Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Bank Łomżyński SA? A może starczy spółdzielczy? |
No cóż, ja tego człowieka również pamiętam! To był miejscowy folklor i wcale przez władze nie był prześladowany. Szczególnie miał "chody" w milicji(!) bo chodził nocami i pilnował od złodziei , a nawet kilkakrotnie mu się udało ostrzec milicjantów i złodziei złapali. Chodził ubrany tak jak kowboy i nosił dwa plastkowe rewolwery na kowbojskim pasie, gwiazda szeryfa też była. Była to "ważna osobistość", a ludzie go lubili (choć nie był z Łomży). To był łagodny , usmiechnięty i miły człowieczek średnigo wzrostu i dość długimi, ciemnoblond włosami wystającymi spod kowbojskiego kapelusza. Pistolety swoje składał na przechowanie na komendzie milicji, a oni wystawiali mu stosowne 'zaświadczenie" częstując przy okazji kanapkami. Tak samo wystawili mu "zezwolenie" na posiadanie broni. Podobnie życzliwie traktowali go strażacy i inni. W pewnym momencie zniknął i słyszałem, że zabrała go siostra do innego miasta, a on bardzo chciał wrócić do Łomży i szedł torami kolejowymi (tak pewnie sobie wymyślił) i zabił go pociąg. A filmy niestety nie widziałem. Pozdrawiam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Bank Łomżyński SA? A może starczy spółdzielczy? |
Taak, czasy były fajne. Off'owo: a pamietacie stragany? Pod katedrą? Były tam gumy do żucia (Donaldy, kulki, papierosy-gumy), obwarzanki, no i kapiszony i korki (takie do strzelania). Lizaki, bryloczki z aktorami i "gołymi babami" :) A pamiętacie rynek obok Kapucynków? Mleko w wiadrach, jajka, twaróg (taki w szmatce), i cyganki kupowały żywe kury :) Ehhh, to były czasy :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Co wybierasz? |
A może by się udało ten film tak całkiem upublicznić. na przykład przez tę telewizję regionalną- niech sie raz do czegoś przyda! Najwięcej o Szeryfie mógłby powiedzieć jego kumpel o ksywie "Kurek". Często chodzili razem. Kiedyś wspólnie zbierali butelki, żeby sobie kupić hantle do ćwiczeń. Kurka jeszcze czasem widać w Łomży. Ja go widywałem w Lasku Jednaczewskim- przychodził do "kominka" jak była impreza i czekał na butelki. Tylko nie wiadomo czy jego pamięć sięga tak daleko że jeszcze mu się Szeryf z czymś kojarzy...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Bank Łomżyński SA? A może starczy spółdzielczy? |
Szeryf był przysposobionym dzieckiem. Nie można było go utrzymać w domu. Lubił podróżować. Wracał do miejscowości pod Łomżą często taryfą, za którą placić musiała rodzina. Obiecywał rodzinie poprawę, ale dalej czynił tak samo. Powroty te były tak częste, że zmusiły rodzinę do znalezienia mu miejsca w Domu Pomocy Społecznej. Raz nawet udało mu się z tamtąd podobno uciec do Łomży. Był spokojnym, mimo swojej odmienności tolerowanym przez mieszkańców człowieczkiem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Banki banki |
"ale zwrucić uwagę na coś na co nikt nie zwraca," Problem w tym, że zazwyczaj zwraca się tu uwagę na to, na co inni zwracali już uwagę czasem nawet kilka razy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Bank Łomżyński SA? A może starczy spółdzielczy? |
PTYSIU91 ja nie bende sie czepiał tylko ci przywale i bedzie po weselu ! nar
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Bank Łomżyński SA? A może starczy spółdzielczy? |
