niedziela, 15 grudnia 2024 napisz DONOS@
Polityka

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
..."jak wytrzymać Wigilię"

jewa mogla bys podac jakies namiary na ten salon slubny w Wolominie.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

Jakis czas temu w lesie na spacerze z psem (samochodowym) jak gdyby nigdy nic siedze sobie w samochodzie z kolezanką i czekam az pies postanowi juz zakonczyc swoj spacer spogladam w lutsterko wsteczne i co widze?? Faceta, który się czai za samochodem i probuje zajrzec co się dzieje. Odpaliłam maszyne i odjechałam kawałek dalej, zwinełam psa, facet zwiał i my tez;-) Myslałam ze to przypadek. ALe niestety nie. Tym razem byłam z kolegą i jedlismy pizze i znów gosciu od tyłu skrada się zeby sprawdzic co sie dziej. I jeszce conajmniej dwa takie spotkania z typem miałam. Jestem bardziej niz przekanona ze to jest ten sam typ zawsze ubrany w jakas szara kurtke lub cos podobnego. Zawsze jest to pora kiedy zaczyna sie sciemniac lub juz jest ciemno.
Moze zacznijmy troche uwazac. Wszyscy dobrze wiemy ze jezdzi tam duzo ludzi kazdym w innym celu ale po co ta pała ma nas podgladac. To chyba nasza prywatna sprawa co sie w naszych samochodach dzieje. Moze czas najwyzszy zaczac tego "SMIAŁKA" wystraszyc pożadnie. Co Wy na to??

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

po pierwsze...to nie zboczeniec...tylko czupakabra...a po drugie to fajne macie miejsca spotkan:)

Signature will be available soon. Please wait ;)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

dżu dżu tam grasuje.....:)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

To Jozin z Bazin pewnie był..


rudy błazen z druhem

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

kefas kto Ci powiedzial, ze przelewy do innego banku 3 zł? przez internet kosztuje to 0,50 gr

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

Niedawno wyrywałam dwie górne ósemki. Pierwszą wyrywałam na chirurgii szczękowej w Białymstoku u dr Żółkowskiego. Nic nie bolało. Nawet byłam zdziwiona, że tak szybko. Po wyrwaniu też nic nie bolało - niektórzy mówią, że znieczulenie odchodzi, że dziąsła puchną i bolą. Miesiąc później wyrwałam drugą ósemkę. Zdecydowałam się na wyrwanie w Łomży, bo nie chciało mi się jechać do Białego. To był błąd. Byłam u Pani Truszkowskiej. Samo wyrwanie nie bolało, ale jak tylko zeszłam z fotela, to nie mogłam wytrzymać z bólu. Tragedia.
Mam jeszcze dwie ósemki do wyrwania i wiem na pewno, że pojadę do Białegostoku. Tam chyba mają lepsze znieczulenie, no i w końcu co męska ręka to męska ręka :)) Wystarczy się zarejestrować w przychodni. Co prawda rwą jak na akord, ale jest fajnie.

Głuszkowski przeraża już samym wyglądem :D

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

oj to chyba pukanko nie pizza. Pozdro

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

i motyke:)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

to teraz dymanko nazywa się "jedzenie pizzy" hoho


rudy błazen z druhem

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

"Jak jest głodny to niech siedzi w domu i sie karmi..." hehehehehhe



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

Heh ogólem ten post juz był tylko wtedy załozyciel postu napisal co tam robił a nie że jadł pizze i wtedy nie było nabijania ale widze ze duza miss;-) bradzo sie krempuje jak ktoś ją obserwuje podczas jedzenia heh a może poprostu boisz sie że widział twoją osobę ,w pół nagą z głową miedzy nogami chlopaka i że może komus o tym opowie ,że nagrał cie telefonem i umiesci to w internecie hehe ciekawe bo jeżeli chodzi o pizze to jedz na miejscu bedzie bezpieczniej i zaden "zboczeniec" nie bedzie cie podgladal chociaz ciekawe jak mozna nazwac kogoś zboczenicem skoro jadło sie tylko pizze a któś spojrzał interesujące Pozdrawiam

Aha no i polecam jeść pizze na miejscu albo w domu Pani Marto

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

to też przejaw kompleksów?jan serce:))))))))))wyluzuj nie odbieraj tak wszystkiego mocno do siebie bo sie zdradzasz jeszcze bardziej!jestem psychologiem ,dobrym nieskromnie powiem:)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

Witam
Czy zna ktoś w Łomży jakiegoś mechanika samochodowego, który może specjalizuje sie w BMW lub ma doświadczenia z tą marką?? Wiem, że w Białym jest serwis BMW ale nie mam czasu tam jechać.
Dzięki za odpowiedzi i pomoc.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

NIe wiem jaka nysa mnie zdradza bo jezdze toyota corolla.to raz dwa ze jaka autoreklama ??? 3. wylozylbym i 2tys jesli mial bym powody ku temu.


