwsze dlatego , ze nie jestem blisko budowniczych kościołów. A po drugie finanse kościoła katolickiego to tabu, nie tylko dla mnie ale podobno i dla specjalistów.
Być może nie jest finasowana budowa kościoła bezpośrednio z budżetu( a może jest , nie jestem w stanie stwierdzić jednoznacznie), ale cały system ulg, pomocy w konserwacji zabytków, zatrudnienie na etatach szkołach (w lubelskiem nawet chcą w przedszkolach zatrudniać) księży , czy katechetów, to jest akurat pomoc państwa, która umożliwia budowę z innych środków. A wiec nasze podatki przyczyniają się do budowy w sposób pośredni. Być może nie byłoby stać kościoła na budowe świątyń gdyby tych ulg nie było. To tyle.

http://yarrok.blogspot.com/2008_04_24_archive.html
http://moto.money.pl/ceny-paliw/



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

niech sie zwalniają. są inni chętni. Tak samo jak na zachodzie nie chcą pracować bo za mało płacą tak i my będziemy ściągać ludzi ze wschodu



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

tego chyba się nie da porównywać. Każdy na swój sposób bardzo kocha. To tak jakbyś porównywał: co jest większe 'B' czy '3'

Bimbo !

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

nie obraz sie dran ale troche sie nie orientujesz. od przepisywania syropku na kaszel to sa rodzinni - ale oni na tle lekarzy szpitalnych to calkiem niezle zarabiaja.
natomiast te przyslowiowe "przepisywanie syropku na kaszel" to wcale nie taka banalna czynnosc, trzeba przede wszystkim zdiagnozowac chorobe, wiedziec czym to sie leczy, czy nie ma przeciwskazan. to wszystko tylko w powiedzonku "siedzi i przepisuje recepty" wydaje sie proste. medycyna to nie matematyka, tu trzeba wiedzy, doswiadczenia, bo mozna cos przegapic i miec prokuratora na karku i kaca moralnego do konca zycia.

a co do lekarzy bez specjalizacji to ci powiem, ze w wielu miejscach pracuja w pierwszym froncie, izby przyjec, oddzialy ratunkowe, pogotowia ale i zwykle oddzialy szpitalne, na ktorych czasem bardzo duzo sie dzieje. i zasuwaja na dyzurach robiac to co sytuacja wymaga. chcialbys poczuc te odpowiedzialnosc za 1-1,2 tysiaca na miesiac? nie sadze.

pozdrawiam

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

Stary, szczerze to zazdroszcze Ci takiego problemu :) Ciekawe jakie to uczucie. Na forum to raczej ciężka sprawa trafić na nią, ale szukaj jej tam, gdzie zawsze ją mijałeś, na pewno Ci się uda :) Musi się udać, ahaaa i jak już coś zdziałasz, daj znać kiedy impreza :D Powodzenia.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

lorwik ??

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

Jakoś żaden z lekarzy nie spieszy z odpowiedzią na mój poprzedni post, hmmm. Zatkało DOKTORÓW kakao! A kleiku połknij jeden z drugim, może przejdzie. KONIOWAŁY!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

Dobrze mowi. To ze nie bedzie takich bliskich wyjazdow oznacza ze utrzymamy sie w 2 lidze! Wierzymy do konca!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.


http://4lomza.pl/index.php?wiad=11604

W Łomży nie mogą, to uprawiają sporty wodne po za Łomżą, także za granicą. Tyle się mówiło o planach zagospodarowania nabrzeża Narwi, w tym odtworzenia łomżyńskich tradycji poprzez reaktywowanie ŁTW. Trzeba by na początek odzyskać teren i budynki na przystani oraz włączyć lekkie wsparcie finansowe, aby z czasem przez dzialalność gospodarczą ta instytucja zaczęła samodzielnie funkcjonować.

Kuncewicz też już po rozwiązaniu ŁTW startowała na olimpiadzie w Sydney reprezentując już Posnanię Poznań anie Łomżę. Cóż, widocznie tematy te są modne i nośne przed wyborami, ogół wyborców by tego chciał, więc nic nie szkodzi im obiecać, tylko można na tym zyskać.

_____________________
one track, one thruth.

the thruth tracker


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

debile ... tylko tyle powiem

dystroier http://www.youtube.com/watch?v=qrmrLCX_zJ0&feature=related/

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

Panowie, nie spimy! Biletow coraz mniej. Nie odkladajcie zapisu na ostatnia chwile, bo nie starczy dla wszystkich.

