sobota, 30 listopada 2024 napisz DONOS@
Polityka

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Powrót.

Hola,hola panie grover! Prawo prasowe (art. 14 ust. 6) chroni przed ingerencją w sferę życia prywatnego. Publikowanie informacji i danych na ten temat jest wówczas dozwolone, jeżeli się wiąże "bezpośrednio z działalnością publiczną danej osoby". Tanie sensacje o pobycie P. Edyty w prokuraturze nijak się mają do jej działalności publicznej. Widać , że prasa typu poranny to pana ulubiona prasa. Życzę miłej lektury.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Powrót.

Już jak tylko zaczęli budować te śmietniki miałem ochotę skreślić tu parę słów, ale jakoś tak przeszło bokiem. Teraz patrzę, że to nie był pojedynczy przypadek i śmietników ze schodkami (może będą dobudowywac windy) jest już cała sieć.

Mam pytanie do przedstawicieli i miłośników ŁSM, którzy często bywają na tym forum. Kiedy babcia z podpórkami do chodzenia i młody człowiek na wózku inwalidzkim będą mieli dostęp do koszy na śmieci?

A może to jest akcja walki z bezrobociem? Każdy schorowany, stary człowiek, lub inwalida będą musieli wynajmowac ludzi do wyrzucania śmieci.... super.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Powrót.

Nie ma już też tej fontanny przy dworcu - przeszedłem się tam ostatnio. pamiętacie ten malutki parczek, trawniki i drzewka? Nie ma już ich. Handel zniszczył piekne miejsce, wszędzie żwir, albo beton - w sumie nic nowego.

Ale peron nadal stoi, nadal jest linia oddzielajaca nas od torów - nieźle się trzyma.





Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Powrót.

Szanowny Panie autochtonie.

Zostałem brutalnie wywołany do tablicy, ale nie zamierzam się odgryzać, tylko uściślić (za Pana) Pańską wypowiedź. Artykuł 14 ust. 6 prawa prasowego, na który się Pan powołuje, dokładnie głosi:
"Nie wolno bez zgody osoby zainteresowanej publikować informacji oraz danych dotyczących prywatnej sfery życia, chyba że wiąże się to bezpośrednio z działalnością publiczną danej osoby".

Zgadzam się, że kwestią sporną może pozostawać, czy stawianie się w prokuraturze należy do sfery życia publicznego Edyty Górniak, jednak wykonywanie zdjęć nie jest publikowaniem, a jedynie utrwalaniem. Art. 14 ust. 6 pp dotyczy publikacji i jeśli p. Górniak poczuła się urażona publikacjami prasowymi, to powinna wnieść sprawę z powództwa cywilnego na przykład przeciwko wydawcy "Faktu", a nie bić fotografa. Prawda? Usprawiedliwi Pan Mariusza Łapińskiego i Aleksandra Naumana, którzy podjudzali do pobicia fotografa "Newsweeka"?

Prawo prasowe nie mówi, czym dziennikarz może się interesować, a czym nie.

Co do Pańskich dociekań na temat mojej ulubionej prasy, śpieszę poinformować, że prasę czytam w zasadzie każdą, która wpadnie mi w ręcę. Co polecam też i Panu. Od czytania jeszcze nikt nie zgłupiał, za to wielu zmądrzało.

Pozdrawiam.
grover

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Powrót.

Sądzę, że jesteś głupi jak but i nie masz zielonego pojęcia o działaniu Internetu. Co powiesz na odcięcie Ci dostępu do sieci na tydzień, dwa?

Co do działania w 4lomza to przyznaję się - jestem w tej sekcie. Spotykamy się w każdą sobotę na Bonie, gdzie gotujemy koty i czytamy fragmenty "Szatana z siódmej klasy"...





Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Powrót.

aby nie robić reklamy jaki to bank , będę pisał bez nazwy. Otóż o godz. 18 (+-) klient jest na górze, przy kasie czy rozmawia z pracownikiem (pracownicy pracują do kiedy nie wyjdzie ostatni klient czyli bardzo dobrze), a ochrona zamyka wszystkie drzwi i ... każe wracać do np. samochodu zaparkowanego przed tymże bankiem, ale pomiędzy blokami , od innej ulicy. W sumie dobrze że nie tunelem podziemnym , gdzieś koło Nawi nie wypuszczają.
Pracownicy kończą wtedy, kiedy wyjdą pracownicy, a ochrona kiedy kur zapieje. czy to bezpieczeństwo czy brak poszanowania dla kiletów?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Powrót.

