4lomza.pl/

Jak faktycznie są takie dobre te dzieciaki, to jak inne kilkadziesiąt dzieciaków z miasta, które co roku są wyróżniane i te dostaną laury sportowe z nagrodami plus uścisk ręki prezesa. I wyborów nie musi być. Taki świecki zwyczaj w naszym mieście panuje.

Mnie też trudno realnie spotkać w Łomży.. :-(
Ale jest internet. :-)

Oj piekny to widok.
Nie ustepuje swiatowej slawy cudom natury.

Mnie też trudno realnie spotkać w Łomży.. :-(
Ale jest internet. :-) Czy Narew wykipiała już z nadmiaru płynów w nią się wdzierających??

120% kwoty zasiłku, to nie 2010, to już od lutego 2009 :(

zajebisty zespol, rok temu bylam na sylwestrze w koronie jak grali i potem chcialam ich na woje wesele ale mieli juz pozajmowane terminy na poltora roku niestety ;(( ale graja zajebiscie jescze ITEX jest niezly

Jedź do ministra Grabarczyka. Oni "zakopują" polskie koleje.

życie jest takie jak jest ...

witam ja kupiłam na Allegro PO 28 pln za sztukę generalnie wyszły taniej bo do 30 sztuk 5 dostałam gratis ja zrobiłam stopnie schodów na skarpie, bardzo wdzięczny materiał i leżą już ponad rok są w super stanie.

275 za godzinę???

Mojemu znajomemu w biurze popsuło się pare krzeseł, jakby nie ustawił to bez względu kto na nim siądzie, siedzisko opada na sam dół. Jeśli ktoś zna gdzie on by mógł uzyskać pomoc to proszę o (rozsądną ) informację.

taniej wychodzi nowe kupic niz naprawiac.

Czy ktoś może studiuje zaocznie na Kosmetologii w Łomży? Chciałabym dowiedzieć się czegoś więcej np. o poziomie tej szkoły, wykładowcach, nauczycielach. Planuję zrobić licencjat i nie wiem czy wybrać tę szkołę czy może jednak w Warszawie.


"Bo nie jest światło, by pod korcem stało."
Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba.
"Zauważyłem, że wszyscy którzy są za aborcją, zdążyli się urodzić." - Ronald Reagan

ja słyszałam od ludzi, którzy niedaleko nich mieszkają, że ta stara wcale nie była święta, potrafiła zaleźć za skórę rodzinie

a czy mógłbyś mi udostępnić te programiki i instrukcje kat to zrobić z góry dziękuje. marcel.lm@wp.pl

Ciezko mi uwierzyc ze potrzeba ci regulacji gaznika z podanego powodu. Wylac z baku, wylac z gaznika i tyle. Jak majster ci spieprzy ustawienia gaznika i bedziesz mial uboga mieszanke to wytopisz dziury w tlokach i koniec zabawy. Mi tak mechanik- specjalista zaburtowych silnikow zalatwil 6 cyl. 115KM Mercury silnik.
Oczywiscie jezeli zostawiasz stare paliwo w systemie na cala zime to kto wie co sie tam osadzilo. Ale to tylko kwestia oczyszczenia.

szkoda tesz ze i mnei nie ma :}

Takos

na poczcie o2 daj powiedz w czym rzecz, login: jasiu_smietanka

Wiem tyle że coś powiązanego z komputerami i siecią:) Ale nic więcej:D

Treść jest ukryta

heh niezle. to pewnie komuhy


"Bo nie jest światło, by pod korcem stało."
Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba.
"Zauważyłem, że wszyscy którzy są za aborcją, zdążyli się urodzić." - Ronald Reagan

Postanowiłem nagrać jedną z audycji prowadzonych przez tego Ben Ladena czy jak mu tam

Nie jestem swiadkiem ani nikim innym.Chrzescianinem zgadza sie, ponadto innym tez nalezy sie zwrot honoru, nie mozna tak pisac troche tolerancji a nie Lomzynskiego konserwatyzmu.Idz Whiteboy i porozmawiaj z tymi ludzmi wyciagnij z tego wnioski i pomysl o Bogu intensywnie.Wiecie ze Szatan moze przybrac postac Aniola swiatlosci.NIe wszystko zloto co sie swieci, tak samo oddawanie czci obrazom i pomnikom nie jest po Bozej mysli, ktory mowi aby nie czynic podobizny rzezbionej ani rysowanej niczego co jest w Niebie.Wiekszosc mi powie ze czlowiek potrzebuje dla wyobrazenia...tak samo jak Ci ktorzy odlali ciele aby sie modlic do niego...Coz, Bog ma inne zdanie na ten temat.Bez szukania nie znajdziesz.'Wszystkiego doswiadczajcie, co dobre tego sie trzymajcie' Tak mowi Pismo Swiete.Warto szukac czyt. doswiadczac roznych rzeczy, dlatego zapraszam na miejsce wskazane na poczatku watku.Wspolczuje tym co mowia ze Boga nie ma.Zycze Wam abyscie znalezli.Pozdrawiam

Jaka reklama!!!!!!!!!!!!!!!?????????Prośba o podpowiedź, bo chcę zmienić operatora - kończy się umowa.

A moze interesowałby Mercedes S klasa lub BMW 7??

a czym sie rozni czlowiek niewierzacy w zadnego od wierzace w innego niz waszego jedynie slusznego boga? podczas gdy oboje przestrzegaja wszelkich powiedzmy przykazan?
jak dla mnie niczym, co oznacza tylko ze niewazne czy wierzysz, czy nie. po smierci co ma byc to bendzie. a jak dla mnie to jedyne spotkanie po smierci to tylko z robaczkami, metr ponizej gruntu

nawet jeśli będziemy krzyczeć, głupiec nic nie zrozumie
Katon

A jakie są historyjki kryminalne??

czy ktos zna i moglby podac mi namiary na prywatna linie autobusowa (bus). Bus jezdzi przez łomze do warszawy (tam zatrzymuje sie na placu bankowym). Slyszalam ze jest takie polaczenie, z gory dziekuje za pomoc.

