4lomza.pl/

McPeter poprawę zacznij od siebie. Nic nie zapoczątkowałeś, tylko zrobiłeś z siebie idiotę :-) Demotywacja zawsze wiązała się tylko z głupimi, nieznaczącymi nic postami coniektórych osób. Nikomu nie będziesz mówił, co ma robić, po prostu rób swoje.

PS: Popracuj nad swoją polszczyzną.

"gdzie grają mużykę przyjemną, takiej której chce się słuchać."
Buhahhahahah komu sie chce to nich słucha ale nie kaz nam sie cieszyć z tego

Siemanko Andrzejku! Nostalgia...,myślę , że parę tematów na forum to sprowokowało. Miło , że w końcu zawitałeś tu fizycznie . Mieliśmy tej jesieni pić piwko tu i tam w naszej kochanej Łomży, szkoda że nie wyszło. Pisz częściej . Twoje spojrzenie na sprawy , wynikające z doświadczeń wyniesionych z innego punktu siedzenia , może być całkiem ciekawe. Po 18-tej jest parę miejsc gdzie warto zawitać , tylko te Twoje ograniczenia czasowe pobytu w rodzinnym mieście nie pozwalały. Trzymaj się ciepło:)-W.

"Nadmiar demokracji to anarchia"

Jasta, Łomża ładna jest, ale jeść też coś trzeba. W Łomży nie ma przyszłości. O dobrej pracy już nie wspomnę, a kolejnego Kościoła nie chcę budować.

...a na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści...

Re:Markac
Wlaśnie doskonale zdaję sobie z tego sprawę i dlatego napisałam, że nie wyprowadzajmy sie stąd jeśli nie musimy, bo jeśli musimy to nie ma co rozkminiać. Ja doskonale rozumiem, że dużo osób wyjeżdża z Łomży, bo nie ma żadnej możliwości zaczepienia się w jakiejś pracy. Rozumiem i jednocześnie bardzo nad tym ubolewam. I mocno wierzę, że zmieni sie to kiedyś na lepsze.
Pozdrowionka:)))))

_________________________________________________________________
http://www.michalkiewicz.pl/
https://myslpolska.info/
http://kresywekrwi.blogspot.com/?m=0

Łomża jest jaka jest i taką trzeba ją szanować i tyle. Łomży nic dodać nic ująć

ptysiu ?!!! ...czyżbyś przechodził jakąś metamorfozę??
...niepoznaję Ciebie! ;-)
Pozdro!

Prawda w oczy kole,tak tylko moge powiedzieć.Zaliczasz mnie pod regółkę "milicyjnych dzieci", niestety jest to nieprawdą .Sam-a pewnie masz rodowód milicyjny rodowód wskazuje na to twoja dociekliwość cutujętak siezastaniawiam czy walo u nas w miesice Heroine???".Niewiem co kierowało tobo w momencie zakładania tego tematu(mogę sie tylko domyślać).

bigi2004

Wy to tylko polszczyzna i polszczyzna oj on chciał coś dobrego i wiem o co mu chodziło.Ale i tak żadnej zmiany nie widzie tylko że kilka osób uciekło z tego forum .

Jest Git spoko no ale ja nie gadam z tymi co się przyłączają tylko je blokuje jeśli to z Łomży to jeszcze się zapytam czy ją znam a może uczy się zemną i takie …. Ale połowa to takie gnojki .

yyy... co dobrego?

Zbych

Łomża... miasto umiejscowione chyba troszkę nie tak w czasoprzestrzeni, czas płynie tu zupełnie innymi torami i chyba chwilami w przeciwnym kierunku. Ale mimo wszystko miasto mające swój urok. Miasto, które potrafi zachwycić. Miasto, które również portafi obrzydzić. Miasto pełne sprzeczności. Miasto pełne niespodzianek. Ale kocham to miejsce. Tu się urodziłem lat temu sporo ponad 20. Tu mieszkam (z małymi przerwami) i zamierzam tu pozostać. Lubię wieczorem szum wiatru w koronach drzew, który budzi z poobiedniej siesty wrony i gawrony skrzeczące niczym teściowe na dorocznym zlocie czarownic. Lubię patrzeć jak Łomżyczka wolno toczy się do przodu uprzątając po nas nikomu już nie potrzebne butelki, puszki i inne niepotrzebne już nam do egzystencji przedmioty, a następnie rozpuszcza je w swoich krystalicznie czystych wodach. Lubię patrzeć jak co rano z kotłowni szpitala unosi się czarny dym spalanych szpitalnych odpadów. Lubię jak odbije się kominom z krochalni i w całym miescie nie można zaczerpnąć głębszego oddechu. Lubię wieczorem przejechać się wzdłóż Al. Legionów i stwierdzić że zobaczyłem już wszystko co było do zobaczenia tego wieczora. Lubię zerknąc na stojących codzień, niczym spiżowe pomniki, na stary rynku panów kwestujących na potrzeby własnego kaca. Lubię patrzeć na panów remontujących nasze główne alterie komunikacyjne, na ich zapał z jakim opierają się na koparce ręcznej z naprowadzaczem trzonkowym i uśmiechają się promiennie do spienionych kierowców jadących swoimi ukochanymi pojazdami z doszczętnie zdezelowanymi amortyzatorami. Lubię patrzeć na tych młodych pełnych optymizmu i zapału kierowców próbujących opanować trudne arkana sztuki poskromienia transportera opancerzonego marki Fiat Punto oznakowanego barwami samochodów rajdowych z nieco przestarzałą konstrukcją spoilera iluminującego po po oczodołach literą L, na dachu, którzy odwzajemniają promienne uśmiechy pozdrawiających ich z pełnymi wyrozumienia obliczami.

Mógłbym jeszcze tak wyliczać długo... mimo wszystko... LUBIĘ TO MIASTO. A dlaczego ... BO TO MOJE RODZINNE MIASTO. I życzę mu jak najlepiej.

pozdrawiam ....

... trooynik niekoniecznie sieciowy... c3po

powiedz po polsku o co Ci chodzi.

Gdy ludzie przestają wierzyć w Boga, nie oznacza to,
że będą wierzyć w nic, tylko że w cokolwiek
Gilbert K. Chesterton

Boże! ...kolejny "didżej"!!

MArszal, misztrzu daruj... 1210 MkII - mówi Ci to coś?

Udanego "klejenia placków"

Daj Sto-chyba Ci jeszcze we lbie sie dobrze dymi po spotkani Tymem bo pirdzielisz takie kawalki ze az zal to czytac.Totalna hipokryzja jest chwaleni rzeczy wlasciwych a postepowanie zupelnie odwrotne czyli mowa o niesprzedawaniu sie ( "ale ja to moge i musze za zielone srebrniki" ) I w dodatku narzekasz ze masz ich malo. To dorabiaj wieczorami i nockami ale na Boga, nie pisz tylko zadnych felietonow bo strach bezie otworzyc internet. Andrzej

...a na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści...

wiesz ... powiem tak, na stronach PWN jest bardzo dobry zestaw kursów, począwszy od poprawnej polszczyzny a na ortografii kończąc. Zajrzyj tam najpierw, a później zakup sobie po jednej takiej książeczce przeczytaj - ZE ZROZUMIENIEM - i zapamiętaj.

W dalszej kolejności postaraj się opanować zasady tam opisane.

A jak już to opanujesz... napisz tego posta jeszcze raz.

No i dopiero odpowiem na wszystkie Twoje pytania w nim zawarte, o ile będę w stanie, bo jak narazie nie mam nanwet pojęcia o czym Ty do mnie rozmawiasz...

... niekoniecznie pozdrawiam...

... trooynik niekoniecznie sieciowy...

Rozumiem, że zwierzętom o których wspominasz wyrządza się krzywdę, ale pomyśl o dzieciach, które są głodne, bite i nie maja mozliwości rozwoju. Nie w Afryce ale u nas, w tym kraju, w tym mieście, w Twojej okolicy. Dopuki nie zmieni się podejście człowieka do innych, doputy w świadomości ludzi będzie istniało przekonanie o zerowej wartości innych osób a juz napewno zwierząt, które sa w naszym posiadaniu. Nie oczekuj od ludzi wyrozumiałości do zwierzaków, oni nie maja serca dla najbliższych, sąsiadów itp. tak więc jak mają miec serce dla np. psa. To chory kraj, chore społeczeństwo, chorzy ludzie. Najbardziej istotnym celem Polaków w dzisiejszych czasach stało się zdobywanie pieniędzy za wszelką cenę i tu nie ma miejsca dla innych, nie mam miejsca na współczucie. Cały mój post wygląda na bardzo pesymistyczny obraz rzeczywistości, to niestety przykra prawda.

Prawdą jest, że w atomie będą odbywać się "dyskoteki" dla gimnazjalistów ale będą one odbywać sie w godzinach od 16-21 w soboty ja w każdym razie tak słyszałem a było to bardzo wiarygodne źródło. Dyskoteki dla gimnazjalistów będą urozmaicane przeprowadzane będą konkursy itp. Prawdą jest, że w atomie są spotykani gimnazjaliści ale są to bardzo odosbnione przypadki. I właściciele napewno nie pozwolą na to aby w klubie bawiła się i piła młodzież z gimnazjów gdyż byłaby to polityka krótkowzroczna podporą klubu są raczej osoby pełnoletnie które lubią posłuchać dobrego klubowego brzmienia. Pozdrawiam

To nie krytyka postu, tylko krytyka cokolwiek zawikłanej trści. Czy mam rozumieć z tego, że wszystko ma mi się pdobać bo sam tego nie zrobię? A jak kupię np. zepsuty telewizor to też mam "nie krytykować" - bo sam telewizora nie umiem zrobić? O co chodzi wreszcie?
(Chodzi o to "aby język giętki wyraził wszystko co pomyśli głowa"- a kiedy w głowie jest bałagan to co na to język?). Czy może źle zrozumiałem ten problem?

Proszę nie odebrać tego jako nagonkę z mojej strony. Potraktujmy to jako gest dobrej woli z mojej strony, który przyczyni się do poprawy sytuacji ;)

Na dole strony widnieje logo W3C XHTML 1.0. Jestem pewny, że większość serwisu jest zgodna z XHTML 1.0, ale jak widać nie cała.
Dwa błędy na stronie głównej to niedużo i są to mniej poważne błedy (które można poprawić od ręki), ale jednak są!
Trudo w takim przypadku mówić o jakiejkolwiek zgodności z omawianym standardem.

Już nie wpsomnę o wyniku validacji strony na której znajduje się forum (ponad 300 błędów). Nie mniej jednak zdaję sobie sprawę, że forum nie było pisane przez Speed, a licencja może nie pozwalać na jakiekolwiek zmiany w kodzie.
W takim przypadku, chyba naturalnym wydaje się usunięcie loga W3C.

PS. Wystarczy poprawić kod nowych statystyk stat.pl - nie posądzać o reklamę.

Pozdrawiam!

hmmm najlepsze som kajtki łolkmeny i mixer unitra uniwersalny taki jaki ma kazda pozdna gospodyni w kuchni zaopatrujaca sie w sprzet do wypiekow ciast w pieknych komunistycznych czasach

Poraża mnie wręcz fakt, że zlewa się w naszym kraju (i nie tylko w naszym) dzieci, które przecież w przyszłości mają stanowić o jego losie. To jest kręcenie bicza na własną skórę.
Prosty, choć łagodny przykład: regularnie skraca się "dobranocki", na które dzieciaki z utęsknieniem czekają, bo są ważniejsze sprawy typu reklamy, mecze etc. Może przemawiam jak przedstawicielka pozytywizmu,
ale prawda jest taka, że praca u podstaw jest najważniejsza, bez tego ani rusz, ale czy to nie utopia?

No ale "zejdźmy" z powrotem "na psy"...
Nie wymagajmy od ludzi bez wyobraźni, aby biorąc sobie nową zabawkę-pieska umieli przewidzieć, że to szalony obowiązek i że kiedyś im się może znudzić. Można jedynie nagłaśniać sprawę jak się tylko da i na każdym kroku piętnować takie zachowania.
Zawsze trzymam za wszystkich obrońców słabszych istot żyjących
mr

Podoba mi sie rozwiazanie dyskotek na zachodzie.
Malolat wchodzacy do lokalu musi zostawic legitymacje przy wejsciu, a do okreslonej godziny, ktora oczywiscie jest obwieszczana uroczyscie na wszystkich telebimach w dyskotece- ma sie z niej "wyniesc" i zabrac dokument ze soba :) - czego przestrzeganie zagrozone jest oczywiscie wezaniem policji i takie tam...
Sprytne.

