piątek, 29 listopada 2024 napisz DONOS@
Polityka

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Była żona demaskuje Palikota: Chciał zabetonować górników

a gdzie kubelko

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Była żona demaskuje Palikota: Chciał zabetonować górników

Jasiu głuptasku jak już coś miał na myśli taki koks co się bierze żeby potem wyrywać laski na rzeźbe :-)))

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Była żona demaskuje Palikota: Chciał zabetonować górników

Droga PYSKA3976
Tutaj muszę Cię niestety zaskoczyć , i chyba nawet zasmucić :-(
Nie istnieją koty Sjamskie może chodziło CI o takie ze z Slumsów ( Slamskie ) tzw. podwórkowe ;-) myślę , że troszkę pochodzisz po podwórku i znajdziesz takiego :-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Była żona demaskuje Palikota: Chciał zabetonować górników

to pewnie Jaśka sprawka :-) teraz nie chce się przyznać :-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Była żona demaskuje Palikota: Chciał zabetonować górników

Po co się uczyć ja tu pracy nie ma :-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Była żona demaskuje Palikota: Chciał zabetonować górników

albo w Głupiego Jasia :-) Bez urazy Jasiu Śmietana dla Ciebie :-)) jestem Twoim wielkim Fanem:-))

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Była żona demaskuje Palikota: Chciał zabetonować górników

to zostawię bez komentarza

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Była żona demaskuje Palikota: Chciał zabetonować górników

Nowy zamek i po sprawie :-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Była żona demaskuje Palikota: Chciał zabetonować górników

To nie te czasy :-( jak Jasiu wspomniał to nie żadna inscenizacja jeśli żołnierze korzystają z telefonów komórkowych i wysyłają sobie SMSki :-(

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Była żona demaskuje Palikota: Chciał zabetonować górników

Można domowym sposobem wystarczy tylko troche sprytu :-)
Trzeba mieć nagrywarkę w komputerze najlepiej DVD . Wykręcić z niej laser , przylutować zasilanie , nakierować promienie lasera na zęby Voila! i gotowe :-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Była żona demaskuje Palikota: Chciał zabetonować górników

Witam, chciałbym, poruszyć temat obsługi w tym właśnie sklepie, robiłem kilkakrotnie zakupy w ME za każdym razem jest to samo, pracownicy z obsługi klienta stoją sobie w grupkach po 3 - 4 osoby , pogaduchy śmiechy chichy , żaden z nich nie kwapi sie żeby podejść i zapytać czy może w czymś pomoc , zawsze trzeba chodzić i szukać samemu , oczywiście nie wszyscy , sklep odwiedzałem zawsze po godzinie 16-stej , może obsługa czuje się swobodna jak już kierownika nie ma ,czy spotkaliście się już z czymś takim w ME ?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Była żona demaskuje Palikota: Chciał zabetonować górników

Treść jest ukryta

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Była żona demaskuje Palikota: Chciał zabetonować górników

Przyzwyczaiłeś się do sklepików 3m x 4m i narzekasz. Jak stoisz przy stoisku z płytami CD-R to się nie dziw. Ustań przy najdroższym telewizorze to zaraz do Ciebie ktoś podleci ;). Tam mają chyba jakieś punkty od sprzedanych produktów.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Była żona demaskuje Palikota: Chciał zabetonować górników

nie dotyczy , nie mierz ludzi swoja miarą

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Była żona demaskuje Palikota: Chciał zabetonować górników

z pewnoscia nokia ale jak e to e71 a nie 63 jeszcze lepsza a moze masz ochote na n97 posiadam na sprzedaz

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Była żona demaskuje Palikota: Chciał zabetonować górników

chyba 5 za 5

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Była żona demaskuje Palikota: Chciał zabetonować górników

Kolaboracja lokalnego żydostwa z Rosjanami od wrześnie 1939 do czerwca 1941!

Pozakładali czerwone opaski

Jerzy Tarnacki, partyzant z Kobielnego, w liście z 24.10.1991 roku pisał:

"Po mnie i mojego brata rodzonego Antka przybył patrol złożony z Polaka ob. Kurpiewski i Żyd o nazwisku Czapnik. Podczas aresztowania udało się nam zbiec z własnego podwórka. Ja zacząłem się ukrywać we wsi Kajtanowo (Kajetanowo - T.S.) u kolegi Mierzejewskiego Wacława. Od niego dowiedziałem się, że istnieje oddział partyzantki Polskiej za rzeką Biebrzą. Ukrywałem się od stycznia do połowy kwietnia 1940 roku".

Stefan Boczkowski z Jedwabnego w liście z 14.01.1995 r. zauważa:

"Miejscowi Żydzi w Jedwabnem pozakładali na rękawy czerwone opaski i pomagali milicjantom w aresztowaniu 'wrogów ludu', 'szpiegów' itp.".

Dr med. Kazimierz Odyniec, syn sierż. Antoniego Odyńca, poległego w boju na Kobielnem 23.06. 1940 roku, w liście z 20.06.1991 r. napisał:

"Pod koniec kwietnia 1940 r. przyszedł do naszego mieszkania w mundurze milicjanta rosyjskiego miejscowy Żyd i kazał zameldować się Ojcu w NKWD. (...) Ojciec pożegnał się z nami, wysyłając uprzednio Matkę, by śledziła tego milicjanta i sprawdziła po kogo jeszcze poszedł, gdyż na liście było wypisane kilkanaście nazwisk. Jak się później okazało Ojciec nie poszedł na NKWD. Następnego dnia NKWD aresztowała Matkę, domagając się aby powiedziała, gdzie ukrył się Ojciec". Dr Odyniec, w liście napisanym do mnie już po ogłoszeniu książki Jana Grossa, stwierdził: "Gross podkreśla okrucieństwo strony polskiej, nie mówiąc nic o zachowaniu się znacznej grupy Żydów, którzy poszli na jawną współpracę z Sowietami i to oni stali się tymi ludźmi, którzy wskazywali Sowietom tych Polaków, których należy aresztować czy deportować.
Dam Panu przykład mojej rodziny Pamiętam także, że trupy polskich partyzantów po walkach na Kobielnem transportował sąsiad mego wujka Władka Łojewskiego Żyd Całko" (list z 25.10.2000 r.).



Roman Sadowski, oficer AK, mąż Haliny, siostry Kazimierza Odyńca, wywiezionej 20.06.1941 roku w głąb ZSRR, tak napisał do mnie 10.11.2000 r.:
"W czasie okupacji sowieckiej Żydzi byli 'władcami' tych terenów. Całkowicie współpracowali z władzami sowieckimi. Według relacji kuzynów mojej żony, to Żydzi wspólnie z NKWD ustalali listy do internowania (wywiezienia)".

Jak widać, mimo że nie prowadziłem systematycznej i odpowiednio wczesnej kwerendy dokumentacji, związanej z postawą Żydów z Jedwabnego i okolic, zebrało się sporo świadectw, spontanicznych i niewywoływanych. Nie mogę więc twierdzić, jak czyni to Gross, że "napotkałem tylko jedną relację mówiącą konkretnie o przywitaniu Sowietów w miasteczku we wrześniu 1939 roku - jak wiemy był to moment, w którym utrwaliła się dla wielu Polaków pamięć o nielojalności Żydów - a i na niej nie bardzo można polegać, bo została spisana przeszło pięćdziesiąt lat po omawianych wydarzeniach". Po tym opowiada o informacji uzyskanej przez Agnieszkę Arnold podczas pracy nad filmem o spaleniu Żydów w Jedwabnem.

Dodajmy do tego informację bardzo charakterystyczną, a powtórzoną w dwóch niezależnych relacjach: oprócz Żydów milicjantów w aresztowaniach brali udział Żydzi ubrani po cywilnemu, tylko z czerwonymi opaskami na rękawach i uzbrojeni w karabiny.



Trzcianne: charakterystyczny incydent

Te same dokumenty z archiwum Instytutu Hoovera, dobrze znane przecież Janowi Grossowi, wymieniają cały szereg miast i mniejszych miejscowości, w których Żydzi witali entuzjastycznie Armię Czerwoną, a potem obsadzali posterunki milicji. Są to miasta: Zambrów, Łomża, Stawiski, wsie: Wizna, Szumowo (komendant milicji Żyd o nazwisku Jabłonka), Rakowo - Boginie, Bredki, Zabiele, Wądołki Stare, Drozdowo.

Znamy także charakterystyczny incydent, który miał miejsce w miasteczku żydowskim Trzcianne, leżącym naprzeciw Jedwabnego, ale po przeciwnej stronie Biebrzy. Według relacji (z 16.08.1987 roku) Czesława Borowskiego, mieszkańca przylegającej do Trzciannego wsi Zubole, jego przebieg był następujący:
"Gdzieś pod koniec września, a może w początku października 1939 r. Niemcy wycofali się już z tego terenu, a Rosjanie jeszcze nie weszli i powstał tu jakby pas neutralny. Na Czerwonym Borze toczyły się jeszcze walki.
W Trzciannym Żydzi przygotowywali powitanie wkraczającej Armii Czerwonej. Patrole milicji żydowskiej wyszły aż do Okrągłego (zakręt i przystanek) w kierunku Moniek: zauważyli tuman kurzu i sądząc, że to Armia Czerwona wycofały się aż do bramy zbudowanej na początku wsi (miasteczka). Nie byli to żołnierze radzieccy lecz 10 - 15 ułanów polskich, którzy przechodzili przez ten pas neutralny. Zastali bramę powitalną, rabina z chlebem i solą. Ułani wpadli w tłum, zniszczyli bramę tryumfalną, płazowali, rozbili parę sklepów żydowskich, chcieli spalić miasteczko, ale do tego już nie doszło. Córka rabina zmarła na atak serca. Ułani pojechali dalej. Żydzi w Trzciannym mieli broń. (...)".

Relacja ta, spisana niemal 50 lat po tych wydarzeniach, została zweryfikowana przez źródła rosyjskie. Według nich pod koniec września 1939 roku "banda polskich żołnierzy" dowodzona przez dwóch ziemian Henryka Klimaszewskiego i Józefa Nieczeckiego napadła na miasteczko, gdzie dokonała "grabieży i pogromu ludności żydowskiej". W czasie tej akcji Henryk Klimaszewski miał nawoływać do rozprawy z bolszewikami i Żydami, mówiąc: "Bijcie Żydów za Grodno i Skidel, przyszła pora policzenia się z nimi, precz z komunistami, wyrżniemy wszystkich Żydów".

Takos

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Była żona demaskuje Palikota: Chciał zabetonować górników

No jak my za to nie płacimy? Czasami bardziej wykwalifikowany człowiek ma dziecko i nie ma kasy na leczenie, a miejsce w pracy blokuje ktoś, kto wydaje kasę dla jakiego chorego psa, który ma już 12 lat, rok i sam padnie. Dla mnie życie ludckie jest dużo ważniejsze od " kundla". Co z tego, ten pies na zdechnięciu, to chyba lepiej ulżyć jakiemuś dziecku w cierpieniu. Ale nie ma się co dziwić, w gazetach dla młodzieży tylko, jak to myszka ma źle w sklepie zoologicznym, czy małpka w ZOO na Tajwanie ma depresje, bo nie ma stałego partnera, a za mało mówi się o dzieciach cierpiących na nowotwory, astmy, białaczki itp. Nie będę Cię przekonywał, może za pare lat zobaczysz cierpiące dziecko i uznasz, że cierpienie psa nie może się z tym równać.

"Ja jestem wolny,
mam swoje zdanie,
to czego pragnę to świat bez granic."
Chocolate Spoon

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Była żona demaskuje Palikota: Chciał zabetonować górników

z tego co wiem to gabinet pryw na polowej dr pijagina był jakoś w lipcu-kilka dni nieczynny

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Była żona demaskuje Palikota: Chciał zabetonować górników

Karczew wygra ;)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Była żona demaskuje Palikota: Chciał zabetonować górników

Ja jeszcze nie pracuje :), ale nie bój się, w Łomży nie myślę o podjęciu pracy, bo brak tu perspektyw. Oczywiście atrakcje w postaci wycieczek lub działek rekreacyjnych są ważne i na to nie można żałować pieniędzy, nie odwracaj kota ogonem. Chodzi tu mi tylko o przypadek leczenia psa, jak stać kogoś na leczenie psa z schroniska, to lepiej przekazać to jakiemuś choremu dzieciakowi lub na jakoś fundacje. Dobroczynność przecież nie może być priorytetem Naszych wydatków.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Była żona demaskuje Palikota: Chciał zabetonować górników

Nowy stadion dla ŁKS-u.

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org