Takos

Moze ktos wie doklasdniej...?

masakra masz rację śmiech na sali żeby oni operowali takimi pieniędzmy to pewnie by dziś nie siedzieli a 4mln to oni wszyscy razem przez całe swoje życie tyle nie widzieli:))) a po 2 tygodniach to powychodzili ci którzy dobrze współpracowali z organami ścigania znany już z gazet M.S i jedna ze znanych w półświatku łomżyńskim rodzina.

Witam składam jutro dokumenty do lodzi moze tez to ktos robi ? bysmy razem złozyli i na dalsze egzaminy razem jakos jechali z kims zawsze razniej 
jak by co to moje gg 3260901
Pozdrawiam

Nie istnieje coś takiego jak dobry i tani stolarz.
Polecam zakłady stolarskie z szyldem ,nie polecam tanich garażowców.

Takos

Ludzie ja tylko pytałam czy ktoś może mi coś powiedzieć o tych studiach w Łomży. Od kilku lat z powodzeniem prowadzę własny gabinet i najzwyczajniej w świecie zależy mi na wyższym wykształeceniu zgodnym z moimi zainteresowaniami i pracą.

ja jade. odezwij sie na gadulcu: 3373503

Helena chyba nie zrozumiałaś tego co napisałem:]

kumpel miał tako jak ty vectre to miał zawory przypalone najpierw jeden tak jak u ciebie przestał działać a z czasem drugi mu siadł. Podejrzewam ze czeka ci remąt silnika poprostu musisz głowicę Wyplantować !

Możecie mi napisać czy weekendy w szkole policyjnej są wolne? tzn czy od piątku po płd czy jak i wogóle jak wygląda tam zwykły dzień?

Mam nadzieję, że wybiorą okolice Zawad lub Tykocina. Jak zrobią lotnisko w Topolanach, to sami śledzie będą z niego korzystać, bo suwalczanie będą mieli bliżej do Wilna, a my do Warszawy.

Takos

no to gratulacje....:)

a za życzenia POWODZENIA bardzo dziekujemy:) i rówiez życzymy pani Helenie aby znalazła swoj wymarzony kierunek:)

Z pamiętnika klientki firmy "dobra pożyczka"
04.11.2007
Ewę zrobili w balona. Wstydzi się jak diabli. No, bo jak to?! Ją?! Bystrą bizneswoman?!

Zaczęło się od tego, że potrzebowała trochę kasy. Przeczytała reklamę Polskiej Korporacji Finansowej "Skarbiec". Miało być szybko i bez formalności. Słowem: "Dobra pożyczka". Tak się reklamowali. A tu masz! Lada dzień minie dziewięć miesięcy, odkąd młoda łodzianka poprosiła o udzielenie pożyczki. Ile dostała? Kupę papierów i figę z makiem. Ile straciła? Tysiąc złotych. O nerwach to nawet szkoda gadać.

Poprosiła, byśmy nie publikowali jej prawdziwych danych. Do zdjęcia też nie chce pozować. - A gdyby pani dała się zrobić w konia, chciałaby pani, żeby wszyscy wkoło o tym wiedzieli? - pyta.

Dodaje, że zgłosiła się do redakcji tylko po to, by ostrzec innych. I zaczyna swoją opowieść:

Początek lutego
Potrzebuję gotówki. Kombinuję, skąd ją wziąć. Banki odpadają. Początkującą bizneswoman odprawiają tam z kwitkiem. Trafiam na reklamę "Skarbca". Jest! Tego mi trzeba! Oferują pożyczki najszybciej i bezproblemowo. Czego chcieć więcej?! Liczę się z tym, że warunki udzielenia pożyczki mogą być mniej korzystne niż w banku. No, ale skoro działają pod hasłem "Dobra pożyczka", to nieźle się zaczyna.

Dziewiąty, może dziesiąty lutego
Idę do łódzkiej placówki przy ul. Sterlinga 27/29. Wizyta przebiega bardzo sprawnie i profesjonalnie. Zostaję sprawdzona na wszystkie sposoby. Odpowiadam na tysiąc pytań. Uff! Mówią, że kwalifikuję się do otrzymania 20 tys. zł pożyczki. Dostaję umowę i plik dokumentów do wypełnienia. Informują mnie, że mam możliwość wycofania się z umowy w ciągu dziesięciu dni.

Przez kilka kolejnych dni
W domu skrzętnie analizuję umowę. Wychwytuję kilka istotnych spraw, o których mi nie powiedziano. Po pierwsze: aby dostać pożyczkę, muszę najpierw wpłacić tysiąc złotych. To podobno opłata przygotowawcza. Dziwi mnie to trochę, bo przecież nie po to pożycza się pieniądze, by najpierw coś wpłacać. Po drugie: firma "dobra pożyczka" pożyczkę ma wypłacać w transzach. I znów szok! Bo po co mi pożyczka wypłacana w ratach?!

Połowa lutego
Składam firmie "dobra pożyczka" następną wizytę. Elegancko ubrany pan uspokaja mnie, że przecież to nie jest żaden problem, bo jeżeli zgłoszę, że chcę dostać w jednej transzy, to dostanę w jednej. Wypisuję więc dokumenty. Szukam żyrantów. Żyranci wypełniają swoje. Czym prędzej zawożę dokumenty do "dobrych". Na miejscu dowiaduję się, że umowę mogę podpisać tylko z jednym panem, bo reszta nie może nic podpisywać. Wracam z kwitkiem.

Dziewiętnasty (i kolejne dni) lutego
Tym razem umówiłam się z właściwym panem. Zostawiam dokumenty, wpłacam pieniądze i czekam na pożyczkę. Dowiaduję się, że musi minąć dziesięć dni, bo takie są przepisy. Czekam więc. Potem wizytę u "dobrych" muszą odbyć żyranci. I znów czekam.