A MrS Jak zawsze Mądry jak z nut ....powiedziałbym raczej, że obywatelski obowiązek... NO a ja bym powiedział jako Donos :) Nie i dziekuje ci MRs za pozwolenie ze moge pić,palić i co chce ale ja już to od dawna to robie i bez twojego pozwolenia i zaproszenie !

-----------------------------------------------------------
Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom,
co lud tumanią i z niego drwią

A może jeszcze jeden kościół , było by taniej. Bryła budynku trochę podchodzi. Tylko dzwonnicę trza dostawić.

MrS: zobaczysz, że dostaniesz się pod ostrzał tego "rodzinnego" plutonu z reklamy. Masz kamizelkę z kevlaru? :-)

Chyba odbiegliście troche od tematu :)
A mi sie pomysł podoba z dyskotekami dla gimnazjalistów przynajmniej wiem ktore lokale omijać z daleko i nie musze sie obawiać ze jakiś nawalony 14 latek orzyga mi buty. I tak w Metrze i Atomie większośc ludzi jest nie pełnoletnia (zwłszcza w metrze- zajrzałem w sobote).
Ja chodze do lokali gdzie dowodziki są bezwzględnie sprawdzane i polecam je osobom kture nie rzyczą sobie towarzystwa małolatów ( ja poprawny politycznie nie jestem c3po )
Pozdrawiam

a tak na poważnie, gdyby toto było zadaszone niosłoby o wiele większy potencjał możliwości - np jakieś drobne występy rodzimych (czyt. forumowych) 'didżejów' , no ale teraz to chyba przegiełem pałkę ;)

Zbych

A ja bym to wysadził w powietrze

Bull, co za herezje opowiadasz! Byłam na spotkaniu w środę. Gimnazjaliści siedzieli w sali, bar był otwarty i niektórzy już przymierzali się do picia. Inni ogladali nagie panienki. Jestem rodzicem, ale nikt nie uzgadniał ze mną, że mam przyjść i pilnować młodzieży. Z tego co wiem żaden nauczyciel również nie wybiera się tam do jakiegoś pilnowania! Totalna bzdura!!!!!!!!! Atom po prostu traci ludzi na rzecz klubów w centrum miasta i szuka nowych do zapełnienia lokalu. Jeśli właścicielom tak bardzo zalezy na gimnazjalistach i na tym żeby wychowywać pokolenie bezalkoholowe, to niech całkowicie zlikwiduje sprzedaż piwa u siebie, albo otworzy inny punkt w mieście.
Powtarzam jeszcze raz - tam nikt nie będzie pilnował małolatów!!!!!!!!!

JA chyba sie tam przejde i pogladam jak młodzi sie bawią i co ztego wyniknie :)Pozdro

adac za szybko sie wystraszyles bo nauczycieli powinno sie szanowac ale nie bac i tez bym chcal cos dodac od siebie sor troche zakrotko uczy w tej szkole i uwaza sie za niewiadomo kogo a to nienatym rzecz polega tze mniec tez "TROCHE SZACUNKU DO UCZNIOW!!!!!!!!" bo jak ma sie brode do gory to nic nieznaczy ze wszycy majo sie bac jak adac . I kazdy czlowiek ma prawo wytazacz swoje zdanie bo pan profesor to tez taki sam czlowiek jak i my wszyscy. PELEN SZACUNEK DLA PANA PROFESORA..


POZDRAWIAM

Z przeklinaniem jest tak jak z wódką: można używać tylko w specjalnuch sytuacjach (np w chwili wielkiego stresu dla odreagowania, ale tylko w ustronnych miejscach i bez świadków). To mozna wybaczyć. Gorzej jest kiedy staje się to nawykiem mówienia - co drugie słowo to k..wa. Taki "bluzgający" nawet tego nie zauważa i pyszczy publicznie. Wtedy to paskudztwo trzeba tępić bo się rozpleni jak zaraza. A tego się właśnie nie robi (choć prawo na to jest).