To prawda , strona działa wolniej niż kiedyś, ale i grafiki tzw. "ruszającej się " jest wiecej więc nie ma co się dziwić i płakać





Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Powrót.

Dzięki! No i wszystko jasne gdzie co. Pozdrawiam.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Powrót.

vivez, Matyjasz po prostu przemówił do Ciebie Twoim językiem. Jak widać - zrozumiałeś :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Powrót.

Jako rajd Viabaltica proponuję pieszą wycieczkę z ul. Poznańskiej, na ul. Zjazd - czyli przez całe nasze piękne miasto.

Niestety, śledzie są większe od nas, przy "krajowym korycie"...



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Powrót.

Historia z morałem:
Byłem szczęśliwy. Byłem tak szczęśliwy jak tylko mógłbym to sobie wyobrazić. Z moją dziewczyną spotykałem się ponad rok i w końcu zdecydowaliśmy się wziąć ślub. Moi rodzice byli naprawdę zachwyceni i
pomagali nam we wszystkich przygotowaniach do naszego wspólnego życia, przyjaciele cieszyli się razem ze mną a moja dziewczyna... była jak spełnienie moich najśmielszych marzeń.
Tylko jedna rzecz nie dawała mi spokoju - dręczyła i spędzała sen z powiek... jej młodsza siostra. Moja przyszła szwagierka miała dwadzieścia lat, ubierała wyzywające obcisłe mini i króciutkie bluzeczki, eksponujące krągłości jej młodego, pięknego ciała. Często kiedy siedziałem na fotelu w salonie, niby przypadkiem schylała się po coś tak, że nawet nie przyglądając się, miałem przyjemny widok na jej majteczki.
To nie mógł być przypadek, nie zachowywała się tak nigdy kiedy w pobliżu był ktoś jeszcze.
Któregoś dnia siostrzyczka mojej dziewczyny zadzwoniła do mnie i poprosiła
abym po drodze do domu wstąpił do nich rzucić okiem na ślubne zaproszenia.
Kiedy przyjechałem była sama w domu. Podeszła do mnie tak blisko, że czułem słodki zapach jej perfum i wyszeptała, że wprawdzie wkrótce będę żonaty, ale ona pragnie mnie tak bardzo... i czuje, że nie może tego uczucia
pohamować... i nawet nie chce. Powiedziała, że chce się ze mną kochać, tylko ten jeden raz, zanim wezmę ślub z jej siostrą i przysięgnę jej miłość i
wierność póki śmierć nas nie rozłączy. Byłem w szoku i nie mogłem wykrztusić z siebie nawet jednego słowa.
Powiedziała "Idę do góry, do mojej sypialni. Jeśli chcesz, chodź do mnie i > weź mnie, nie będę czekać długo" Stałem jak skamieniały i obserwowałem ją jak wchodziła po schodach kusząco poruszając biodrami. Kiedy była już na górze ściągnęła majteczki i rzuciła je w moją stronę. Stałem tak przez chwilę, po czym odwróciłem się i poszedłem do drzwi frontowych. Otworzyłem drzwi i wyszedłem z domu, prosto, w kierunku zaparkowanego przed domem samochodu.
Mój przyszły teść stał przed domem - podszedł do mnie i ze łzami w oczach uściskał mówiąc - Jesteśmy tacy szczęśliwi, że przeszedłeś naszą małą próbę. Nie moglibyśmy marzyć o lepszym mężu dla naszej córeczki. Witaj w rodzinie!"
A morał z tej historii...



Zawsze trzymaj prezerwatywy w samochodzie!!!

:D

Pozdrawiam

Tiger

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Powrót.

a propos bruku na ulicach to dalej tam lezy tylko trzeba by bylo zedrzec asfalt :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Powrót.