Przedwiośnie
Moją sprawę z Łodzi przekazują do Gdańska. Tam jest główna siedziba "dobrych" i od tej pory oni zajmują się wszystkim. Jeszcze nie wiem, co to znaczy "wszystkim", bo przecież dla mnie sprawa jest zakończona - podpisałam dokumenty, wpłaciłam pieniądze, przywlekłam żyrantów. Powinnam dostać pożyczkę. Od pana w Łodzi dowiaduję się jednak, że umowę jeszcze raz musi sprawdzić Gdańsk, mimo że łódzcy "dobrzy" już sprawdzili, zakwalifikowali żyrantów, a ja wpłaciłam 1000 zł. Czekam tydzień, dwa, trzy…

Koniec marca
Dostaję informację, że jeden z żyrantów ma niewystarczające dochody - zarabia o 100 zł za mało. "Jak to?!" - myślę. Dzwonię. Lecę do pana od przyjmowania wniosków. Dowiaduję się, że jeśli tak napisali, muszę przyprowadzić nowego żyranta. Siedziba może wszystko zanegować, nawet jeśli dla łódzkich "dobrych" było OK. Robię awanturę, bo nie rozumiem, czy "dobrzy" w Łodzi i ich siedziba w Gdańsku to dwie różne firmy. Mam już ochotę to wszystko rzucić, ale przecież wpłaciłam 1000 zł. Nie stać mnie, żeby tak zostawić sprawę.

Wkrótce
Przychodzi niespodziewana pomoc. Mojemu żyrantowi wzrasta emerytura. Liczę. Wychodzi na to, że teraz wystarczy. Lecę do "dobrych". Każą wysłać informację o żyrancie faksem, więc wysyłam. Znów czekam tydzień, dwa, trzy…

Zbliża się długi weekend
Nie wytrzymuję. Dzwonię do Gdańska. Mam cztery numery. Nikt nie odbiera. Przez trzy godziny telefon jest zajęty. W końcu odbiera jakaś pani. Pytam o swoją sprawę, ale mówi, że w sprawie żyrantów właściwy jest inny numer. Proszę, żeby połączyła. Odmawia. Odkłada słuchawkę. Następnego dnia to samo. Po dwóch godzinach ktoś odbiera. Dowiaduję się, że jeżeli chodzi o moją sprawę, to w komputerze "nic się nie świeci". Oznacza to, że żadna decyzja w mojej sprawie nie zapadła. Rozmówca się rozłącza. Krzyczę: "Ratunku" i lecę do "dobrych". Tam słyszę, że to niemożliwe. Pan sam próbuje sprawdzić, o co chodzi. Raz, drugi, trzeci. Tłumaczy, że jest rzesza klientów i mała liczba pracowników. Tak, czy inaczej, minęły już dwa miesiące, a pożyczki brak.

Przez następne trzy dni
Dzwonię. W komputerze wciąż nic się nie świeci. Lecę do "dobrych". Pana, z którym załatwiałam sprawę, już nie ma. Podobno dostał awans. Rozmawiam z jakąś panią (widocznie też awansowała, bo poza przyjmowaniem wniosków może je też podpisywać). Stara się pomóc. Mówi, że zadzwoni do kierowniczki i dowie się, gdzie utknęła moja sprawa. Próbuje raz, drugi, trzeci. Sama nie może się dodzwonić. Każe przyjść za trzy dni.

Czekam więc trzy dni
Lecę na umówione spotkanie. Dowiaduję się, że, niestety, pani kierownik wyjechała, a dopóki nie wróci, niczego się nie dowiem. Jestem załamana, ale czekam. Przecież wpłaciłam 1000 zł. Dzwonię do Gdańska. Jest! Pali się w komputerze. Pytam, jaka jest decyzja. Pani nie może nic powiedzieć poza tym, że decyzja jest. Czekam na list polecony. Długo. Dwa tygodnie.

Połowa maja
Przychodzi list. Gdańsk prosi o przesłanie dokumentów dotyczących żyrantów. Lecę do "dobrych". Pytam, o co chodzi. Przecież jeden został zaakceptowany przez "dobrych" i Gdańsk, a drugiemu wzrosły dochody. Dowiaduję się, że być może okazało się, iż żyranci zarabiają za dużo (!!). Nic z tego nie rozumiem. Tłumaczą mi jednak, że według tych z Gdańska, jak ktoś ma wysokie dochody, to zawsze ma coś na sumieniu i sam pozaciągał mnóstwo pożyczek, których nie spłaca. Spełniam warunek. Rozsyłam prośbę o udostępnienie dokumentów dotyczących żyrantów. Wiąże się to z dodatkowymi kosztami. I czasem oczywiście.

Mijają dwa tygodnie
Dostaję dokumenty. Odsyłam je do Gdańska.

Czekam przez tydzień
Dzwonię. Dowiaduję się, że w komputerze "nic się nie pali".

Czekam drugi tydzień
Nadal "nic się nie pali".

Mijają trzy dni
Dzwonię. "Dobrzy" nic nie wiedzą, bo ich zalało.

Znów czekam przez tydzień
W komputerze nadal "nic się nie pali". Dostaję szału. Lecę do "dobrych". Miła pani widzi, że zaraz wybuchnę. Pisze przy mnie przez gadu-gadu do Gdańska. Dostaję dobrą wiadomość. List polecony wyślą do mnie najpóźniej za tydzień.

Za dwa tygodnie
Najszczęśliwszy dzień w moim życiu. Dostaję akceptację - dwa krótkie zdania i nic więcej. Lecę do dobrych podać numer konta. Tam studzą mój zapał. Mam czekać na umowę z rozpisanymi ratami. Taka procedura…

Przez kolejne dwa tygodnie
Czekam bez stresu (bo przecież mam akceptację). Potem dzwonię do siedziby firmy. Mówią, że w komputerze "nic się nie pali". Lecę do "dobrych". Miła pani obiecuje kliknąć do kierowniczki.

Mija tydzień
Dzwonię. Nie miała czasu kliknąć.