Robimy BIAŁO - CZERWONĄ INWAZJĘ NA WARSZAWĘ!!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

Musisz wpisac w nawiasach kwadratowych url wstawic link i na koniec znow w nawiasach kwadratowych /url

dystroier http://www.youtube.com/watch?v=qrmrLCX_zJ0&feature=related/

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

Acha, dodam jeszcze jedno: Tak wyladowuje swoja frustracje, bo krew mnie zalewa taka krotkowzrocznosc. Sadzicie ze budzet to kasa ktora spada z nikad i jest nieograniczona, tylko glupi politycy nie chca tej kasy dac.

To calkowita nieprawda, o czym kazdy normalny i rozsadny czlowiek doskonale wie.

Jesli sadzicie, ze osiagniecie podwyzki, gdy wszyscy na raz zaczniecie strajkowac to sie grubo mylicie. Jedyne co osiagniecie, to destabilizacja panstwa, lub, jesli zmusicie rzad, by ustapil -wzrost inflacji i zachwianie gospodarki.

Jak macie strajkowac to nie wszyscy na raz. Robcie to rozsadnie.

_____________________
one track, one thruth.

the thruth tracker


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

pan i wladca:

LOL :D hahahahhahahahahah mocny ten rysunek :P

Trafiles w sedno.

Bimbo !

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

To forum,ogłoszeń się tu nie daje.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

komputera zabrac nie moga :), raczej sam dysk twardy. No chyab ze jednostka jest kradziona!!!

Bimbo !

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

SN4P teoretycznie moga bo jest to dowód przestępstwa... Zalezy czy bedzie im sie chcialo rozkrecac kompa czy nie :)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

Czy ktos wie czy w Lomzy jest jakis kurs tanca,zaznaczam ze nie chodzi mi o taniec szeroko rozumiany jako towarzyski czyli salsa,rumba itp. Niedlugo mam weselicho i to na dodatek SWOJE!!! Moja ukochana przyszla zona oczywiscie przyzwyczaila sie juz do moich malo zgrabnych i bez poczucia rytmu ruchow,ale co powiedzą goscie weselni,gdy zobaczą pana mlodego ktory w tancu wygina sie niczym paragraf!Bedzie to totalna porazka nie moge na to pozwolic! Ogolnie mowiąc jestem wszechstronnie uzdolniony i nawet przystojny niczym Ricky Martin,ale taniec to moja slaba strona taka pieta achillesowa.(juz wyobrazam sobie komentarze-to oczywiscie byl zart)
Bede wdzieczny za jakies rady i podpowiedzi. nara

_____________________
one track, one thruth.

the thruth tracker


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

loosac, nie jestem nauczycielem, juz to pisalem :)

Co do reszty wypowiedzi...

Nie wiem, ale mysle, ze nauczyciele strajkowali nawet nie dla podwyzek faktycznie, ale zeby zaprotestowac przeciw temu co sie dzieje. Skoro lekarze dostali 30% i chca jeszcze kilka razy wiecej, to i nauczyciele pokazali, ze oni tez moga. Poza tym, nie wydaje Ci sie zabawnym fakt, ze Giertych popiera lekarzy, a dla nauczycieli kasy nie ma? To chyba minister zdrowia powinien dbac o lekarzy, a minister edukacji o nauczycieli ?

Dalej, lekarz chce zarabiac 5000zl minimum zaraz po studiach... Nauczyciel po studiach zarabia w okolicy najnizszej krajowej jak pisalem. Czy to nie jest dziwne? Mimo tego nauczyciele nie domagaja sie dziwnym trafem po 5000 za samo skonczenie studiow. Powiedz, czy np. 20zl na reke do 800, ktore zarabiaja, czyli to co nazywasz podwyzka, nie jest smieszne? A przeciez nauczyciele uslyszeli, ze wiecej juz pieniedzy nie ma, po czym lekarze dostali kilka razy tyle i nadal strajkuja.

I konkretnie do Twojej odpowiedzi:

1) "skad wiesz ze takiego przychodu nie deklaruje?"

A skad wiesz, ze kazdy nauczyciel daje korepetycje? Ja znam wiele osob, ktore dorabiaja sobie pisaniem programow na zaliczenia i sie z tego nie rozliczaja. Niektorzy nawet korzystaja przy tym z programow napisanych przeze mnie i nawet nie racza zapytac o pozwolenie ;) Czyli dedukujac tak jak Ty, moge smialo uznac ze programisci jako grupa zawodowa, dorabiaja na lewo i maja nieopodatkowane dochody tak?

I skad wiesz, ze jakis nauczyciel nie deklaruje swoich przychodow? Chyba nie mozesz tego stwierdzic... Wiec opierasz to co piszesz na poszlakach i ja Ci tylko pokazuje, ze tak samo mozna opisac i innych, dokladnie stosujac ta sama "logike".

2) "to juz ich sprawa, standardem w Lomzy jest 50 zl/godzine"

A jak Ty naprawisz koledze komputer za piwo, to powiem ze zarobiles na lewo 50zl, bo to standard w Lomzy i to Twoja sprawa, ze tyle nie wziales?

3) "O ile sie orientuje (a w tej dziedzinie zawsze staram sie byc na biezaco), cyklicznie wykonywane czynnosci za ktore uzyskuje sie przychod -to dzialalnosc zarobkowa. Wymaga wlasnie zarejestrowania."

A jak ktos da korki tylko od czasu do czasu? Bo znajomi poprosza? To jest to dzialalnosc? Chyba nie.

4) "Ja nie bronie nauczycielom domagac sie oplacania im wszystkich godzin pracy. Jednak kazda godzina pracy powinna byc ewidencjonowana i oplacona. Skoro nie chca ich ewidencjonowac to jak moga sie domagac oplacania im tej pracy?

Albo siedzisz w domu nieokreslona ilosc czasu i jestes hipokryta, bo chcesz kase za cos, za co nawet nie jestes w stanie wyliczyc dokladniej albo wymagasz od pracodawcy oplacania ci dobrze zarejestrowanego czasu pracy."

A Ty nie jestes hipokryta w tym momencie? Podaje Ci przyklad z naszej branzy... przeciez programista moze spokojnie pracowac w domu. Czyli pytam, placa mu za nic? Przeciez nie moze udowodnic wypracowanych godzin?
A ewidencjonowana powinna byc kazda godzina pracy, wykonanej w siedzibie pracodawcy. Jak bierzesz prace do domu, to Ci tego nikt nie ewidencjonuje prawda?
Poza tym, powiedz mi co z telepraca np. ? Przeciez taki czlowiek pracuje w domu... Jak mu wyliczaja godziny? Przeciez nie moga ich ewidencjonowac.. Takze nie wiem czemu akurat tak sie tutaj przyczepiles do nauczycieli.
Oni maja wydzielone godziny w szkole, a poza tym maja inne obowiazki do wypelnienia i po prostu nikogo specjalnie nie interesuje ile faktycznie im to zajmie. Chcesz na sile udowodnic, ze tak naprawde nic nie robia w domu? Polecam zostac nauczycielem, wtedy sam sie przekonasz. Ja widze ile zona siedzi w papierkach i mi to wystarczy. Tylko bez obrazy, ale ja to wiem, a Ty sadzisz ze wiesz.
Jak piszesz program, to zleceniodawce interesuje, zebys go zrobil i najlepiej na czas. Nie obchodzi go ile faktycznie godzin przepracowales, tak samo jest z nauczycielem. Ma iles razy zebrac zeszyty, cwiczenia, zrobic iles klasowek, kartkowek itd. i je posprawdzac. A ile czasu mu to zajmie, to juz z grubsza jego sprawa. Chcialbys, zeby klient Ci wyplacil 1/4 wynagrodzenia, bo nie wierzy ze przepracowales iles tam godzin, bo tego nie widzial? Przeciez to chore. Liczy sie efekt prawda?

5) "Kto jeszcze pracuje tylko 40 godzin tygodniowo??"

No tutaj to daruj, ale chyba sobie jaja robisz... Taki jest ustawowo tydzien pracy, o co Ci chodzi chlopie? Jesli ktos wyrabia nadgodziny to jego sprawa i powinien za to dostac dodatkowe wynagrodzenie. Jesli jest inaczej, to jest to lamanie prawa. Nie obwiniaj kogos, ze go nie zmuszaja do darmowych nadgodzin, bo to paranoja.

A kto jeszcze tyle pracuje? Ja nie mam w pracy nadgodzin, moze jestem jakims wyjatkiem na skale kraju?

