Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Poprzednia wiadomość | Następna wiadomość |
Re: Chorujesz na raka? Dostaniesz fucka... |
Oglądałem właśnie pewien dokument i wzięło mnie na takie zastanawianie się nad sobą, co dla Was jest ważne w życiu, potraficie doceniać i cieszyć się z małych rzeczy czy życie to tylko pobudka, praca, żarcie, sranie, chlanie, sen i od nowa nie koniecznie w takiej kolejności? Sam wiem jak ciężko znaleźć czas na dostrzeganie jakichś małych pięknych rzeczy, ale bez tego chyba zatracamy człowieczą wrażliwość? Niby jesteśmy wolni ale jednak podlegamy legalnej formie niewolnictwa systemu. Dla mnie na przykład oderwanie od tej szarej rzeczywistości to wypad na rowerze gdzieś do lasu, gdzie nikt mi nie przeszkadza nikt niczego nie chce i czas nie goni, druga taka oaza to muzyka, dziś człowiek nawet mając materialne bogactwo jest ubogi emocjonalnie i tak ma większa część społeczeństwa. A jak jest z tymi sprawami u Was?
|
Odpowiedz na tę wiadomość | Wyświetlaj płasko | Nowszy wątek | Starszy wątek |