Dwa tygodnie później
Dzwonię. Niczego się nie dowiem, bo kierowniczka wyjechała na Dominikanę. Upewniam się jeszcze raz, czy pożyczka na pewno będzie wypłacona w jednej transzy. Dowiaduję się, że to niemożliwe. Podobno dużo ludzi przestało spłacać pożyczki i Gdańsk nie ma pieniędzy. Tak więc - mimo zapewnień i mojej pisemnej prośby - pożyczki nie dostanę w jednej transzy. O ile w ogóle dostanę. Zresztą nie ma się co dziwić. Dominikana też kosztuje…

Czekam na powrót kierowniczki
Dzwonię do Gdańska. Niestety, w komputerze "nic się nie pali". Lecę do "dobrych". Miła pani obiecuje kliknąć do pani kierownik. Dowiaduję się, że wysyłają mi właśnie pismo z rozpisanymi ratami. Minęło już jednak kilka tygodni od otrzymania akceptacji przyznania pożyczki, a ja nic nie dostałam. W komputerze nadal "nic się nie pali". Ja już nie mam siły odwiedzać "dobrych" ani wydzwaniać do nich po kilkanaście razy dziennie.

Początek września
"Dobrzy" dzwonią do mnie. Nie kryję pretensji. Mówią - tłumacząc na łagodną wersję - że mogę im skoczyć. Odpowiadam, że wciąż czekam na pismo z rozpisanymi ratami. Słyszę: "Jak się pilnuje, tak się ma". Mówię więc, że wydzwaniałam do nich po kilkanaście razy dziennie i można to sprawdzić w billingach. Słyszę: "Niech nam pani udowodni, że dzwoniła w sprawie pożyczki, a nie z pozdrowieniami". Puszczają mi nerwy. Czuję się bezradna. Nikt nie lubi przyznawać się, że jest robiony w balona, ale podejmuję decyzję. Kontaktuję się z redakcją "Dziennika Łódzkiego". Nawet jeśli nie pomogą, to może chociaż ostrzegą innych.

Osiemnasty października
Dostaję list polecony. O dziwo, wysłany dokładnie w dniu, w którym redakcja rozmawiała z "dobrymi" o mojej sprawie. W liście są dwa egzemplarze umowy. Po co kolejna umowa?! Zresztą co to za umowa?! Nie ma na niej podpisu nikogo od "dobrych". Za to mnie każą się podpisać, podać numer konta i oba egzemplarze odesłać z powrotem. Znowu zostanę z niczym. Wiem tylko tyle, że 20 tysięcy dostanę w czterech transzach (o ile w ogóle). Raty mam zacząć spłacać już po otrzymaniu pierwszej transzy. Jak spóźnię się ze spłatą, mogę zapomnieć o kolejnych transzach. Aha, a na razie muszę czekać.


* * * * *

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał praktyki PKF "Skarbiec" za niezgodne z prawem.

Próbowaliśmy uzyskać komentarz pracowników gdańskiej centrali "Skarbca". Poprosili o przesłanie pytań e-mailem. Niestety, w umówionym terminie nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Nie po raz pierwszy zresztą. O nagannych praktykach Polskiej Korporacji Finansowej "Skarbiec" pisaliśmy także w ubiegłym roku. Wówczas pracownicy "Skarbca" poprosili o przesłanie pytań w formie listownej. Obiecali udzielenie odpowiedzi w ciągu 14 dni. List polecony wysłaliśmy 24 marca 2006 roku. Wciąż czekamy na odpowiedź…

Witam. Co powiecie o pracy w hurtowni WIOMAR jako pracownik magazynowy,jak traktuja ludzi itd. Prosze o opinie z góry dzieki.

To prawda, że taki zabieg wykonuję sie do określonej wartości dioptrii? że powyżej tej wartości nie jest przeprowadzany, albo nie jest skuteczny w 100%?
aga36 jaką miałaś wadę wzroku?

http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090319/REG20/225418281

Treść jest ukryta

heeee? Ul. Poznanska wcale nie jest owiana zla slawa ;] wedlug mnie, ATOM byl wspanialym klubem i zdania nie zmienie! Wiele osob sie ze mna zgodzi ;) chyba, ze nie beda mieli odwagi powiedziec o tym glosno.. poza tym do F12 - zanim cos powiesz glosniej - zastanow sie pare razy.. "tam nigdy nie bedzie kulturalnie to rejony owiane zla slawa ehee" - a gdzie Ty mieszkasz? Nie wierze w to, co tutaj czytam.. Z tego, co zdazylam sie juz zorientowac, ta cala 'Amnesia' porownywana jest z MILANO :D czytalam juz niektore posty na innych stronach, odnoszace sie do tego tematu i zgadzam sie z niektorymi. Moim zdaniem, to bedzie kicha ;)

P.S.- na odludziu, mieszkasz Ty F12 ;] pozdro <peace_of_shit>

"Ja jestem wolny,
mam swoje zdanie,
to czego pragnę to świat bez granic."
Chocolate Spoon

Gdy duch nieczysty wyjdzie z człowieka, wędruje po miejscach bezwodnych, szukając ukojenia, a gdy nie znajdzie, mówi: Wrócę do domu swego, skąd wyszedłem.
I powróciwszy zastaje go wymiecionym i przyozdobionym.
Wówczas idzie i zbiera z sobą siedem innych duchów, gorszych niż on, i wchodzą, i mieszkają tam. I bywa, końcowy stan człowieka tego gorszy niż pierwotny.


jak rozumicie ten tekst z Biblii?

Treść jest ukryta

Treść jest ukryta

nie ma urazy

Radio nie moze byc za słabe,bo głosniki na tyl maja 45W w RMSie a przod 60W,wiec mysle ze radio powinno to uciagnac...No nic,dzis bede sie z tym bawil jeszcze raz.

Ok, to jak coś będzie wiadomo aflik w sprawie sali to napisz na forum :P

konon jest dobrym wariatem ale niewiem czy europa by ogarnela jego fenomen

Takos

dokladnie popieram federa - jak bedzie cos o sali to pisz

A Stasiek Wiszowaty tez bedzie dawal koncerty!!!:)))))

To bedzie mieszanka 'You can dance' z 'Kuba Wojewodzkim' ;D - a cos czuje, ze te cale DODA SHOW zwyciezy wszystko! Skoro juz mierzymy tak wysokie progi, to powinni zaprosic kononowicza, bo tez dobre bity zapuszcza ;D jak sie bawic, to sie bawic! ;D <haha> dla mnie, to porazka ;) co bedzie, to sie okaze.. najbardziej denerwuje mnie to, w jaki sposob mowia o poprzednim klubie - Atomie i ulicy, na jakiej to wszystko sie dzieje ;/ niektorzy zupelnie nie wiedza, co pisza ;]

:P

Można wiarę argumentować, ale jej udowadnianie jest sprzeczne z tym co oznacza to pojęcie.

Trzeba mi jakiegoś dobrego mechanika do audi 80 b4 1.9 tdi chodzi o wysokie spalanie

Moje dzieciaki chodzą do jedyneczki na Wyzwolenia. Jest tam grupa żłobkowa. Moje maluchy sie bardzo szybko przystosowały i bywa że tak są zaaferowane że nie chcą iść do domu ;>

No bez przesady. Pieniądze, bądź co bądź, w życiu najważniejsze nie są. Istnieją też inne czynniki dzięki, którym nasze życie ma sens i jest warte przeżycia. Pieniądze choć przydatne i ważne, to nie najważniejsze, o nie.

ja ten egzamin bede z dawal w szkole maja byc zapisy juz niedlugo pod koniec tego miesiaca :) a w wordzie bedzie chyba od maja

Takos

mandat dzisiaj dostałam-mendy!
w rakietę i w kosmos ich

Takos

A zadzwonić do worda się nie chce?

na poznanskiej kolo btsu ci zrobia

Takos

nudzi mi się jak czytam wasze wypociny...

i ja tez posłucham:)

?)@.)%.!(*(.?

:*

ZAmien merca na poloneza:P
i gitara

He He.. A moze plakac?

Witajcie
Przede wszystkim niema co sciemniac i klamac bo wyjdzie a tak naprawde to nie jest tak zle, pytanie sa zyciwe np. co robisz na codzien badz dlaczego do policji chcesz sie dostac?to raczej logiczne i proste pytania problem natomiast jest zupelnie inny ja bylam na takim multiselekcie i stwierdzam ze BEZ UKLADOW niema szans sie dostac, TRZEBA MIEC PLECACZEK I TO JEST PRAWDA , SWIETE SLOWA....niema uczciwosci oceniaja cie tak naprawde jak chca nawet jak wypadniesz super to wmowia wam cos!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!polska policja schodzi na psy, licza sie UKLADY...ja mam studia, doswiadczenie w podobnej pracy, papiery, pozwolenie na bron i srodki przymusu bezposredniego i nieraz bylam na interwencjach i nigdy nie stchorzylam a Pani psycholog stwierdzila ze sie za bardzo stresuje!!!!!!choreeeee albo ze juz kobiet nie przyjmuja guzik prawda bo dziewczyna, ktora niema zielonego pojecia o tej pracy dostala sie bo miala duzy plecak!!!!!!wiec pytam gdzie jest uczciwosc??????????????????????????????????????????????????NIEMA I TYLE

Ale się rozpisaliscie! Mnie sie juz tak nie chce. :(

Musisz liczyć się z tym że połowa klientów to będą małolaty którzy przyjdą zrobić sobie "pająka" albo "tygrysa" itp żeby udawać super joł elo gangsta...

A to oni spozywaja zapachy z ananasow??

a letem???
......mniej do rozbierania:)

"Ja jestem wolny,
mam swoje zdanie,
to czego pragnę to świat bez granic."
Chocolate Spoon

ZŁO i chujas

nie kazdy za granicą pracujący polak czysci kible :)
np. lekarze, pielęgniarki i nieradzenie sobie we własnym kraju nie ma tu nic do rzeczy

co do tematu Norbert ma trochę racji poniekąd

hahaha ... półowa z was to koniowały ;-) co popisać tylko mogą .!.

coraz cieplej i pała coraz bardziej furgocze jak ruski wentylator

HokusPokus jesli to stare wisniowe BMW ze zdjecia jest dla ciebie oznaka jakiegokolwiek luksusu to wspolczuje bo widze ze masz w zyciu gorzej niz te brudasy

Ładowarkie... kie... ehe ...

ta czesiek masz co pozazdroscic, zal, widac ze rzyjesz z mamusih pieniendzy

Bardzo lubiłem śp. Zbigniewa Religę. Nie podzielałem oczywiście Jego poglądów na działalność „służby zdrowia” – nawet slalomiści nie powinni zajmować się ustawianiem bramek do przejazdów… Życzyłem Mu zawsze, by zamiast operować w PRL, został prywatnym kardiochirurgiem i szybko dorobił się jakichś 50-100 milionów dolarów (za które mógłby uprawiać filantropię równie skutecznie jak Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy) – zamiast handryczyć się z jakimiś „kasami chorych” o jakość bandaży…


No ale to już przeszłość. Umiejętności p.Profesora zanikły już kilkanaście lat temu – a Jego idee odnośnie funkcjonowania medycyny powinny jak najszybciej odejść do grobu – wraz z Nim. Ten tekst jest jednak nie o Nim, lecz o Jego pogrzebie. Świeckim. A sprowokowany zostałem przez WCzc. Joannę Senyszynową (SLD, Gdynia).


Otóż wyobraziłem sobie, co by się stało, gdyby na pogrzebie p.Profesora pojawiło się ze 20 biskupów… Już słyszę ten wrzask: „Pchają się katabasy tam, gdzie ich nie proszą. Nawet Religę, ateistę, pragną sobie przywłaszczyć”. To prawda. Huczny pogrzeb katolicki urządzono np. śp. Józefowi Piłsudskiemu, który formalnie był luteraninem, a w rzeczywistości – jak przystało na dobrego socjalistę – ateistą. Jednak teraz biskupi orzekli, że „skoro nas nie proszą, pchać się nie będziemy”.


I co? I p. Profesoressa ma do biskupów pretensje, że nie przyszli! Zaiste, trudno kobietom dogodzić… Ja też nie poszedłem na ten pogrzeb – ale nie z powodów wyznaniowych, lecz kulturowych. W Polsce obowiązuje – z Tradycji – kultura katolicka. Zarówno protestanci, jak i prawosławni, żydzi czy ateiści wiedzą od dzieciństwa, jak wygląda katolicki pogrzeb. Bo religia (w odróżnieniu od wiary) to pewna obrzędowość, pewne normy zachowania. Ponieważ u nas obowiązuje kultura katolicka, ludzie się do tego dopasowują. I protestant czy muzułmanin wychowany w Polsce mniej więcej wie, jak należy zachować się na katolickim pogrzebie.


Ja czuję się odrobinę (ale tylko „odrobinę”) obco w zborze czy w cerkwi. Jeszcze bardziej obco czuję się w synagodze czy w meczecie (byłem i tu, i tu), ale w dalszym ciągu rozumiem te kultury, bo chęć oddania czci Bogu jest dla katolika zrozumiała – a to, czy żegnamy się z lewa na prawo, czy odwrotnie; czy klękamy na jedno kolano czy na dwa (rewolucję kulturalną polegająca na wprowadzeniu – w ramach równouprawnienia – klękania przez mężczyzn na obydwa kolana prywatnie odrzucam, ale co za różnica?!); czy bijemy pokłony czołem (a co zrobili Trzej Królowie i pastuszkowie?) do ziemi – to są kwestie drugorzędne.


Zdecydowanie obco czułbym się dopiero na pogrzebie buddyjskim, hinduistycznym czy prowadzonym przez szamana. To już zdecydowanie inna kultura. Otóż chyba jeszcze gorzej czułbym się na „pogrzebie świeckim”. Nie wiedziałbym po prostu, co i kiedy wypada zrobić, jak się zachowywać…


Sekta ateistów (często bardzo mądrych ludzi – ale… mądry ateista NIE szerzy ateizmu!!!) zaczęła się w Polsce panoszyć przyniesiona na bagnetach ze Wschodu. Sekta ta – jak przystało na elitę najeźdźców – starała się nie mieszać z tubylcami, tępiąc tych swoich członków, którzy wchodzili w stosunki (na ogół erotyczne i matrymonialne) z autochtonami. Stopniowo rozpłynęła się w narodzie, jak Normanowie w Anglii (zawodowym „bojownikom o niepodległość” przypominam, że Anglicy NIGDY nie zrzucili ze siebie normandzkiego jarzma, pod którym jęczą do dzisiaj!), ale jej elita zachowywała ignoble isolation – co świetnie obrazuje scena z filmu „Rozmowy kontrolowane”, gdzie generał bezpieki przy „kolacji wigilijnej” powiada: „Nu, a teraz podzielimy się po katolicku jajeczkiem”.

Otóż „obrzędowość świecka” jest mi jeszcze bardziej obca niż hinduistyczna czy voo-doo. A ponieważ na pogrzebie lubianego przeze mnie Profesora nie chciałem wypaść jak ów generał na wigilijnej kolacji – po prostu nie poszedłem. Myślę, że ów tolerancyjny przecież człowiek mi wybaczył…

P. P.J.O. przysłał mi do tego ilustrację przedstawiająca ów „świecki pogrzeb”, na którym na honorowym miejscu, u wezgłowia Zmarłego, wyraźnie widzimy jak najbardziej chrześcijański Krzyż. Do zdjęcia dołączył trzy cytaty sprzed prawie pół wieku… Oto one.

Egzekutywa KW PZPR Katowice, nr 301/IV/425, Posiedzenie Egzekutywy KW, 16 VII i 30 VII 1963 r., k. 90.:


„Przyjście na świat, zawarcie małżeństwa i zgon stanowią trzy najważniejsze wydarzenia w życiu człowieka i obywatela – winny też one znaleźć właściwe i należne im odbicie w uroczystych obchodach urodzin, zawarcia małżeństw i zgonu. (…) Stąd też postulat, by trzy te najważniejsze wydarzenia w życiu człowieka – będące aktami o dużej doniosłości społecznej – znalazły w świeckiej obrzędowości należną im oprawę”.


Tow. Edward Gierek, Egzekutywa KW PZPR Katowice, nr 301/IV/351g, Posiedzenie Egzekutywy KW z dnia 22 III 1960 r., k. 28:


„Kler trzeba wypierać, ale nie można organizować »wojny« ze społeczeństwem w tych sprawach. W naszych formach przeciwdziałania trzeba między innymi przyswoić sobie organizowanie świeckich ślubów, chrzcin i pogrzebów, nadając im szczególnie uroczysty charakter”.


AP Katowice, Wydział Administracyjny, 49, plan przeciwdziałania hasłom zawartym w nowennie kościelnej na rok 1960/61, b.d., k. 97:


„Jeszcze większe zaniedbania istnieją w zakresie organizowania świeckich pogrzebów. Są one zbyt skromne i pozbawione najczęściej tych elementów i cech uczuciowych, emocjonalnych, które posiada pogrzeb wyznaniowy. Dlatego też niezwykle ważną rzeczą jest także zapewnienie wielce uroczystego charakteru świeckim pogrzebom. Każdy pogrzeb świecki winien mieć możliwie bogatą oprawę ceremonialną. Należy dbać o to, aby ludzie, którzy biorą udział w świeckim kondukcie pogrzebowym i są obecni przy grobie na cmentarzu ze względu na pokrewieństwo, przyjaźń lub ciekawość, przeżyli jakąś uroczystą chwilę i mieli jak najlepsze wyobrażenie o tego typu świeckich uroczystościach. Pożyteczne to jest z dwóch względów. Po pierwsze dlatego, aby oddać godną cześć i ostatnią ludzką przysługę towarzyszowi, który razem z nami walczył o wspólne ideały; a po drugie, aby pozbawić kościół wyłączności w organizowaniu uroczystych pogrzebów i w ten sposób zachęcić znacznie szersze kręgi społeczeństwa do urządzenia swym najbliższym świeckich pogrzebów”.

Janusz Korwin-Mikke

CO SĄDZICIE O GIMNAZJUM NR 3.CHCĘ TAM POSŁAĆ SYNA.

i ja teź dla dwóch osób Platon50@wp.pl Byłbym był wdzięczny nza infom

ppozdrawiam :)):)

Słyszałem ze kilka dni temu w pobliżu osiedla Maria jakiś mężczyzna został poważnie pobity. Wiecie coś na ten temat?

Słyszałem ,że twój stary nie ma dzieci , wiesz coś na ten temat??
.
Nie rozsiewaj plot!!

P.S.
Twoja stara też nie ma dzieci, jesteś sklonowany !! :D

http://www.youtube.com/watch?v=qEFzXwupdBY

tak jest prawo ale jest i PSL

tez byłem mały, ale przynajmniej nie było komputerów i takiej zrytej telewizji, kiedyś czas inaczej się spędzało ze znajomymi, a dzisiaj młodziaki to się oderwać od kompa nie mogą, albo stoją pod klatkami i se wkręcają, że są gangem he i tego hip hopu przynajmniej nie było

To polityka..wiec zacznijcie dobrze wybierac Rodacy! He He

Pisząc tego posta nie sadziłam ze ktos bedzie mnie uwazał za "inteligencje" heheh tak szczerze mówiąc to nie siedze na dupie i nie czekam na zbawienie a jedną z metod szukania pracy jest internet czasem wiecej tu ogłoszen niz w tutejszej gazecie :bezcennej", ja sie nie gniewam za Twoje słowa D****Z18 bo jestes dla mnie obcą osobą i akurat z Twoją opinią najmniej się liczę :) ale dziękuje mimo to za odzew taki czy inny pozdrawiam serdecznie .

al. Wojska Polskiego 29a Niepubliczne Przedszkole Mały Artysta Stowarzyszenie Edukator w Łomży chyba tylko to godne polecenia

z tego co wiem to w III LO maja 16 kwietnia (chyba) nie jestem pewien musisz sie jeszcze upewnic.

gdzie naljepiej ustawiaja auto gaz

pracuje od dłuższego czasu w Łomży w delegacji , gdzie można zjeść coś smacznego bez obaw o mój żołądek no i oczywiście o portfel

Kubuś w piątnicy.POLECAM

To zależeć będzie od twoich umiejętność czasem egzaminatorowi wystarczy 30 minutek by stwierdzić że jest ok a czasem aż 45 ;]

nie odrabiam lekcji bo pier dole :D
a zwal mi w kącie prącie Miśko

Konsul2 ile ty masz lat? Czytając to co napisałeś to ja myślę, że jesteś albo bardzo młody albo bardzo głupi. Ze wskazaniem na to drugie:) Zostaje jeszcze jedno wyjście - jesteś i młody i głupi:) Pozdro:)

uip uip dobrze gadasz,popieram bo to prawda.
Jak jacuś ma coś do powiedzenia to czyjeś zdanie się nie liczy chociaz może być wyjaśnieniem danej sytuacji,nawet nawjiększą głupote ale zawsze trzeba mu przytakiwać bo jeśli nie to przypał..nawet wyrzucenie z budy.
Postawa do uczniów jest zjebana okrutnie i wogóle pogarda tam..

"Ja jestem wolny,
mam swoje zdanie,
to czego pragnę to świat bez granic."
Chocolate Spoon

Chciał bym zapytać ludzi którzy tam tankują czy ostatnio wystąpiła u was różnica w ilości tankowanego gazu , bo ostatnio jak tam tankowałem to mi weszło w zbiornik 53 L. pojemności 51 L. gazu . Dziś zatankowałem w Statoil i weszło normalnie tak jak powinno 43 L. , więc wychodzi mi ze mnie obuli na
8 litrów . Ciekawe czy to tylko u mnie tak jest

Polecam dr Borawskiego który przyjezdza z Białegostoku do Łomży,przyjmuje na Kazańskiej.

figa31@tlen.pl

gdzie w Łomży można pograć w piłkę ręczną czy ktoś to wie??

zgubiono rejestracje Bl 14...

dla znalazcy nagroda

Popieram Zakażniak do Ratusza !!!!!!!!!!!!!!!!

Witam!! Czy ktoś korzystał z usług salonu fryzjerskiego Datura?? Chodzi o strzyżenie i balejaż. Proszę podzielcie się swoimi opiniami. Za wszystkie z góry dziękuję ;-))

"Ja jestem wolny,
mam swoje zdanie,
to czego pragnę to świat bez granic."
Chocolate Spoon

co do składek to popieram piotrlom placi sie co miesiac skladki a i tak trzeba korzystac prywatnie z opieki lekarskiej bo jak na fundusz to albo ciezko sie dostac na dana wizyte-dlugie terminy oczekiwania -albo niechce im sie mylec a prywatnie to co innego!!!chociaz na fundusz tez dostaja kase za to ale co z tego...

kichu: odezwali sie do Ciebie???

myślę ze to świetny pomysł :) może zachęci więcej ludzi choćby do wyłączania światła gdy nikt nie siedzi w pokoju, w ogóle dobrze ze ktoś to wymyślił... bo trzeba w końcu ludziom uświadomić ze jak nie zaczniemy w końcu dbać o ta nasza planetę to niedługo ten masz piękny świat zmieni sie w śmietnik....popieram ta akcje w 100%

Może zamów u kogoś taki specjalny obrazek,mi szwagierka wyszywa na komunię mojej córki,piękny
http://jewablog.blogspot.com/
coś w tym stylu

Dobranoc

He he dobre..ale temat na forum..

dziękuję wszystkim

Gdzie mozna nauczyć się grac w miare szybko? Czy szkoła muzyczna to jedyna alternatywa?

