4lomza.pl/

...............
wracając do tematu rowerów..... ja sobie jadę dzisiaj!

Bratniak

wow!:)))

MCH

mamy tam juz swoj lobbing w Brukseli właśnie przyjechali działacze z Samoobrony! :)))))))))

Jasne, że trzeba zbadać. Tyle tylko że na to trzeba pieniezy albo .......myślę że studentów. Kiedyś widziałem grupę studentów , która w ramach czy to praktyk czy obozu naukowego wyjeżżała kopać w Góry Stołowe. Co tam kopali nie wiem, ale pocia był zapchany tymi studentami. Może to jest pomysł?

ava

tez sie boje to moze tak pontonem?....

Łomżanin

hmmm sobote mam wolna (w niedziele wyjezdzam do UE:PPP), przejechac sie moge, ale czy...wejde do kajaka hmmm to juz problem - to są jednoosobowe czy wiecej?:P
hmm ponton chyba gorszy?? na łódke to bym wsiadla;)))))))))))))))

michal

Krzysiu powiem ci szczerze, że tego to się nie da przełożyć. Twoja strata. No coż zaliczenia egzaminów.

°°°°°°°°°°
... evaa ...

Wspaniała sprawa. Późniejszy termin byłby lepszy. W Łomży kajaki można wypozyczyć w LZS na przystani /dawnej ŁTW/. I Pisa i Narew jest urokliwa. Jednak jeśli mieliby to być ludzie rzadko siedzący w kajaku to proponuję krótsze odcinki. Odcinek z Wizny do Łomży /36 - 40 km/ jest zbyt długi nawet z przerwami. Lepszy byłby z Lomży do Nowogrodu /26- 30 km/, a dla początkujących z Krzewa lub Niewodowa. Jeśli nie byloby deszczu i przeciwnego wiatru to trudno coś przyjemniejszego sobie wyobrazić. Do zobaczenia na trasie kajakowej

michal

...dokładnie... zawsze to mówiłem....!

michal

http://ggisdown.w.interia.pl/

°°°°°°°°°°
... evaa ...

j

Dzis rano zadzwonilem do spoldzielni. Jak zwykle prezes jest zajety. powiedzialem swoje. Wiecie nie chce mi sie o tym pisac brak sil. Nie wiem, moze dlatego ze prezes wszystko widzi z pryzmatu pierwszego pietra na ktorym mieszka? W sumie kobieta z ktora rozmawialem poczatkowo stanowcza, nagle zmiekla i powiedziala ze ktos przyjdzie i podlaczy wode. Nie musze nawet pokazywac im dowodu wpłaty. Do jasnej cholery czy to laska? Tak jak obiecalem czekajcie dzisiaj na mnie bo napisze o czyms jeszcze. Teraz musze uciekac do pracy.

aleks