6) "Powiedz mi, w ilu zawodach trzeba chodzic na noc do roboty? To jest norma, czy raczej wyjatek?

Lekarz, policjant, zolnierz, informatyk, ksiegowy, kazdy przedsiebiorca oraz wielu innych -prcownikow."

No tu to juz pojechales po calosci... Ksiegowy chodzi na nocki? A dla ktorego gangu pracuje? Kazdy przedsiebiorca? Znam takich co w nocy spia... Informatyk? Moze administrator sieci np. i jesli juz to w ramach nadgodzin raczej. Moj kolega informatyk mial czasem nocne wezwania do firmy, ale on zarabial 5000 na reke miesiecznie i sie nie skarzyl.
Lekarz, policjant.... no tu wlasnie wymieniles zawody nietypowe, gdzie nocne dyzury sa koniecznoscia.
Sorry chlopie, ale podajesz fakty bez pokrycia jak widzisz (chocby ten "kazdy przedsiebiorca"). Moim skromnym zdaniem, znakomita wiekszosc ludzi nie pracuje po nocach jednak. A jesli kogos zmuszaja do pracy po godzinach i jeszcze mu nie placa za to tak, jak przewiduje prawo, to juz pretensje do pracodawcy. Mozna go pozwac do sadu. Tylko czemu miec pretensje do garbatego, ze ma dzieci proste?


7) "W wojsku musisz tak samo pilnowac mlodszych stopniem, a czesto sa to przyslowowe jelopy, zadnym dzieciom tak idiotycvzne pomysly fdo glowy nie przychodza, jak tym z zasadniczej. Jak cos sie stanie, to winny bezposredni przelozony. Mimo ze mozna im ciagle tlumaczyc, jelop jelopem zostanie i nic do niego nie dociera."

No to z relacji zony chocby, ulubiona zabawa dzieci z podstawowki, w trakcie przerwy na szkolnym boisku - rzucanie w siebie kamieniami.
Jesli uwazasz, ze upilnowanie takich dzieci to jest lekka praca to daruj. Popracuj sobie z dziecmi to moze wtedy porozmawiamy. Uwierz mi, ze uzeranie sie z klientami to mimo wszystko co innego. Mam w tej kwestii akurat pewne doswiadczenia i 10x bardziej wole dyskutowac z doroslymi ludzmi, nawet jak czasami trafi sie problematyczny klient, niz uzerac z gowniarzami.

8) "Tak, w godzinach pracy moge pracowac tyle ile sie da, ale po 8 godzinei pracy wszystko to nadgodziny i tyle. Platne extra."

Szczerze to nie wiem za bardzo o co Ci chodzilo w tym miejscu... Ale co do samych nadgodzin, to nie mozesz pracowac "ile sie da", bo to ile godzin nadliczbowych mozesz miec, rowniez jest uregulowane prawnie. Poza tym przeczysz sam sobie. W jednym miejscu piszesz, ze mnostwo ludzi zabiera prace do domu, czyli to nic dziwnego. W innym skolei uparcie czepiasz sie tej pracy w domu nauczyciela... Chcesz na sile cos udowodnic? Bo poki co, to udowodniles chyba jedynie, ze nie maja lepiej niz inni.

9) "Macie o co walczyc. prosze żądac rekompensaty. Prawo pracy pozwala wliczyc ksztalcenie pracownika w koszty. Nie widze przeszkod, byscie i w tej kwestii domagali sie poprawy."

No ale poki co placa z wlasnej kieszeni. Poza tym nauczycieli nie obowiazuje standardowy kodeks pracy jedynie, o ile wiesz, ale karta nauczyciela. Widac nie moga dostac rekompensaty za kursy czy ksiazki, skoro jej nie dostaja. Tylko znow nie wiem o co chodzi. Klocisz sie o pieniadze na podwyzki z budzetu, a za kursy, ksiazki, nadgodziny o ktore tak walczysz kto inny niby by zaplacil?

10) "Pelny wymiar -czyli ile? 8 godzin dziennie? Ja wiem cos o 18-20 kilku godzinach."

No prosze Cie... ile mozna? Jak krowie na miedzy trzeba tlumaczyc? Zdaje mi sie ze nie jestes glupi i potrafisz czytac... Nauczyciel pozostaje do dyspozycji dyrektora przez 40 godzin w tygodniu. Z tego czesc przepracowuje w ramach zajec. Dlaczego tak ciezko przyjac to do wiadomosci? Co w tym niejasnego? Wszystkie rady, zebrania itp obowiazki wliczaja sie do tych godzin.

