Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
W łomżyńskim SLD wojna domowa o prezydenta miasta |
jaki??? bo nie umiem tego rozszyfrować. Przenieś się może do Choroszczy albo zmień oddział skoro w Łomży nie potrafią ci pomóc
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: W łomżyńskim SLD wojna domowa o prezydenta miasta |
help mi :)))))))))))))) hcialbys mi naftykac co ;P a to rze ortografja a to rze gupie pytanie :))))))) dobże ólrzyj sobie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: W łomżyńskim SLD wojna domowa o prezydenta miasta |
najgłupsze pytanie? "siema, śpisz?"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: W łomżyńskim SLD wojna domowa o prezydenta miasta |
Treść jest ukryta
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: W łomżyńskim SLD wojna domowa o prezydenta miasta |
który najlepszy fryzjer?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: W łomżyńskim SLD wojna domowa o prezydenta miasta |
ale że ksiądz przyszedł, pokropił...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: W łomżyńskim SLD wojna domowa o prezydenta miasta |
no i ginekolog ;))
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: W łomżyńskim SLD wojna domowa o prezydenta miasta |
Regio w ciemnej cieplej szorstkiej wydluzajacej sie piwnicy wymoszczonej duszna wilgocia gnily wiosna ziemniaki puszczaly ze slepych oczek mleczne kielki pachnialo zbutwiala sloma slodka zgnilizna tutaj odbywaly sie wtajemniczenia misteria dzieci jednych mieszkancow nieba na ziemi tu natura odslaniala tajemnice plci odslaniala okolice lona odbytu slodycz podplywala ciemna gesta ciepla piwnica tutaj niewinni jak ptaki psy owady szukalismy goraczkowo owego wejscia przeczuwanego zamknietego przez zacisniete wargi rima pudendi nasladujac podpatrzone ruchy zwierzat oslepieni przeczuciem wypelzalismy z nory na slonce dzien lowil nas w swoja klarowna zrenice wracalismy do swiatla przdsionek pochwy zamykal sie swiatynia boga ...... w kara korum kamienne zolwie w klepsydrze pustyni osmioramienny tlusty owalny usmiechniety bog jego pieszczoty sa ustokrotnione mowia o tym wniebowziete twarze ziemianek dalej dalej ten sam ale w innej postaci dosiada kobiety jak konia na sposob zwierzecy nasienie w nia miota zielony miekki raj sciele sie dokola dalej rece nogi uda na ramionach jak biale skrzydla wzniesione nad glowa gdzie ziemia tam niebo w bialkach odwrocone wywrocone w podluznych nieruchomych oczach na phallus wbita jak na rozen w otwartych ustach obejmuje zaciska warga boga smiertelna zwiazane w wezel bez twarzy ciala dalej lacza sie stojac jak nagie kolumny za czarna jedwabista woda pod przezroczysta powierzchnia raju duszy i plonie swiat potepionych leca jak liscie waskie srebrne ciala kobiet spadaja w ogien wsrod usmiechnietych lwow zmruzonych tygrysow wsrod puszystych lisow i wilkow wsrod roz i rajskich ptakow las phallusow wstaje do nieba dojrzewajace ciala ukrywaly sie przed groznym okiem brodatego boga ojca w ciemnej cieplej wydluzajacej sie piwnicy narzady plciowe laczyly sie w wyobrazni zwierzat ptakow owadow z zalazniami roslin przez wibite na swiatlo okienko na naszych oczach laczyly sie w powietrzu motyle w wilgotnych trawach ropuchy czarownice odbywaly sie halasliwie psie wesela kary ogier wspinal sie tanczyl spadal na klacz gietki phallus wylanial sie z czarnego futeralu ruchliwy jak ogien rzenie napelnialo niebo rozsadzalo male drzace ciala sinoczerwony plomien kolysal sie nad ziemia obraz grzmial wzbijal sie w powietrze nasze usta byly suche spalone udami sciskalismy oble grzbiety galopujacych zwierzat tracilismy oddech wielkie ciezkie biale toczone wznoszace sie piersi seks-bomby w czarnym rozchylonym futrze wargi duze wargi male slodkie zycie regio okolica kraina granica strona nieba regio femoris regio orbitas regio oralis okolica ustna w okolicy ustnej wyrozniamy czerwien wargowa rubor labiorum swiat jaje pelne swiatla mrowilismy sie jak czarne plemniki uderzalismy w nieprzenikniona blonke zamkniety rozrastal sie teczowal jak banka mydlana w ktorej wirowalo niebo pekal pod naporem naszych instynktow otwieral sie przenikalismy w krajobraz w mieso ludzkie w ciala zwierzat barw smakow zapachow wargi rozchylaly sie ukazywaly do raju wskoczyl w binoklach powiedzial betrachten wir unserem leib als tempel gottes den wir nicht entweihen durfen jaje swiata zamknelo sie opancerzylo tegopokrywe wrogie kaleczace do krwi nasienie zostalo zakopane nagosc ukryta cialo roslo do bolu coraz dotkliwsze zwarly sie wargi wstydliwe tej nocy zblizala sie wojna bylo to w podrzednym lokalu rozrywkowym w wesolej dzielnicy portowego miasta tytuly w gazetach rosly z godziny na godzine rozkazy zostaly wydane okrety dwoch supermocarstw plonely na przeciwko strip tease à la paris biala twarz wykrojone w niej oczy usta kobieta oddawala sie na tej sali wszystkim tytuly w gazetach rosly zblizala sie zaglada muzyka mechaniczna rozdzierala w czerwonym swietle rozbierala sie jasnowlosa wysoka kobieta zdejmowala rozchylala przezroczysta szate jej uda swiecily fosforycznym swiatlem palcami dotykala ust powoli rozchylala wargi w obloku swiatla dlonie zlozyla na lonie toczyla dlonie od stop do gardla wzdluz oddawal sie sobie oddawala sie przedmiotom muzyce swiatlu ktore spadalo na nia prostopadle czerwone niebieskie zlote ogarniala otaczala zamykala niewidzialnego ptaka bialego labedzia rubor labiorum strumien swiatla wpadal w otwarta twarz w usta niosl w sobie wszystkich zebranych tu mezczyzn zlozyla dlonie na wzorku wenery kiedy mezczyzni starcy i mlodziency w bialych kolnierzykach krawatach w napieciu ziewajac z kieliszkiem w dloni z usmiechem splyneli po dlugich szczuplych palcach zakonczonych rubinowymi srebrnymi pazurkami kiedy splyneli do vestibulum vaginae kobiete pokryl oblok swiatla pekla czerwien wargowa w cisze wpadla rozdzierajaca ostra muzyka zaplonely swiatla kobieta oddala sie na mgnienie otwierajac plaszcz zmeczona usmiechnieta z twarza miedzy nogami znikla za ciezka kotara Tadeusz Rozewicz 1921 ps
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: W łomżyńskim SLD wojna domowa o prezydenta miasta |
!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: W łomżyńskim SLD wojna domowa o prezydenta miasta |
Cirilla tak jest zwyczaj ,ale nikt normalny na budowie nie pije.Zatrudniacie dzikusów to wam piją po kątach.Z porządną firmą to ci sikacze nie mają nic wspólnego.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: W łomżyńskim SLD wojna domowa o prezydenta miasta |
biznes is biznes.Nie sprawdziłeś się w 2 tygodnie więc lecisz...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: W łomżyńskim SLD wojna domowa o prezydenta miasta |
Gdybym cijamiała skrzydełka jakgąska poleciałabymja za JASIEM doŚląska :-)))
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: W łomżyńskim SLD wojna domowa o prezydenta miasta |
:) Ja na razie sobie radzę. Kwestia przestawienia, jeden dwa dni. Nie kupowałam drugiego atomizera. Ten co mam działa bez zarzutów. Jeszcze mam na niego gwarancję a sklep niedaleko. Co do analogów to za dwa razy się skusiłam, ale powiem wam że różnica jest. Jak zapaliłam zwykłego to szok jaki tramp w ustach. Jeszcze sobie miesiąc lub dwa popalę i wówczas spróbuję zmniejszać dawkę nikotyny. Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: W łomżyńskim SLD wojna domowa o prezydenta miasta |
jesli chodzi o czesanie to nie polecam salonu na piłsudskiego obok "żydka" ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |