4lomza.pl/

Obok kauflanda w Okularium przyjmuje lek. Romanowska. Jest dobra i przyjmuje na kasę chorych.

stanowczo za dużo!dopiero jak zaproponują miskę ryżu to nie warto się zastanawiać

Ja sie orientuje. Nie bedzie żadnych. Najbliższe miejsce na ziemi gdzie beda. To ....
Miasto ełk.
strona eck ełckie centrum kultury. Wpadnij tam i zobacz. Do wyboru i koloru. Jak zawsze zreszta.

Widocznie głupoty dziobem się kłapało.

To się zgadza że usługi ale firmowane jednym szyldem i pracujący dla jednego i tego samego właściciela. Chłopaki tam tylko pracują a przy tym są niezłymi fachowcami i mają pojęcie o tym co robią, z resztą nie mówiłem nic o pracownikach tylko o właścicielach.Dla mnie to typowy przykład japiszona.

Polska rzeczywistostość niestety. Przykoro tylko że wszystko się dzieje zawsze kosztem tych na samym dole - czyli zwykłych szarych obywateli.

Bunio jak uwaznie przeczytasz, to zauwazysz, ze zgrywajac sie, jednoczesnie napisalem tez o co mi chodzi.

Piszac wprost, jak ktos np. nie ma doswiadczenia w handlu i w dodatku nie potrafi w miare poprawnie pisac, to powinien sie cieszyc, ze ktos mu placi 5zl/h za prowadzenie korespondencji z klientami i zrazanie ich do siebie, a przy okazji zdobywanie doswiadczenia.
A jak ktos jest dobrym handlowcem, to za te 5zl pracowac raczej nie pojdzie, bo znajdzie lepsza oferte.
Jesli ktos nie ma doswiadczenia, to nawet praca za 5zl jest lepsza od nieposiadania zadnej pracy, ale to tylko moje zdanie... Osobiscie gdybym mial do wyboru tylko dwie opcje (!): 5zl/h albo siedzenie w domu, to pewnie poszedlbym pracowac za te 5zl.

Jesli chodzi o zgodnosc z prawem takich ofert, zawsze mozna nie przyjac, a sprawe zglosic w odpowiednie miejsce, nie jestesmy w koncu niewolnikami zmuszanymi batem do wykonywania rozkazow.


Co do argumentu "jak pojdziesz pracowac za 5, to w koncu ktos przyjdzie za 3" jest czesciowo prawdziwe. Ale podobno wolny rynek i konkurencja sluza rozwojowi ;) Tak mowia niektorzy, powaznie ;)
Jesli nic nie potrafisz i chcesz przez cale zycie rywalizowac o najgorzej platne zajecia, to coz... masz przerabane. A jak ktos umie ruszyc glowa, to sie rozwinie i znajdzie sposob, zeby zaczac zarabiac lepiej.
Jak wiec widac, wolny rynek jednym sluzy, innym nie. I tak juz jest ten swiat urzadzony.

SĄ OFERTY PRACY.
DLA INZYNIERÓW GÓRNICTWA 3 LATA
UCZELNIA AGH !!!!!!!!!

Australia: są oferty pracy dla górników


Australia poszukuje górników chętnych do pracy w kopalniach. Zarobić można prawie 30 tysięcy zł miesięcznie.

Udostępnij artykuł na Facebooku

Pracę mają rozpocząć jeszcze w tym roku, natomiast w Gliwicach rozpoczęły się rozmowy z kandydatami.

- Oferujemy polskim górnikom gwarancję dobrej pracy na długi czas. Wysokie zarobki, godziwy poziom życia i wolność - mówi Jason Richardson, który rekrutuje górników do pracy w Australii. Wolność przez pół roku, bo tylko tyle tam na szychtę będą zjeżdżać polscy górnicy. Praca niby ta sama co w kraju, pensja już jednak nie, bo w dolarach i to nie byle jaka.

Prawie 30 tysięcy zł miesięcznie

Doświadczony górnik w ciągu roku może zarobić ponad 110 tysięcy dolarów australijskich, co w przeliczeniu daje mu ponad 27 tysięcy złotych miesięcznie. Chętnych na takie zarobki jest już sporo. Ponad sześciuset górników. Trudne rekrutacyjne sito przeszło na razie kilkudziesięciu. Dwudziestu z nich jeszcze w tym roku będzie mogło spakować walizki. O planowanej przeprowadzce mówią nieśmiało, nie chcąc narazić się jeszcze obecnym szefom. - Kuszenie osiołka marchewką. Oni nas wszystkim co mają najlepsze kuszą, żeby tam przyjechać do pracy - wyjaśnia górnik.

Choć emerytura coraz bliżej, Aleksander Kowalczyk z Rybnika marzy o międzynarodowej karierze. Angielskiego uczył się słuchając Beatlesów. Dwa lata pracował pod ziemią w brytyjskich kopalniach, 13 lat u naszych południowych sąsiadów. - Jadąc tam wiem, że pracując tam na dole, w tamtych kopalniach, to wiem, że ten zarobek był dla mnie godziwy. Adekwatny do mojego wykształcenia i doświadczenia - uważa pan Aleksander.