Co to duzo rozkminiać fakt jest faktem Łomża w lato a w zasadzie przez cały rok to dziupla w której sie nic nie dzieje. I tu sie zgadzam z vivezem jezeli ktoś chce ze mną polemizować to widocznie nigdy nie wyjechal za nasze miasto dalej niz do drozdowa i nie zaczerpnął chociaż trochę klimatu rozrywki w większym mieście. Jezeli ktoś czuje sie spełniony stojąc pod blokiem ewentualnie w jakiejs łomżynskiej knajpie to jego sprawa. Jak dla mnie to czysta rutyna i konkretna nuda. "Róbta co chceta" ja stąd spadam.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Powrót.

Witamy w Polsce. Pełna ignorancja.

Zbych

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Powrót.

1028,5

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Powrót.

Wakacje, piękna pogoda, czas odpoczynku.
Jak co roku w tym czasie bardzo przyjemnie się jeździ trasą Łomża - Pisz ! Ci wspaniali, przestrzegający przepisów kierowcy z rejestracjami warszawskimi! Jak miło się jeździ w takim towarzystwie! Miłe pozdrowienia środkowym palcem jadących nad jeziora i wypoczętych turystów wracających z Mazur! Wspaniale! Kierowcy ci są tak mili, że nawet dbają o nasze samopoczucie. Co i raz któryś przyjaciel z szosy wyskoczy na czołówkę, bo mu sie bardzo śpieszy! Co tam zakręt - na nim też można wyprzedzić - przecież mam VOLVO S80 - takim wozem mogę wszystko! To nic że ten z naprzeciwka jedzie z dwójką małych dzieci - pobocze przecież jest takie szerokie a drzew wcale nie rośnie aż tak dużo przy drodze, może zjechać!
Co myślicie o kierowcach jadących na Mazury?
Gdzie powinna być policja w tym czasie?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Powrót.

http://www.osloskop.net/?cmd=group&group=1&part=I

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Powrót.

Na szczęście fakt jest faktem, że gdy rolę emerytów i rencistów przejmą dzisiejsi 30-40 latkowie, którzy widzą jak jest, to RM zbankrutuje, albo znormalnieje.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Powrót.

Ciekawe na które miejsce łapie się rydzyk i jego imperium na liście najbogatszych Polaków.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Powrót.

Czy ktoś ma coś do powiedzenia na temat bicia przez nasze miasto rekordu do Księgi Guinnesa ? Mamy ponoć ambicję wsławić się w świecie piekąc największy ( a może jedyny w swym rodzaju ) rejbak kurpiowski. Jak to, nie wiecie, co to jest? Toż to nasza poczciwa babka ziemniaczana.
Miasto kartoflami stoi, ale zawsze to lepiej, niż burakami...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Powrót.

Prowadzimy tu sobie pogawędkę, a biedni radni gorączkowo przeszukują forum w górę i w dół w nadziei znalezienia jakiejś rewelacyjnej idei. Może niech każdy umieści tu swoje trzy życzenia, a jakaś złota rybka wpadnie na genialny pomysł spełnienia któregoś najbardziej zbliżonego do realu. Może gdzieś komuś z władców naszych choć iskiereczka błyśnie...A od iskierki może być pożar wielki...Ale się rozmarzyłam o tej porze, hi, hi!





Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Powrót.

moim zdaniem problem tkwi w zbyt niskich karach. Wprowadzone taryfikatory ktore ograniczaja wyskosc mandatu to super sprawa dla takich gosci z super furami. Dla niego najwyzszy mandat to pikus. Stac go na zaplacenie. Gdyby wysokosc mandatow byla znacznie wyzsza toby policja mogła takim dupkom zdrowo przylozyc. Ale nic z tego ta grupa dba o swoje interesy i jak tylko jest proba podniesienia tych grzywien to zaraz robia krzyk ze policja jest be i bedzie robila co chce. Reszta branow zaczyna beczec razem z nimi i tak mamy to co mamy tzn te taryfikatory , ktore nie sa niczym innym tylko zabezpieczeniem interesow tych najbogatszych. Jednoczesnie sa bardzo krzywdzace dla przecinnych ludzi poniewaz policjant nie moge zastosowac kary odpowiedniej do mozliwosci sprawy wykroczenia. Moze ktos powie chlopie co ty gadasz ? Masz stare poglady na te sprawy. No i trudno może i mam ale bardzo skuteczne. Praktykowane przez inne policje europy i to z dobrym skutkiem.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Powrót.

zgłaszam się na ochotnika do współnego obierania ziemniaków - przed pieczeniem ;)

Tiger

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org