Dwa razy w tygodniu mijały mój dom panie, które wędrowały na targ. Sprzedawały masło owinięte w liście (qrde, nie pamiętam jakie - łopian?? - może się mylę). Ależ to masło smakowało !! Żadna firma takiego teraz nie wyprodukuje (aczkolwiek połowa nazywa się wiejskie, domowe, etc). Mieszkałem na Zambrowskiej, stad też blisko było na Rynek Zambrowski. Będąc dzieckiem, pamiętam jeszcze bruk na tym placu, wozy konne z metalowymi kołami. Kiedyś bardzo bogaty (takim mi się jawił) facet zostawił na naszym podwórku motor. Bał się, że mu skubną na targu (rynku). Była to słynna WSK. Zaciekawiony, razem z bratem zrobiłem kilka eksperymentów (mieliśmy po jakieś 6 lat). Spuściliśmy z baku benzynę i sprawdzaliśmy łatwopalność tej substancji. Efekt był oczywisty. Motor stracił lakier (marny), wpier.ol od rodziców, zakaz grania w klipę przez 3 m-ce. Popieram pomysł kilku moich przedmówców. Może nasza łomżyńska TV pomyślałaby nad cyklem programów ukazujących Łomżę z lat nie tylko przedwojennych, ale także np. "Gierkowskich", czy "Jaruzelskich". Popieram także pomysł puszczenia filmu z "Szeryfem" w roli głównej na tej antenie. p/s "Złotówę" też pamiętam. Ale on miał łeb ! :))) _________________________________________________________________ http://www.michalkiewicz.pl/ https://myslpolska.info/ http://kresywekrwi.blogspot.com/?m=0
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Bank Łomżyński SA? A może starczy spółdzielczy? |
chodzi Ci chyba o Via Baltikę, mysle ze oprocz tego ze bedzie lepsza droga to nie bedzie lomza miala za duzych korzysci no bo niby z czego? pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Bank Łomżyński SA? A może starczy spółdzielczy? |
P.S. Zrobię parę kopii na CD w najbliższym czasie i każdy zainteresowany na pewno będzie mógł się niedługo podelektować filmem :) (Pozdrowionka Dżasta ;-) bigi2004
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Bank Łomżyński SA? A może starczy spółdzielczy? |
chyba ze kolezanka slabo wygledna:Dhehhe, ale tez jakis amant sie znajdzie podejzewam:PP
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Bank Łomżyński SA? A może starczy spółdzielczy? |
A są????
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Bank Łomżyński SA? A może starczy spółdzielczy? |
Zbychu poczekaj.Nie tak prędko! :) Nie nastawiaj się na to,że jeśli Via Baltica "przebiegnie przez Łomżę" to zaraz jako autostrada.Nawet jeśli będzie to autostrada,to co najwyżej z nazwy...wiesz...taka autostrada w polskim wydaniu,z której raczej nie będzie trzeba zjeżdżać,żeby "wskoczyć na przydrożną michę",zwłaszcza że niefortunnie dla nas,mieszkamy w najbardziej zaniedbanym pod względem infrastruktury,regionie kraju.Ja też byłem zagranicą,też widziałem autostrady,ale nie wydaje mi się żebym je znów prędko oglądał bez wyjeżdżania,powiedzmy do Niemiec.Swoją drogą myślę,że ta Via Baltica,czy to pod postacią "autostrady" :),czyteż innej drogi szybkiego ruchu przyniosłaby w stosunkowo krótkim czasie sporo wymiernych korzyści dla naszego miasta,chociażby i takich,o których nieco wyżej wspomniał rad567. Pozdrawiam Pozdrawiam Ile nie karmić faceta i tak cycka szuka.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Bank Łomżyński SA? A może starczy spółdzielczy? |
To fakt.Patrząc na to wszystko dookoła chciałoby się powiedzieć: "...ej! wcale nie jest tak zle!".Po części-dla niektórych przynajmniej-życie faktycznie układa się nienajgorzej.Napewno są tacy,którzy mogą powiedzieć:"Tak!Żyje mi się świetnie".