Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
szlachta w polityce łomżyńskiej |
Ale ortografii i gramatyki to Ciebie tam nie nauczyli. Ponadto używasz słów, których znaczenia do końca nie znasz ("[...]o nieksazitelnej osobowosci,wyrachowany i kulturalny." - te wyrachowany pasuje "jak pięść do oka"). Ogólnie wypowiedź potłuczona. Przereklamowana szkoła... skoro byłeś w stanie ją ukończyć.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: szlachta w polityce łomżyńskiej |
Las Jednaczewski --> Jednaczewo --> Szablak --> Nowogród, droga w zasadzie wzdłuż Narwi, mały ruch, jest na co popatrzeć. Dalej za Nowogród wedle uznania i sił: Jurki, Dobry Las itd, lub Zbójna i dalej albo przez most na Pisie powrót przez Kupnine, Chludnie, Włodki, Pęza, Czarnocin i Piątnicę - też szlak turystczny, chyba czerwony, część tego o którym pisze Maciek. Już się nie mogę doczekać kiedy wskoczę na rower, ale chyba nie prędko bo mam kontuzję nogi.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: szlachta w polityce łomżyńskiej |
przytocze tu słowa Andrzeja L. "ptysiu musi odejść!!!" :P Pozdrawiam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: szlachta w polityce łomżyńskiej |
Ptysiu to spoko gostek, też lubię tego dzieciaka :) na początku może mniej, ale powiedzcie, czym byłoby to forum bez naszego Ptysia? Via Baltica najkrótszą trasą - to szansa na rozwój Łomży
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: szlachta w polityce łomżyńskiej |
Dobra koncz i niezasmiecaj tu forum jutro pogadamy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: szlachta w polityce łomżyńskiej |
Treść jest ukryta
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: szlachta w polityce łomżyńskiej |
"Hamlet" , W. Shakespeare :) Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: szlachta w polityce łomżyńskiej |
Nie czytałam i jakoś mnie nie kusi... Nie ten gatunek - może to wstręt do sensacji pod każdą postacią... Teraz czytam po raz wtóry (rzadko to robię - z reguły czytam jednokrotnie...) "Tam gdzie spadają Anioły..." i po raz wtórym zachwycona... Ta książka to takie moje deja vu :) Ogaksyr, Lustrzanko Ty moja, Też wierzę w jednego Boga, a raczej staram się wierzyć, ale różnie mi to wychodzi - na ogół marnie...:( Za mało się staram zapewne, wynajduję rozmaite usprawiedliwienia typu zmęczenie, zły los etc.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: szlachta w polityce łomżyńskiej |
Miejsca w Łomży nie znam, temat fotki też mi nie przychodzi do głowy, ale za to rozpoznaje bohaterów ze zdjęcia. Za ladą stoi żona keicama, bo ona ma zawsze ostatnie słowo, a więc lubi pewnie być na początku. Za nią stoi Ryskago, bo zastanawia sie jak ja wypchnąć i zająć jej miejsce. Zaś ten facet to nikt inny tylko Ogaksyr i dlatego patrzy w inną strone niż Ryska.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: szlachta w polityce łomżyńskiej |
cycq anieczytałem ale przeczytam i niech cie niezatka. ...:::A gdy odejdę, gdy kiedyś zamknę oczy swe... Zawsze, z Tobą będe...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |