4lomza.pl/

zaden problem przejąc cała kasę i wpompować w centrum. Czy inne palacówki samorządowe czy państwowe nie potrafia tego robić? Czy są głupsi czy mniej kreatywni ? Po prostu stoją dalej w kolejce do korytka , albo wręcz nigdy się do tej kolejki sie nie dostaną. Tak wiec łatwo jest coś robić mając takie możlwości finansowe. Po drugie to ja nie mam nic przeciwko dziłalności centrum , powiedziałem chyba wyrażnie o marnotrawieniu pieniedzy na oświetlanie tego budynku .

witam
Zgadzam sie z Panem co do opinji inwestora.W jego interesie jest zeby znalezc jak najlepsze miejsce nie liczac sie z innymi.Problem jest drazliwy , gdyz chodzi o lokalizacje sklepow wielkopowierzchniowych nie na obrzezach, a w centrum miasta.
W gospodarce rynkowej konsument sam powinien dokonac wyboru formy handlu.Sam musi zdecydowac czy chce kupowac w hipermarketach czy w malych sklepach czy tez kozystac z obu form handlu.
Rolą wladz miejskich jest zadbanie o to by konsument mial faktyczna mozliwosc takiego wyboru , biorac pod uwage rodzimy handel.
Pojecie konsumenta w odniesieniu do handlowych obiektow wielkopowierzchniowych zwanych hipermarketami moze byc rozumiane jako:
wszystkich mieszkancow miasta ze szczegolnym uwzglednieniem najblizszego sasiedztwa przyszlego obiektu handlowego.
za taka rozszerzona definicja konsumenta przemawia cel i przeznaczenie dokonanej w 2001r.nowelizacji ustawy z dnia 7 lipca 1994 r..O zagospodarowaniu przestrzennym (Dz.U.Z 1999r.nr.41,poz.412 z pozn.zm.

ps.Slyszalem , ze w dawnym ,,bocianie,, trwaja prace remontowe pod sklep wielkopowierzchniowy Stokrotka (to ten co mial powstac gdzie staje cyrk)
Pozdrawiam i zyczę wszystkim Wesołych Świąt.

tolek

Brud tak, ale tylko na prywatnych posesjach.

MarCo, proponuje żebyś poczytał troche temety na forum, a będziesz wiedział o jakie spec grupy chodzi. Nie o żadną Staż Miejską, ale o policję.

Przydarzyła mi się ostatnio ciekawa przygoda. Jechałem sobie spokojnie ul.Piłsudskiego w Łomży, aż tu znienacka usłyszałem za sobą dźwięk syren. Spojrzałem w lusterko wsteczne i zobaczyłem 3 pędzące wozy bojowe straży pożarnej. Z narażeniem podwozia zjechałem na pas zieleni, chcąc przepuścić jadących - jak myślałem - do pożaru. Co się okazało? Otóż te wozy wcale nie jechały do pożaru, a TYLKO ESKORTOWAŁY (???) limuzynę z młodą parą w środku. Pewnie z kościoła do domu weselnego.
Pomijam już fakt, że mało sobie podwozia nie urwałem, robiąc na moim pasie miejsce i że zgodnie z prawem o ruchu drogowym strażacy popełnili wykroczenie, używając sygnałów bez uzasadnionej konieczności. Ale tyle się krzyczy o wyrzuconych w błoto publicznych pieniądzach, gdy strażacy muszą na przykład jechać do pożarów traw albo obstawiać fałszywe alarmy bombowe. Padają kwoty od 800 do 1000 zł za akcję. Ciekawe, ile nas, czyli podatników, kosztował ten ślubny wybryk pewnego strażaka? I co by się stało, gdyby w czasie, gdy po mieście na sygnałach jeździły sobie wozy bojowe, gdzieś wybuchł pożar?
I co Wy na to?

Ludzie mamy w Łomży stosunkowo ładny stadion. dobrze byłoby go trochę odnowić i unowocześnić. Jednak żeby to zrobić potrzebne są pieniądze, tylko skąd je wziąć? Może jakaś uliczna zbiórka pieniędzy? Proszę o pomysły.

To MPWiK ma nawet kapelana ?
A czy on poświęcił tą fontanne przy bramie wjazdowej do oczyszczalni ?

:))

andrzejek.

Jeśli awansują do III ligi to wtedy jestem za remontem. Nie wcześniej. Na IV ligę jeśli przeskakują i nie płacą z bilety to dobrze. Za co tu płacić. Za mizerny poziom.

Sorry ale nie zdążylem dojechać :( ale mam nadzieje że temat się trochę rozkręcił.

Tomek, jak złapiesz takiego gada to w mordę i nożem. Niech śmieci wokół siebie.

Słuchajcie ludziki ja wam wszystko wytłumacze . Nie potrzebne wasze dziwne wypowiedzi.Po co pisac takie rzeczy skoro na ten temat nic nie wiecie, ja też nic nie widziałem ale sie dowiedziałem i co sie okzało?
Takie sytuacje wynikają z tzw. ceremoniału pożarniczego. i ten strażak miał prawo jechac na sygnałach przez całe miasto. Jest tam też napisane że ma prawo jechac najdłuższą drogą do kościoła itp. Panowie którzy byli w wojsku powinni wiedziec że w służbach mundurowych coś takiego jak "ceremoniał" istnieje, i stanowi to ważną role we wszystkich służbach.
A co do łamania przepisów myśle że żaden tam nie zaistniał bo strażacy wiedzieli co robią i chwała im za to co zrobili bo było bardzo fajne i nie jeden z nas chciałby tak mieć a jeśli nie to zapytajcie sie swoich żon , dziewczyn ,itd. czy chciałyby tak jechac do ślubu??

Najlepszego panie strażak !!!!!!!!!!!!!!

Życzę nam, aby nasze lobby łomzyńskie w Warszawie, Brukseli /jeśli takie jest okazalo się mocniejsze/ od bialostockiego. To dla Łomży rozwój, praca, krótko mówiąc życiodajna inwestycja. Rozsądek ekonomiczny /długość trasy, ukształtowanie ternu/, ekologiczny / nie niszczenie parku narodowego/ powinien wziąść górę. Uwzglednić trzeba dzialania bialostockich grup nacisku /administracyjnych i politycznych/.

Łomżanie ze wszystkich stron świata łączcie się. A może TPZŁ z oddzialami w Polsce wesprze tą sprawę.

Zbych