Lola skad TY pochodzisz, zero patryjotyzmu lokalnego, bys nas nawet chetnie do Moskwy przylaczyl,

Absolutnie nigdy, co za pomysly , bysmy mieli byc dzielnica Lomzy, smiechu warte ,,, Piatnica jest Piatnica i tak ma byc ,,,

W Polsce według prawa,sprzedający nie ma obowiązku przyjąć towaru.Dobra wola sprzedawcy.W Anglii np.nie ma problemu z oddaniem każdego towaru w ciągu 30 dni od zakupu(oczywiście z paragonem).Tu nikt nie dyskutuje z klientem ''dlaczego?".Poprostu oddaję towar i dostaję kasę.Nie ma znaczenia co to za towar.Raz zdarzyło mi sie oddać towar bez metki i też nikt nie wnikał.Ale niestety polskim sprzedawcom daleko do tego.Łaszą się na każdy kąsek,każdą nawet marną kasę,a klient nic dla niego nie znaczy.

no tak zawsze znajdzie sie jakis "mądry" co da wspaniałomyslną odpowiedz heh ........ a ja nie lubie zadnego piwa ;) no jesli juz to wiadomo kobiecy red's :)

proszę rozwijac temat wszystkie pomysły są mile widziane :) chce poznac opinie wszystkich , chciałbym aby taki dom był perfekcyjny pod kazdym wzgledem .

czeczen gnoju tylko ja i ty dziś o 00 na muszli i co ty na to ?

czy tabletki zelixa mozna brac razem z tabl. antykoncepcyjnymi?

tomassino jak bys mogł mi przesłac te zadania bym był bardzo wdzieczny a ktokolwiek by mi mogł pomoc i przesłac aktualne zadania na MS i odpowiedzi by było super moj nr gg3260901 lub e-mail mariusek@op.pl z góry dziekuje :)

a w Łomżyńskich żłobkach opiekunki mają wykształcenie pedagogiczne?

oj chyba mnie sie nie wydaje...

Policja wykonywała swoją pracę,wiem od świadków zdarzenia że to wszystko wyglądało zupełnie inaczej!Te zdjęcia przedstawiają tylko fragmenty tego co się działo!Pierwsze zdjęcie;" dziadzia leży na ziemi a policjant się nad nim pochyla "wygląda to tak jakby go policjant powalił na glebę!Dziadzia sam padł,upadając ciągnął go za radjostację!Wystarczy dobrze się przyjrzec a można wszystko zrozumiec!Pan reporter odwalił niezłą robotę 4lomza błyszczy jest fajna lektura na wekend tylko nie pomyślał jak czują się policjanci a przy okazji ich rodziny!Reportaż reportażem ,a teraz te posty na forum!Ludzie przecież kto nienawidzi policji to powie że łamali prawo a komu jest obojętna to albo wcale się nie wypowie albo wypowie się zgodnie z prawdą!Dam przykład padło stwierdzenie;"ŁYSY PALANT I JEGO SUKA" ktoś kto to napisał musiał miec doczynienie z tym policjantem przecież na wszystkich zdjęciach on miał czapkę to zkąd takie stwierdzenie?Współczuję im naprawdę!

pysznie czy na sprzątaniu hehe

debil

OJEJ,NA TO NIE MA I NIGDY NIE BYŁO REGUŁY!!!!!!!!!!!!JA STOSOWAŁAM TABLETKI 6 LAT,NIE PRZYTYŁAM,NIE SCHUDŁAM ,NIC ,ZUPEŁNIE NIC,PO KILKU LATACH MÓJ ORGANIZM ZACZĄŁ JUŻ ŻLE TOLEROWAĆ TEN LEK,MUSIAŁAM ZMIENIĆ -NA PLASTRY,ALE ONE SĄ PRZEREKLAMOWANE!!!!KAŻDY MA INNY ORGANIZM I INACZEJ AKCEPTUJE LEKI.

Nie chce przytyc, nie chce zmniejszyc wagi, chce tylko zaczerpnąc waszych opini.


Luuuz bez zbednych nerwów ;]

był już pierdyliard takich wątków. wystarczy troche popatrzeć po wątkach.

a jak nie zrozumie to go spoliczkuj

Chyba w miejscu zameldowania.

tylko jak udowodnisz że to jego pszczoła ciebie dziabnęła a nie jakaś "przelotna" ?

madziusmadzius

No i przyszla do mnie żeniaczka...

A z nia same problemy

Nie wiem jaki wybrac model sukni ?? :(

Mam 1.76 wzrostu, moj rozmiar to niestety 52.
Jestem w trakcie diety, ale nie wiem czy to pomoze. Dodam jeszcze ze najwiekszym problemem jest brzuch.

Dziewczyny drogie jaki poradzicie fason sukni ??

Moze pokazcie jakies zdjecia sukienek w ktorych wygladalabym w miare dobrze

Mi sie podobaja te dwie. Odpowiednie?


Hehe madzius jestes duuuuzą baba:D:D hehe

rolnik dla mnie to ty jestes glupi

idz do kąta albo wejdz pod stół skoro sie bawic nie umiesz

Czytając niektórych to nie wiadomo:śmiać się,czy płakać?

Mam problem ostatnio odmuwił mi posłuszeństwa akumulator w audi a4 1.9tdi i chcę wiedzieć gdzie można w miarę tanio kupić.

Moj maz zgubil obraczke.Byla wygrawerowana data 16.VIII.2003.Moze ta znalazles??

na bierzmowanie to nic sie nie dawalo
ale za to na komunie......
ja np.dostalem mlotek zeby zegarek sobie z glowy wybic;)