sobota, 14 grudnia 2024 napisz DONOS@
Polityka

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
,,przyjaciele" dbają o zabytki ....

bardzo dobry pomysl. Szczerze mowiac bardzo by mnie ucieszyl fakt, jakby pociagi docieraly do lomzy. Bardziej komfortowa podroz niz autobusem i szybciej!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ,,przyjaciele" dbają o zabytki ....

I całe szczęście :-)

Nie wszystko na tym świecie może się toczyć bez Twojego udziału.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ,,przyjaciele" dbają o zabytki ....

KAŻDY, bez wyjątku przychodzi na mecz z szalikiem! Nie może być sytuacji, że na komendę "szale w górę" powstają luki między szalikami.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ,,przyjaciele" dbają o zabytki ....

cscdsc



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ,,przyjaciele" dbają o zabytki ....

"Kraje zachodnie na potęgę używają konserwantów, żywności modyfkiowanej genetycznie, czy środków ochrony roślin choć dawno dowiedziono ich szkodliwości."
A czy u nas tego nie ma?

Co do znieczulenia- owszem jest ono wygodą, ale również pomocą dla rodzących.

Twierdzisz, że masz świadomość trudu porodu, ale nie znasz towarzyszącego mu bólu. Każdy człowiek inaczej go odczuwa. Owszem, zapomina się o nim, gdy położą dzieciątko na brzuchu, ale sie nie zapomina, że cholernie bolało.

Poród ze znieczuleniem i bez mogę porównać z własnego doświadczenia. I ten pierwszy wspominam naprawdę miło, chociaż i tak przecierpiałam swoje (poród był szybki a anestezjolog przy operacji). Nie zakładałam z góry,że na pewno zażyczę sobie znieczulenie-wręcz przeciwnie. Jednak nie byłam w stanie znieść tego bólu i poprosiłam o znieczulenie. Dostałam je na sam koniec porodu, ale dostałam i byłam za to wdzięczna.

Będąc w ciąży drugi raz zapytałam się ginekologa o znieczulenie. Powiedział, że dają. Niestety, zrobiłam błąd, że nie zapytałam się jeszcze kogoś. I zwijałam się z bólu na porodówce. Położna tylko stwierdziła ironicznie, że u nas takich luksusów jak "znieczulenie na życzenie" nie ma, bo to nie zachodnia Europa.


Nie twierdzę, że nasz szpital jest zły i jego obsługa również. Faktycznie chyba zle trafiłam ( przed strajkiem) :)

Samo znieczulenie niesie ze sobą niewielkie ryzyko komplikacji a nie poród ze znieczuleniem.

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org