11) "Napisalem jasno, czytaj uwazniej, jakbys mial pracowac 12 miesiecy to wychodzi 15, a jak brac pod uwage prace przez 9,5 miesiaca to wychodz juz 19"

A ile wychodzi jak brac pod uwage faktyczny czas pracy? Bo wybacz, ale zadne z Twoich wyliczen nie jest prawdziwe.
Po pierwsze dlatego, ze nauczyciele nie maja tyle wolnego ile sugerujesz. W wakacje np. jest to troche ponad miesiac, pozostaly czas to juz jest przygotowywanie szkoly do rozpoczecia roku szkolnego. Mylisz wakacje dzieci, z wolnym nauczyciela. Czy jesli np. pracownicy w firmie robia inwentaryzacje przez pare dni, to znaczy ze nie pracowali, bo dla klientow bylo zamkniete?
A po drugie uparcie liczysz te nieszczesne godziny przepracowane w szkole, pomijajac wszystkie inne, i stad Ci takie a nie inne stawki wychodza. Ale Ty nie chcesz uparcie przyjac do wiadomosci, ze czas pracy nauczyciela, to nie tylko godziny lekcyjne prawda?

12) "Powtarzam: prosze wliczac to do godzin pracy i takiego wliczania sie domagac."

Powtarzam: jest to wliczane do godzin pracy, jedynie Ty pomijasz to we wszystkich wyliczeniach wynagrodzen nauczycieli.

Aha, jeszcze jedno. Zapytales na poczatku, retorycznie co prawda, kto jeszcze zarabia tyle na godzine (pomine juz sposob wyliczania).

A ile zarabiasz jako programista? Bo biorac pod uwage stawki, powinienes tak z 50zl/h najmarniej albo i pare razy tyle. Znam informatykow, nawet nie programistow, za ktorych godzine pracy firma inkasuje 150zl od klienta, a oni oprocz wyplat, dostaja z tego jeszcze kilkadziesiat % prowizji.
Wiec w czym problem? Wyliczenia wyliczeniami, ale uwazasz, ze zarobek ok. 700-800zl dla poczatkujacego nauczyciela jest jak najbardziej ok?

Poza tym pytam, czemu tak uparcie wypominasz dorabianie w czasie wolnym? U innych nie widzisz tego problemu, a co jest zlego, jesli nauczyciel dorabia poza praca? Mozesz mi to wyjasnic? Dodajmy jeszcze dla sprostowania, ze nie kazdy nauczyciel ma taka mozliwosc.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

Po ostatnim meczu i jeszcze z takimi brakami w składzie trudno myśleć o zwycięstwie . Jak będzie remis to będzie naprawdę dobrze .

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

FIN cóż za poczucie humoru :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

Polacy wolą mieć za zięcia nieuka niż Żyda. Jakiego męża/żony nie chciałbyś dla swego dziecka... - zapytano Polaków. Okazało się, że większość naszych uprzedzeń ma się niestety dobrze.
więcej: http://wiadomosci.onet.pl/1546790,11,item.html

A jak Wy myślicie......., jakie sa opinie Waszych rodziców na ten temat ??
Pozdrowienia.

Jurand

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

Ostatnio miałam przyjemność prowadzenia lekcji w szkole podstawowej... to były tylko 2 lekcje,ale wystarczyło...Wystarczyło, by 'poczuć' ile trzeba włożyć pracy w przygotowanie się do lekcji. Kospekt, pomysł na atrakcyjne przeprowadzenie lekcji, bo przecież dzieci nie będą słuchać tylko wykładów i czytać i w końcu sama lekcja. Jak uczyłam się w ogólniaku też mi sie wydawało,że praca nauczyciela jest łatwa, bo co to za problem przyjść odpękać te 4-5 godzin, jakieś zebranie z rodzicami, na które i tak uczennice wypisuja kartki z ocenami itp. Dopiero teraz, gdy miałam okazję poznać pracę nauczyciela z drugiej stony-z perspektywy jego samego,a nie ucznia- docenia się wkład włożony w nauczanie i wychowanie uczniów, docenia się każdą sprawdzoną kartkówkę, pracę stylistyczną ( w ciągu roku np. na polskim trochę się tego uzbiera), a przecież uczniów w klasie jest średnio 25. Przecież to tylko z tym na skup makulatury :p Baaa nawet nikt za długopisy koloru czerwonego kasy nie zwraca :P:P


