Autor: angel123 (---.165.techtel.pl)
Data: 19-04-12 08:34
Mr_Andrzej.....Podejrzewam,że nawet dzieci nie macie i nie macie pojęcia o wychowywaniu ich i z tego co zauważyłam to lepiej nie miejcie,bo to dopiero będzie patologia się szerzyła!!!Współczuję Wam....
___________________________________________________________
Być może sama nie jesteś winna jak piszesz "opuszczenia" dziecka ...
... ale podnosząc temat stajesz się falą nośną dla fali modulowanej po której leci obraz życia społecznego w Kościele dzieci i młodzieży noszącej w sercu to czego nie dostrzegasz nie znasz nie czujesz a co zapewne wszyscy jeszcze boleśnie odczujemy jako owoc frustracji gniewu i tak dalej i tak dalej i tym podobne owoce w dalszej konsekwencji
Każdy idiota powielający wychowawcze błędy wyniesione z domu rodzinnego nie koniecznie usprawiedliwiająca się mądra kobieta przeważnie wyrodna "matka polka" wie o wychowaniu więcej o tyle o ile sam był wychowywanym w rodzinie dzieckiem i tą gruntowną wiedzę praktyczną o wychowaniu w rodzinie którą zdobył wcześniej w wieloletniej praktyce życia rodzinnego na własnej skórze gruntownie pogłębił dodatkowo równie wieloletnimi studiami stosunków rodzinnych których owocem obecnie jest masowa aborcja nienarodzonych i masowe kalectwo psychiczne dzieci które zdołały przetrwać ciążę oraz dzieciństwo tak zwanej trudnej młodzieży której przypisuje się również między innymi choroby psychiczne.
taa...
Ojcowie Dychowni są oczywiście niewinni Oni (kapłani) zawsze dawali rozgrzeszenie w którym usprawiedliwili biorąc kasę z tacy na budową swoich religijnych piedestałów arcy kapłańskich "Katedr" to co przez wieki budując to po arcy kapłansku zbudowali i tego mamy dziś zło dziejskie skutki i owoce życia społecznego - zamordowanego życia bożego jak na golgocie czytam coś w tym stylu
O czym to świadczy ...