Jak i cały ten kwik lewackiej hołoty?
Skoro jedynie ułamek procenta homosiów chciałoby zawierać te ich tzw. małżeństwa?
cytat:
\"Prof. Piotr Szukalski: Że bardzo niewielki procent par homoseksualnych myśli o legalizacji związku. W zależności od tego, który kraj przyjęlibyśmy za punkt odniesienia - jeśli byłyby to homofobiczne Węgry - w Polsce można byłoby się spodziewać niewiele powyżej 300 par, jeśli bardziej liberalne Czechy - 800,
Newsweek: Niewiele tych homorodzin.
Prof. Piotr Szukalski: Mówimy o setkach ludzi, a nie tysiącach jak chcieliby aktywiści LGBT i czego obawia się prawica.\"