Tak czy owak praca nie należy do łatwych, jak większość zawodów. Ale Każdy powinien zarabiać tyle, by żyć godnie...nie chodzi o jakieś górnolotne sumy 5 tysięcy czy 7 dla tych z trzeba fakultetami.
Przeraża mnie np fakt,że za rok jak może znajdę pracę na stażu to dostanę niespełna 750 złotych...A obowiązki będę miała te same, co nauczyciel ze stażem 10. letnim...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

Za wygranie jest czhyba 2 za przegrana 1. Punktow za urwanie setow nie ma licza sie one tylko wtedy gdy 2 druzyna maja taka sama ilosc punktow, sety decyduja wtedy ktora z nich uwansuje.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

Jubei wpisz w wyszukiwarce siłownia, zobacz ile tematów było, po cholere zakladać nowy z bez sensownie napisanym topic'em (juz bledow sie nie czepiam). Czemu koleżanka TERI nie dopisała sie do tamtych tematów tylko idzie na łatwizne, prostote i zaklada nowy ?

Powiedz mi, co to jest wg. Ciebie silownia ? Masa atlasów, obciązenia, koksu, stereotypów Gregga Valentino ? Moim zdaniem siłownią można nazwać pomieszczenie z jednym hantlem. Troche poczytania książki i bedzie wiadomo co i jak.

Piszesz o szpitalu, hmm czy to jest prywatne jak siłownie czy publiczne ? Mamy w Łomży 5 szpitali czy tylko jeden ?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

loosac: ten antyradar był z samochodu z Niemiec :-) Zresztą chyba(niewiem na 100% czy w Niemczech, ale w którymś z ZACHODNICH krajów) w Niemczech takie fotoradary są legalne... nie mogły by być sprzedawane gdyby nigdzie nie były legalne...

A jeszcze jedno... ciekawe jak byś mówił, gdyby Ci się "oczko" zbliżało... he he

Ja niemam ani jednego pkt i się bardzo ciesze z tego. Ale często "robię" Polskę w zdłuż i w szerz.. i niewiem czy bym w antyradar nie zainwestował, gdybym miał prawie 21... a samochód jest mi do pracy potrzebny. Więc jeżeli stanąłbym przed wyborem - praca, a czyste sumienie(chodzi o antyradar) to wybór byłby prosty....

I wiem co teraz mi powiesz - to trzeba jeździć przepisowo... Jeżeli nigdy przepisów nie złamałeś to spoko..mów co chcesz.. a jeżeli się zdarzyło to nie mów tego :-P I nie mówie tu o prędkościach 200km/h... tylko... zapomnisz świateł - punkty, zapomnisz pasów - punkty. Później masz 18pkt i masz ograniczenie do 30km/h i boisz się jechać 35km/h bo Ci prawko zabiorą... Jechałeś drogą Łomża(nowy most) - Piątnica? Ograniczenie do 30 było(może dalej jest)... nawet policja tam jeździ szybciej... ale kiedyś radar i by po prawku było....

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

Sorry ja miejsca z jedną hantlą siłownią nie nazwę bo to by znaczyło, że mam sam jedną w domu :)

Dla mnie siłownia to miejsce gdzie jest sporo sprzętu do ćwiczeń, niech to będą i hantle, wolne ciężary nie ma problemu.
Z koksem to nie do mnie, ja poszukuje dobrego trenera, który pomorze mi w treningu,
A książki wszystkiego nie zastąpią, nie nauczę się z nich techniki. Zresztą w starszych książkach nie znalazłem ani słowa, że trening powinien być dobrany w zależności od budowy ciała.

Co do szpitala zgoda jest jeden, chociaż z powodu strajku odesłano z niego dziś mała smarkatą z gipsem pod którym miała odparzenia do innego w innym mieście, ale to już na marginesie.

Może i TERI postąpiła pochopnie ale o odświeżaniu tematów było wcześniej, był też powód dla którego warto to robić.

