Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Kaszaszfili z misją pokojowa na Ukrainie |
a na nfz czy to ten prywatny gabinet?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kaszaszfili z misją pokojowa na Ukrainie |
Rockenroll - nie za ostro? Sam mógłbyś napisać do MPK i przekazać im swój pomysł, który zresztą jest dobry, tylko jak wiadomo nieprędko doczeka się realizacji z braku środków, bo takie rozwiązania kosztują. Skoro jednak piszesz na forum, to najwidoczniej po to, żeby poznać opinię innych. Ja swoją napisałem, nikogo przy tym nie obrażając, więc nie bardzo rozumiem Twoją reakcję.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kaszaszfili z misją pokojowa na Ukrainie |
prosi o swoją szansę na nowy dom... zajrzyjcie : http://www.facebook.com/events/129304647238608/ Pirat do łomżyńskiego schroniska trafił 21 sierpnia 2012.Przez kilka dni koczował pod ławką na placu zabaw na jednym z łomżyńskich osiedli.Dobra dusza pieska dokarmiała,a on taki biedny,wystraszony bał się w ciągu dnia wyjść z ukrycia.Szkoda było mikrusa i zgłosiła go do schroniska. Pirat ma około 7 lat.Brak prawego oczka i uroczy przodo-zgryz.Kiedy trafił do schroniska był obrazem nędzy i rozpaczy.Małe,wychudzone ciałko z mnóstwem pcheł,przerośniętymi pazurkami i pustym oczodołem.Lewe oczko też nie jest do końca sprawne.Widzi na nie,ale nie najlepiej. Pierwsze dni w schronisku były dla niego traumą,tym bardziej,że był sam na kwarantannie.Kiedy człowiek był w pobliżu przeraźliwie rozpaczał.Pierwszego dnia został odrobaczony i odpchlony.Skóra była podrażniona z powodu obecności pcheł.Zaraz po kwarantannie zaszyto pusty oczodół,żeby nie wdała się żadna infekcja.Potem został wykastrowany. Zamieszkał w boksie z dwiema suczkami.Mimo małych gabarytów to piesek z charakterkiem.Dogaduje się z suczkami,ale nie toleruje psów.Potrafi zaczepić nawet labradora.Taki mały chojrak z niego :) . W stosunku do ludzi jest idealny.Wdrapuje się na kolana,przytula się.Lubi dzieci ( 9-letnie,na mniejsze nie był sprawdzany). Patrzy tym swoim jednym oczkiem w ludzkie oczy i prosi o pieszczoty.To taki typowy kanapowiec,piesek na kolana. W ciągu kolejnych miesięcy zaakceptował schronisko i przestał rozpaczać.Podwoił swoją wagę,stał się pewny siebie.Ale wciąż czeka na swojego człowieka.Tuli się do wszystkich i ma nadzieję,że w końcu znajdzie się ten właściwy. Najłatwiejszym a zarazem najbardziej podstępnym sposobem aby zrobić z kogoś niewolnika to dać mu pieniądze których nie zarobił! Tak dokładnie działa sukinsyńska lewica...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |