środa, 11 grudnia 2024 napisz DONOS@
Polityka

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Pytanie do radnej Edyty Śledziewskiej

tarczyn - nikt nikomu nie narzuca spsobu ani stylu jego życia . Wyjatek to agresja i okupacja. Reszta to w wiekszości szpan i dulszczyzna. Może uda ci się kiedyś na własne oczy zobaczyć te ,,bogate życie" po 6 -10 osób w tzw bejsmentach czytaj suterynach umeblowanych znaleziskami z ulic i śmietników. Zakupy w najtańszych sklepach, najtańszej to jest najgorszej żywności. Bywa też spanie na zmiany. Pracujesz w dzień - śpisz w nocy. Masz prace nocną to śpisz na łóżku kolegi w dzień. Poprzednio kiedy u nas w sporzywczych sklepach była żywność tylko dla ludzi więc nasi uważali że wszystko co jest w takim sklepie to jest przydatne do spozycia i zanim taki biedak złapał orientacje to ile wykupił i spożył w/g niego tanich konserw, mleka itd.- przeznaczonych dla psów i kotów to glowa mała. Oczywiście krzywdziłbym wielu gdybym pisał że wszyscy nasi tak tam żyją, ale w większości. Te róże mają wiecej kolców niż kwiatów.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Pytanie do radnej Edyty Śledziewskiej

"Życie Warszawy": Dzisiaj już kolejny raz będziemy obchodzili dzień bez przekleństw. Rozmówcy gazety martwią się, że chyba będziemy musieli przestać się odzywać.

http://info.onet.pl/843418,69,item.html

...jak to jest z tym przeklinaniem?

Czemy tak łatwo jest używać niektórym ludziom słów powszechnie uważanych za wulgarne? Czy wulgarność jest już normą?!

Czasem, w sytuacjach skrajnych, można to jakoś wytłumaczyć - niekoniecznie zaakceptować, ale zrozumieć tak! Ale w powszednim użytkowaniu języka polskiego, to dla mnie niedopuszczalne!



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Pytanie do radnej Edyty Śledziewskiej

wyjątek z wypowiedzi radiowej:
"-No i mój chłopak chciał żebyśmy wyprali nasze majtki razem w pralce! Powiedziałam mu, że do takiej intymności jestem jeszcze nie przygotowana, może kiedyś...
-A czy uprawialiście już sex?
-Oczywiście, mieszkamy razem już od pół roku!"

tja....



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Pytanie do radnej Edyty Śledziewskiej

Bartez: ...to jest właśnie Twoje poczucie humoru, a nie XtraVerta! A też uważam, że te kawałki byłyby lepiej odebrane w otoczeniu innych joemonster'owych (czy podobnych) tekstów (też czytuję - ale na chama nie wklejam).

I nikt by Ci tego nie wyciął!

Re5pect

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Pytanie do radnej Edyty Śledziewskiej

mam pomysl... zainwestuj w aparat fot. i zamieszczaj na tej swojej przyszlej stronie zdjecia z miejsc w ktorych byles no i ludzi jakich miales zaszczyt poznac

PS. ciekaw jestem tego "polaka indianina" ; jak sobie dobze przypominam :))

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Pytanie do radnej Edyty Śledziewskiej

Sranie w banie !!!!!!



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Pytanie do radnej Edyty Śledziewskiej

I lumpy nie nocowały.

Grunt, że na głowę nie pada.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Pytanie do radnej Edyty Śledziewskiej

Pomysł bardzo dobry. Ja proponuję jednak godzinę 13:00 i spotkanie pod ratuszem miejskim !!! Kto będzie zielonym stworkiem? Mi sie jakoś do tego nie kwapi ;-)

Pokażmy, że można coś jeszcze zorganizować w naszej małej mieścinie.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Pytanie do radnej Edyty Śledziewskiej

wg mnie jest w porządku.... nie rozumiem po co miałbym czekać na zielone skoro nikt nie jedzie...?!



Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org