I podam Ci jeszcze jeden bardzo ważny powód. Sam przyznasz, że ludzie lubią obsiadać na laurach, dobry specjalista z czasem zaczyna robić na tępo dla większej kasy i jedzie na marce a wcale już jego usługi nie są rewelacyjne.
Wielu ludzi wybierając jego ofertę ze względu marki traci na tym i pluje sobie w brodę ale żaden nic nie mówi bo kolo ma markę.
Chciałbyś takiego specjalistę? Czy wolałbyś poznać opinie ludzi na jego temat rok temu, pór roku temu i teraz?
Czy wtedy też byś komuś zarzucił, że to kryptoreklama?

Już starożytni twierdzili, że "wszystko płynie.. " :)

Jeśli piszesz o moich błędach to sorry po raz drugi staram się poprawiać to co wyłapuje mozilla.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

Biebrza2:
"Cześć
Co sądzicie na temat leczania przez Panią doktor Śliwecką z NZOZ Remedium ? Czy ktoś zna jakieś przypadki jej nietypowego leczenia ?"


Ja słyszałem od wielu znajomych same dobre rzeczy... sam osobiście się nie leczyłem u tej Pani. U Czaplickiego i u Szewczyka(na Makowej) i bardzo polecam tych Lekarzy...

Hmmmm... Troche dziwny ten post(nie pytanie...ale cały post)...Teraz mnie ciekawi tylko po co Biebrza2 jest potrzebna Ci ta informacja? Jeżeli chcesz się zapisać do lekarza rodzinnego to masz tu odpowiedź, czy warto.... Bardziej mi to wygląda, że Pracodawca chce zrobić mały wywiad :-P Ja się nie zastanawiałem nigdy czy to jest NZOZ, czy inny ZEZ.... Remedium.. to Remedium... jeżeli wiecie o co mi chodzi... ale może się czepiam...

Pozdrawiam

.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

Śmieszne to to wszystko:) Jak zobaczę, to uwierzę....:) Generalnie jestem optymistą, ale "nie wydaje mnie sie":)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

ajjj sknery!... jak z niektorych z was tacy wybitni plywacy to chyba powinniscie umiec skoczyc na "glowke" na plytszej wodzie...
POZDRAWIAM ... tych z blona miedzy palcami :-P

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

Do tego co tu napisałeś należało by dodać tylko jedną rzecz: że nie każda wersja linuxa nadaje się dla przeciętnego zjadacza chleba... są raptem ze dwie wersje z jakimi zwykły "windowsowy" użytkownik mógłby sobie poradzić...

Ja właściwie teraz non stop używam Suse 10.2..windowsa żadziej... ale nie można tak koloryzować tego systemu...

1. Nie jest możliwe, że ten system był przystosowany dla zwykłego laika a zarazem, żeby był bezpieczny...stabilny i jeszcze niewiem co...

2. Ze sterownikami też różnie bywa....

3. Napewno jest bezpieczniejszy i szybciej wychodzą łaty... ale też łatwiej szukać dziur, ponieważ kod jest otwarty...

4. Jest mało wirusów na linuxa, bo:
- linuxów jest mnóstwo... wirus, który działa na jednym nie musi działać na drugim
- jak już działa na ten system, to zazwyczaj użytkownik na tyle się zna, że nie dopuszcza do zainfekowania, lub szybko usuwa "robaczka"
- po co pisać wirusa na to skoro trzeba spełnić tak dużo warunków, a efekt? Jakiś 1% komputerów w sieci będzie zainfekowanych - szkoda zachodu.

5. Nie pograsz w gry.... Sam wiesz...


Moje zdanie: do biur, urzędów itp LINUX.... dla zwykłego użytkownika do grania itd Windows....


BTW: "Skad ataki na policja.pl i inne windowsowe wynalazki?" Chodzi Ci o to, że ataki z systemów windows na linuxowy policja.pl? Bo przecież policja.pl stoi na linuxie :-) To w sumie też o czymś świadczy... heh... 4lomza.pl też stoi na linuxie :-P Tylko szkoda, że takim zaniedbanym ;-)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

Loosac, ja chcialbym zauwazyc 2 rzeczy... Po pierwsze ten temat byl o Win Vista... ale jak zwykle musial zejsc na temat pt. Linux jest najlepszy... Na poczatku wyszlo na to, ze jest najlepszy do wszstkiego, potem ze czesc gier dziala, pozniej ze w gry to grasz na Windowsie jednak... Wiec jaki to wybor? Sam uzywasz 2 systemow, a komus radzisz, zeby pracowal tylko na Linuxie...