Ładny samochód,mieszkanie,a co najważniejsze praca...Ale należałoby się chyba też zastanowić przez chwilę...a może to tylko pozory?...może to tylko fałszywe złudzenie?Nie mam pewności,że na to fajne autko,które przejeżdża obok mnie ulicą,nie składała się cała rodzina z babcią i dziadkiem włącznie.Wiecie...młodym trzeba pomagać...Istnieje również możliwość,że zostało ono kupione na raty,które jeszcze przez wiele lat będą pochłaniać połowę i tak niewygórowanych zarobków,podczas gdy głowę właściciela zamiast radości z życia wypełnia strach,postrzegany przez pryzmat pokaznego pliku rachunków do zapłacenia,który od dłuższego czasu zalega w szufladzie.To prawda,że młodzi ludzie (przynajmniej większość z nich) nie wyglądają na biednych,tak samo jak żaden portfel nie wygląda na pusty,dopóki się nie zajrzy do środka.Ja myślę-ba!,jestem nawet pewien-że oni mają po prostu nie tyle finanse,co ambicje by wyglądać dobrze,często kosztem sporych wyżaczeń. Nawet to,że ktoś jednego wieczoru wydaje w dyskotece "kupę kasy",zwłaszcza gdy wszystkie oczy są zwrócone ku niemu,to w zdecydowanej większości przypadków nie jest to wcale synonimem jego bogactwa ani w najmniejszym stopniu odzwierciedleniem jego stanu posiadania(znam takich ludzi osobiście)To po prostu głupota płynąca z chęci pokazania sie-długo potem opłakiwana z resztą...I przykładów takowej maści możnaby tu mnożyć w nieskożczoność. Osobiście,z czystm sumieniem stwierdzam: -mam co jeść,w co się ubrać,gdzie mieszkać etc...ale jeśli miałbym powiedzieć jak mi się żyje,to rzekłbym,że raczej średnio.Owszem jakoś się żyje,bo jakoś w końcu trzeba...ale czy to jest "to"?! Niechciałbym i nie wypowiadam się z resztą w imieniu ogółu,ale mam wrażenie,że "ogólnie" właśnie tak to wygląda.Druga sprawa,że dużo zależy od naszej psychiki,nastawienia i podejścia,a przede wszystkim wymagań,jakie się wobec życia stawia. Wiecie...to tak jak z tą szklanką,do połowy napełnioną wodą.Jeden się zmartwi,że jest w połowie pusta...inny ucieszy,że w połowie pełna :-) P.S.Hmmm...znowu się rozpisałem :) ----------------------------------------------------------- Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom, co lud tumanią i z niego drwią
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Bank Łomżyński SA? A może starczy spółdzielczy? |
Metro....lokal dla gowniarzy... Atom...chyba rowniez sokro w postach ktos pisze ze mozna tam spotkac 13-latkow.. Yam Cafe...jesli znacz pseudo "bramkarzy" to wejdziesz nawet jesli nie masz rezerwacji,w innym przypadku pytaja o rezerwacje...dla mnie jest to najbardziej smieszny lokal zwlaszcza kiedy w sobote nalezy zaplacic za wejscie.W tym lokalu tylko w czwartki<--wtedy jest karekoke i w sobote jest duza liczba osob...w inne dni jak zauwazylem swietny Klub Muzyczny jest praktycznie pusty.Moze ktos powie dlaczgo????Niby to klub muzyczny,ale tak naprawde to "podpierdolka" gdzie czasem ktos przyjedzie i sie pokaze....szkoda dalej pisac... mozna by tu jeszcze wymieniac inne lokale ale nikt nawet o nich nie wspomnial...wiec nie ma sensu Cluby w Lomzy nie istnieja i chyba dlugo nie beda istniec,najlepiej chyba zrobic lokal z sobotnimi potancowkami takim jak np sa w Yam Cafe... Proponuje zrobic "clubing".....oczywiscie nie w lomzy...buhahah Peace!!! ----------------------------------------------------------- Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom, co lud tumanią i z niego drwią
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Bank Łomżyński SA? A może starczy spółdzielczy? |
hmm... czytam i zastanawiam sie czy to tylko fikcja... Obawiam sie jednak, ze nie. Logicznym jest, ze mało kto przyzna sie do skromniejszego, a nawet biednego stylu zycia. Nie musielibysmy mówic o ubóstwie, gdyby każdy człowiek bez problemu mógł zaspokoic swoje podstawowe problemy życiowe, a wiemy, ze tak nie jest... Gdybaniem niestety niczego nie zmienimy. Autor tematu dzisiejszej dyskusji zasmakowawszy saksów chciał chyba powiedziec, ze wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Bank Łomżyński SA? A może starczy spółdzielczy? |
