4lomza.pl/

ps. on powie dokladniej jak i co z ta nazwa Łomża ja wiem bo mialem okazje z nim rozmawiac na ten temat mi mowil ale jak pragniesz sie dowiedzieć to udzielam wskazówki

jems bond

.....spocząć na laurach.........

- NIEEEEEEEEEEEEe!!!!
Roman z przeraźliwym krzykiem poderwał się z łóżka. Nocne majaki wycisnęły stado słonych kropli z Jego dostojnych skroni. Wizja potężnego znaku zapytania uderzyła niczym grom w struchlałe serduszko Jego Wysokości Romana.
Ugryzł się z wściekłością w palec sedeczny , aby rozgonić resztki sennego koszmaru, jednak to był błąd.......
Okazało się że wyostrzony kieł polityczny podparty protetycznym rusztowaniem odciął palec, niczym żyletka odcinająca metkę drapiącą w szyję.
Fontanna krwi trysnełą spod obrączki Wielmożnego, a On upojony widokiem purpury którą tak uwielbiał, zamyślił się nad losami fontann łomzyńskich.......

klepisko czy fontanna oto jest pytanie?

Co sie zmieni raczej nic kazdy wlasne kieszenie napycha
czy sie cos zmieni POZYJEMY ZOBACZYMY PRAWDA???

Robertino

pewnie cos okolo 2-3 tys

...może jednak fontanna - to zapryskam im gały (żeby za dobrze nie widziały), a może klepisko także - bo gdzie będą się przede mną płaszczyć i skamleć? Tak sobie rozmyślał On.
Tymczasem spieniona gorzałką krew zaczęła się burzyć i - o dziwo - szybko zmieniała barwę: czerniała z sekundy na sekundę! Na dodatek zaczęły mu rosnąć dłonie, dorastało coraz więcej palców i poczuł jak są coraz bardziej chwytne i dłuższe! W co ja się zmieniam? -pomyślał z przerażeniem. Zerwał się więc i pędem podbiegł do lustra. To, co zobaczył zdumiało go niepomiernie: w lustrze potrzyła na niego postać.....

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

http://www.deathclock.com

...troszkę niemiłe....

....ale to już ......zależy kto co lubi.....

jems bond

Z tego co wiem to nazwa naszego miasta "Łomża" wziela sie z tego ze zeczywisce zaczelismy sie budowac na zalomie Narwi, i wielu handlarzy przez nasze 'miasto' wedrowalo. Jak kedykowiek ktos sie pytal o to jak dorzec do nas to mowiono ze to "za łomem" potem tylko sie dostosowalo "łom za" polaczono oba "Łomza" i by bylo bardziej dzwiecznie to zastapiono 'z' na 'ż' i z tego wyszla nazwa "Łomża"

Kazdy Łomżyniak powinien ta historyjke znac (przynajmiej w tak skruconej wersji jak ta). Nie powinno byc zadnych ekspertow potrzebnych do tego. Tak jak chyba kazdy z Warszawiakow zna historyjke o Warsie i Sawie.
pozdrowka
Łukasz