Pozdrawiam...
komus sie chyba loginy pomylily.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

FIN dziecię neostrady - powiedz swoje super inteligentne hasło jakiemuś policjantowi w twarz

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

Jedz do JARNUT tam jest napleszy mechanik i przewaznie naprawia beemki polecam :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

grey, z tym serwisem to też nie tak pięknie, sam się przekonałem, szukali szukali i gówno znaleźli...
Jarnuty? to ten co gaz zakłada? jeśli to o tego chodzi to broń Panie boże, nieudacznicy!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

trzeba spojrzeć obiektywnie, im więcej patroli na ulicach, tym bezpieczniej. Zeby nie było policji, każdy chyba biegałby z kałachem. A co do drogówki, kodeks drogowy daje im duże pole manewru. tu dam przykład.

podczas wyprzedzania pojazdu (linie przerywane, brak jakichkolwiek znaków informujących, ostrzegających przed przejściem dla pieszych bądz zakazujących wyprzedzania), rozpoczynam manewr wyprzedzania, ok 200-250m przed przejściem, kończę manewr (jestem już na prawym pasie) ok 70m przed przejściem, zatrzymuje mnie drogówka jadąca z naprzeciwka z powodu "..wyprzedzanie bezpośrednio przed pasami..." i tu stawiam pytanie:

1.jaka odległość od pasów to "bezpośrednio"? 50 m, 70m a może kilometr?
2.Z kad mogłem wiedzieć, że tam są pasy, jeżeli znak informujący o przejściu stał kilka metrów przed przejściem i nie sposób jego zauważyC wcześniej?

śmiechu warte. Jest wiele jeszcze takich luk.

Takos

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

tak, kategorie B, ale dokladniej, jakie to tam jest cenowo mnie bardziej interesuje

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

jaki rocznik ? i model


rudy błazen z druhem

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

irmina - fajnie, ze jestes psychologiem, tylko po cholerę to mówisz :)))
To tak jak komus w dyskusji argumentów zabraknie i zaczyna opowiadac ,(koronny argument ) ze jest policjantem , strażakiem czy wreszcie psychologiem :))), to to trochę kulawo o nim świadczy.

Hmmmmm, kurde ja juz chyba nikogo do niczego nie przekonam , bo jestem pomocnikiem murarza na budowie:))))))



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

ok 1000zł wyjdzie u SOBIESKIEGO przy pks`ach. Ceny na całą Łomżę masz takie same.
Warunki na pks mają srednie lokalowe aleto nie jest wazne przy wykładach. Polecam instruktora KAPUSCIAKA. Gość starszy ale już jak to było w moim przypadku.... więcej sie nauczyłem u niego przez 15 godzin niż u innego wacka (rok wczesniej inny osrodek dokladnie OSZ-nie polecam) przez 30 który w tej chwili jest egzaminatorem ;p
Poleciłem gościa już swojej siotrze i koledze... obaj zdali za pierwszym razem <ok>

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

Ja byłm w jarnutach i naprawiałem tam autko i jestem zadowolony i z gazu tak samo

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

Ja w każdym bądż razie nie nażekam :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

A ja sie zapytam gdzie najtaniej i najlepiej zapisac sie na kurs kat.C?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

jesli pezeszkadza ci jak ktos podglada cie w samochodzie zawsze mozesz przyciemnic szyby tylnia i tylne boczne moze byc w 100% nie pszezroczysta a na boczne przednie polecam firanki bo przepisy zezwalaja na delikatne przyciemnienie frontowa niech zostanie zeby widzec gdzie uciekasz wrazie czego (moze to morderca)


rudy błazen z druhem

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

Albo pozostaje nudne jebanko w domu ;D

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

w Lomzy? ktora kosmetyczke polecicie aby nie wygladac jak Pinokio? :))))



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

barbara, a ty na sprzątaczkę idziesz? będziesz w kauflandzie karierę robić, bravo!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

VOLT ;D Żywiec zdecydowanie.


rudy błazen z druhem

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

Haaaineken.)))



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ..."jak wytrzymać Wigilię"

Wyborówka Export



Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org