Międzynarodowa ekipa

Doświadczenie i znajomość języka Szekspira zdecydują kto zamiast górnik, będzie mówił o sobie miner. Bo na antypodach czeka fedrunek w międzynarodowym towarzystwie. - Szukamy górników nie tylko w Polsce, ale także w Anglii, Południowej Afryce, a nawet w Stanach Zjednoczonych - tłumaczy Shaun Munro, firma rekrutacyjna Randstad.

Pierwsza wybrana już dwudziestka po przejściu trzymiesięcznego okresu próbnego, będzie mogła ściągnąć do siebie rodziny. Żony górników także wertują polsko-angielskie rozmówki. - Chcemy znaleźć lepsze miejsce do życia. Ciężko jest znaleźć pracę w Polsce - oznajmia Dominika, żona górnika chcącego pracować w Australii. Mirosław Bagiński na własne oczy zobaczył jak funkcjonuje australijskie górnictwo. Twierdzi, że nasi górnicy nie muszą się niczego obawiać. - Również jest ciemno, również można się tam usmolić. Tutaj nie ma w tym zakresie różnicy.

Różnicę mogą zrobić jednak koszty życia. W porównaniu z tymi w Polsce mnożyć trzeba je razy trzy. Ale to nie przysłania entuzjazmu chętnych. - Powiem po polsku, pojadę, zobaczę - oznajmia górnik. Na razie w większości przypadków po to, by spróbować egzotyki południowej półkuli.

O czym wy do h*** dyskutujecie wpm to rolnik robiący was w konia
,, ~polak [2011-03-18 18:05]

Chetnie odkupie gospodarstwo rolne,nawet moge zaplacic dla tej osoby co chce sie jej pozbyc,jestem uczciwy facet i sam prowadze gospodarstwo rolne na Mazurach chetnie przejme gospodarstwo nawet odplatnie,prosze o kontakt marlborom@wp.pl.”
Źródło http://media.wp.pl/kat,1022939,opage,2,wid,13235730,wiadomosc.html

Sam adres marlborom@wp.pl jest jego
,,Autor: wpm (---.dip.t-dialin.net)
Data: 03-02-12 20:39

Lomzyniak2 jesli jestes zainteresowany spolka zoo to zapraszam,kontakt na meila,marlborom@wp.pl podaj tel kom i jaki w tej chwili biznes prowadzisz?”
Źródło http://www.4lomza.pl/forum/read.php?f=2&i=481575&t=480059

Nie chce mi się jeszcze wrzucać tego co znalazłem na kolegę wpm ale z tego co można zrozumieć szuka chyba żony do obrządku na gospodarstwie bo CV + te zdjęcie daje dużo do myślenia szczególnie jak nie podaje się nazwy i adresu firmy :)

baska a jesli czlowiek nie ma skonczonych studiow, ani na gornika sie nie nadaje, to za ile powinien pracowac? Jaka jest godziwa zaplata za jego umiejetnosci? Poza tym, sorry ja nie uwazam, zeby to akurat wysokosc zarobkow decydowala o tym, czy jest sie szmata, ale kazdy ocenia wedlug wlasnych standardow...

Bunio, no ale pytam skad wniosek, ze tak nie jest? Moze ktos juz sam ciezko pracuje, a oprocz tego potrzebuje jeszcze 3-4 osob? Chodzilo mi o to, ze nie mamy tu informacji, na podstawie ktorych mozna wyciagnac takie wnioski.

technologia żywności ale to było parę lat temu

Prawdę mówiąc mam dwa deki do MTGi ileś tam kart do WoW, dla tego taki wybór.

zezowate szczęscie bo jakos tak to wychodzi, ze jak sie pojawiaja osoby mowiace, ile one by placily pracownikom, to czesto same nie potrafia znalezc pracy albo robia za grosze... To tak jak gadanie, ze jakby sie wygralo 10 mln to by sie wszystko co do zlotowki biednym rozdalo. O np. taki pan doktor jeden podobnie mowil, dopoki nie wygral... ;)

Tak jak już wcześniej pisałem dla wioskowych łomżyniaków najlepsze imprezy są na muszli z puszką piwa a później wysrać się w toi toiu.
Pisze taki kasztan jeden z drugim jakie miasto tak gala, albo co to za gala?
A to jest bardzo dobrze obsadzona gala Świerzbiński,Kuziemski,Szermeta,Rogowski są to pięściarze którzy sporo znaczyli w polskim amatorskim boksie. Kuziemski to medalista mistrzostw świata i europy amatorów oraz walczył o mistrzostwo swiata zawodowców federacji WBF. Są to tacy sami lub i moim zdaniem lepsi zawodnicy niż jakieś tam Cygany i Szpilki na innych pożal się Boże galach w polsacie.