Po drugie, to ja jestem informatykiem z wyksztalcenia, co prawda nie zajmuje sie zabezpieczeniami, ale zielony nie jestem, wiec nie musisz mi takich wykladow przeprowadzac :>

O tym, ze Windows dobrze skonfigurowany i zabezpieczony moze chodzic i 2 lata bez problemow, to bylo pod katem tego, ze dziwi Cie koniecznosc instalowania firewalla i antyvirusa w systemie... Co to za tragedia? Jak nie sa wbudowane to sie instaluje... to chyba nie koniec swiata?

A to, ze ja Ci opisuje sytuacje z punktu widzenia przecietnego uzytkownika, to nie dlatego ze sie nie znam, tylko dziwi mnie zapal niektorych do nawracania wszystkich na Linuxa...
Wez jak Cie znajomi poprosza o pomoc z komputerem, doradz im Linuxa... Zaloze sie, ze w krotkim czasie monitor zapluja ze zlosci i posla Ci tyle jobow za plecami, ze sie zdziwisz :) I mozemy sie tu rozwodzic nad bezpieczenstwem w Linuxie, wydajnoscia serwerow itp itd. a wiesz jakie to ma znaczenie dla przecietnego Kowalskiego?

Na nic mu sie nie przydadza wywody o tym, ze nieznajomosc Linuxa to wina edukacji, ze jak gra powstanie na Linuxa, to bedzie chodzic lepiej... bo problem jest taki, ze tych gier na Linuxa powstaje jak na lekarstwo, dzieciak w szkole tez sie bedzie pewnie uczyl na Windowsie i ogolnie do zastosowan domowych to dla niego prostszy i wygodniejszy jest Windows...

I czemu ten Windows jest taki powszechny? Wlasnie dlatego, ze stawiali na ta prostote przede wszystkim, nie kazdy jest specem od komputerow... Mozna sobie na nich pomstowac, ale spojrz na to w druga strone i powiedz mi, ile osob mialoby w domu komputery w tej chwili, gdyby nie Windows? Garstka... Do czego przecietny czlowiek uzywalby Unixa, czy pozniejszego Linuxa sprzed paru lat ?? I jak by sobie z nim poradzil? Dopiero teraz, kiedy tworcy Linuxa tez dostrzegli ta potrzebe prostoty i zaczeli podazac podobna sciezka do M$, okienka, klikanie, wbudowane sterowniki itd, Linux przebija sie powoli na komputery zwyklych uzytkownikow. Powiedz mi jak wygladala praca na Linuxie pare lat temu jeszcze? Tryb tekstowy, reczne instalacje wszystkiego jak leci w dodatkowych pakietach, znikoma dostepnosc multimediow itp itd. Dziwisz sie, ze ludzie nie uzywali tego systemu i go nie znaja? Nie wiem czy wyjscie na chwile z roli specjalisty i spojrzenie okiem laika jest az tak trudne? Jaki ten czlowiek ma naprawde wybor? Albo mu cos dziala albo nie... Gry mu nie dzialaja to system sie dla niego nie nadaje, a o stawianiu serwerow to on nie ma pojecia. Proste jak budowa cepa. Jak sie cos w tej kwestii zmieni i producenci beda wypuszczali wersje wszystkiego na Linuxa, to i ludzie go beda uzywac masowo.

Ze Linux jest w tak wielu urzadzeniach? A bardzo dobrze... Jak sie do tego lepiej nadaje, to niech bedzie. Czy ja to neguje? Tylko co to zmienia w powyzszej sytuacji? I niech sobie bedzie wiecej roznych systemow, bo konkurencja jest podstawa rozwoju.

A co do systemow o wysokim stopniu bezpieczenstwa, typu komputery sterujace centrami obrony strategicznej USA itd, to powiedz mi (tego akurat szczerze nie wiem), czy one faktycznie dzialaja na darmowych wersjach oprogramowania, z otwartym kodem zrodlowym? Bo troche ciezko uwierzyc mimo wszystko...

@

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

Treść jest ukryta

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

hmm a ja mysle ze TIRY robia swoje. Kiedy jade do szkoly czy wracam jest korek. W jakim panstwie jest tak ze Tiry jada przez srodek miasta ??

.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: NIE dla pomocy od rządu za głupotę ludzką.

a moze ktos wie co dzis było :P hehe ??

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org