chyba niewiesz co to bieda !! byłęś w Angli jesteś przy kasie to niewiesz co to bieda popatrz na innych !! ----------------------------------------------------------- Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom, co lud tumanią i z niego drwią
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Bank Łomżyński SA? A może starczy spółdzielczy? |
Treść jest ukryta
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Bank Łomżyński SA? A może starczy spółdzielczy? |
Moim zdaniem obarczenie całkowitą odpowiedziałnością pani nauczyciel (żaden z niej profesor :-)),za zaistniałą sytuację,byłoby lekką niegodziwościa.Przypominając sobie nie tak odległe czasy szkoły średniej,uświadomiłem sobie właśnie jak uciążliwy może być uczeń,i jak daleko może się w swoich działaniach posunąć,byleby uprzykrzyć życie belfrom-zwłaszcza w obecnych,"wyluzowanych" czasach(wierzcie mi,że pókiśmy nie zmądrzeli,to były z nas naprawdę "wredne bachy" :-)).Nie chciałbym,aby któś to odebrał jako obronę z mojej strony nauczycielki i jej niecnych poczynań-wręcz przeciwnie-to nie są właściwe metody.Jednakże chciałem tylko dać do zrozumienia,że moim zdaniem uczniowie tej klasy zapewne "nie są święci",i wyobrażam sobie jak musi wyglądać lekcja z nimi w roli głównej,skoro nauczycielka ucieka się do tak drastycznych środków (aczkolwiek zawsze istnieje możliwość,że oni są o.k.,a ona jest po prostu niezrównoważona - w co jednak wątpie :-)). Mimo wszystko "pani profesor" albo powinna zmienić metody działania,albo zmienić zawód.A co do złościwości nauczycieli,to już całkiem inna (prawdziwa) historia... Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Bank Łomżyński SA? A może starczy spółdzielczy? |
J eśli Pani "profesor" ma możliwośc egzekwować te opłaty to widac nie jest tak źle z dyscyplina na lekcji Jestem tez ciekaw co robi z tymi pieniędzmi i czy dyrekcja wie o wszytskim.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Bank Łomżyński SA? A może starczy spółdzielczy? |
A tak poważnie to u mnie nie stoja, ale wszedłęm kiedyś do ciemnej klatki na obcym osiedlu a tam kilku łysych ledwo się mieszczą w tej klatce dymu tyle że bez maski lepij nie wchodzić i jeszcze cos do pitbulla podobnego leżało na schodach Ja tam sie nie boje bo mam dwa metry i znam karate, kung-fu, judo,...i wiele innych słów. Ale co ma powiedzieć taki 15-latek?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Bank Łomżyński SA? A może starczy spółdzielczy? |
Ale cyrk , jaka dyskusja , ha,ha ha!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Bank Łomżyński SA? A może starczy spółdzielczy? |
Witam wszystkich! Mam pytanie czy słyszał ktoś o ulicy Cygańskiej?Ostatnio zaczepił mnie pewien chłopak i pytał o tę właśnie ulice,która niby jest w okolicach Starego Rynku. Jeśli jest takowa to gdzie?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Bank Łomżyński SA? A może starczy spółdzielczy? |
ul. Łagody: Z numion'u 60 kbps >>NiC TylkO ŁbY PoucinaĆ<< do tego potrafią wyrzucić z forum osiedlowego (siec.elomza.pl) ludzi którzy mówią im prawde. Gdzie oni uczyli się kultury?? Czy oni nie wiedzą ze klient nasz pan??
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Bank Łomżyński SA? A może starczy spółdzielczy? |
Pytanie skierowane do wlascicieli samochodow: ktore warsztaty mechaniczne w lomzy byscie polecili a od ktorych lepiej trzymac sie z daleka?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |