Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
Witam.Czy ktoś miał do czynienia z nauczycielką matematyki w sp 10 w Łomży ,która wyzywa uczniów ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
Ciekawe dlaczego wyzywa uczniów.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
Glaby to wyzywa kiedys uczen nie pisnal nawet do nauczyciela a teraz robi co chce w dupach sie poprzewracalo mysla ze wszystko im wolno pojdzie poskarzy sie do mamusi a matka leci do dyrektora na skarge niech sie najpierw dzieciakiem zajmie co wyprawia na lekcjach , po za domem a nienauczycielami
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
Zastanów sie co piszesz!!!nie mówię o karaniu dzieci śle o wyzwiskach,które maja negatywny wpływ na psychikę dzieci.rozumiem ze jak mi sie nie podoba twoja wypowiedz to ha tez mam niby prawo cie zwyzywać ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
Radzę zaistniały problem zgłosić Dyrekcji lub wychowawcy klasy, a nie poruszać na forum publicznym... za chwilę padną nazwiska, a to jest karalne tutsi
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
Na forum tego problemu nie rozwiążesz- jest dyrekcja, kuratorium oświaty albo prokuratura. Rozumiem, że problem nie dotyczy tylko Twojego dziecka w klasie ale także innych uczniów ? Razem z innymi rodzicami łatwiej działać. dream on
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
sama matematyka jest wkurwiająca, a do tego jeszcze rozwydrzone bachory... rudy błazen z druhem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
Nie bachory, a dzieci, a że są rozwydrzone egzemplarze to fakt. Drodzy rodzice sami często przymykacie oczęta na wybryki swoich latorośli, obwiniając tylko i wyłącznie nauczycieli, nie widząc co młodzież wyprawia. Szacunek należy się i uczniowi i nauczycielowi.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
Z tego co mi wiadomo to syn z nią miał zajęcia w gimnazjum 2. Bez nazwisk. Strojnisia.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
Nauczyciel powinien dawać przykład.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
Miałam też problem z nauczycielką akurat nie tą, w innej szkole. Sprawę zgłosiłam do Kuratorium w Białymstoku. Załatwili bardzo pozytywnie na korzyść mojego dziecka.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
Mija rozumiem że ta Pani uczy w sp 10 i pg2 japan
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
Jak to wyzywa? Jakich WYZWISK używa?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
nauczycielka też powinna dawać... rudy błazen z druhem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
Japan moje dziecko uczyło się w gimanzjum nr 2 tam gdzie sp 10 moze jest to ta sama nauczycielka a jak nie to już patologia, czyli jest ich więcej, które wyzywaja dzieci.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
Poczekajcie aż dzieci pójdą do szkoły średniej a jeszcze lepiej na studia. Komicznie wygląda bronienie 20 latka przez matkę. Sam widziałem :D
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
A ja proponuje najpierw osobiscie zwrocic uwage nauczycielce,porozmawiac o problemie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
Tzn. jak wyzywa dzieci? Opisz dokładniej sytuację bo w sumie nie wiadomo o co chodzi.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
A może niech mama zanim zacznie krytykowa i pomawiać nauczyciela ,spojrzy na siebie i własne dziecko,które do asów się nie zalicza a i za szkoła chyba za bardzo nie przepada.U kogoś widzi drzazgę a belki we własnym oku nie widzi..cytując klasyków ....Przecież są inne klasy ,inne szkoły..SP1 przyjmuje uczniów z innych szkół z wielką przyjemnością .A Pani z matematyki zwyczajnie szkoda...ale czasy że to dzieci i ich rodzice mogą na forum publicznym obrzucać błotem nauczyciela.A mama nie dodała ,że to dziecko proponowało innym dzieciom zmianę nauczyciela,wychowawcy ,podobno mama ma to załatwić.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
Proponuję majorka, abyś zamiast robić z aferę na całą szkołę zajęła się wychowaniem swojego dziecka. Być może Panią poniosły nerwy i żle potraktowała Twoje dziecko, ale o wyzwiskach nikt w klasie nie słyszał oprócz Twojej córki.Z tego co wiem to Pani po prostu na nią nakrzyczała, gdy ta po wielu próbach uciszenia dalej rozmawiała. A Pani z matematyki w oczach większości uczniów i rodziców jest bardzo dobrym nauczycielem i na pewno na zmianę nauczyciela nie będzie zgody większości rodziców. A jeżeli chodzi o psychikę Twojego dziecka, to pomyśl o psychice również innych dzieci, z których Twoje dziecko się naśmiewa, obmawia lub je obraża. A może dobrym rozwiązaniem problemów Twojego dziecka i przy okazji innych uczniów w klasie byłoby ponowne przeniesienie jej do innej klasy lub szkoły?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
,,Pania poniosly nerwy,, ... itp . Pania to nerwy moga ponosic w domu i na balu nauczycielskim. A przed dziecmi ma trzymac forme, dupe spiac i nie srac wyzwiskami nawet do tzw ,,bachorow,,. W wiekszosci wypadkow te ,,bachory,, sa ,, bachorami,, w protescie na ponizanie ich przez nauzycieli. Nie zamierzam tu twierdzic ze dzieci sa tylko grzeczne - ale nie moge spokojnie sluchac jak to nauczyciele sa p[oszkodowani. Czuja sie poszkodowani? niecj zmienia pracę gdzie nie beda krzywdzeni przez nikogo.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
Nauczyciele to też ludzie i nie powinni krzyczeć na uczniów, ale zdarzają się i takie sytuacje. Tylko to chodzi o to, że nikt tych wyzwisk nie słyszał oprócz samej zainteresowanej, która potem chodziła i wszystkim opowiadała, jak źle została potraktowana i jak bardzo obrażona. A wszystkim i nauczycielom i uczniom ciężko jest pracować, gdy jeden uczeń swoim zachowaniem rozkłada klasę.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
ale wyzywa bez powodu, czy jak? Dobrze jest znać obie wersje.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
Jak głąby co matematyki nie umieją to jak ich nazywać? Pitagorasy jedne! ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
strasne mi co kiedys ja pamietam u mnie w szkole nauczycielki mialy lakie zielone laski i nie raz ktos tam dostal po plecach i nie pamietam zeby na drugi dzien rodzic przychodzil na skarge ale za to dzieci nie zakladay koszy na glowe nauczycielom troche dyscypliny musi byc a nie wielka mi tu afer i to jeszcze publiczna
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
Myślę, że bez powodu nie krzyczała.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
Teraz to się rodzicom we łbach poprzewracało. Wyzwał to znaczy jak? Bo kiedyś jak nauczyciele do nas mówili \"święte krowy\" albo \"tumany\" to nikt się nie obrażał, bo nauczyciel wiedział co mowi i do kogo, a teraz dziecko rozmawia, kreci się, nie słucha, nie reaguje na uwagi nauczyciela toi pretensja wielka do nauczyciela że dziecko niczego się na zajęciach nie nauczyło. Ile razy się dziennikiem po łbie dostało i nikt debilem nie został, a teraz do dziecka się zwrócić ostrzej nie można, bo to źle wpływa na jego psychikę. Rodzice drodzy, wychowujecie a nie chowajcie dzieci w domu to w szkole nie bedzie problemow.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
Z tym waszym \"bez nazwisk\", to jest zupełnie podobnie jak wówczas gdy niedźwiedź, wilk, lis i zając grali w pokera. A gra lisa, powiedzmy czystą nie była. Aż w pewnym momencie niedźwiedź przerwał grę i oznajmił że, nie będzie mówił i wskazywał tego kto oszukuje, ale jak za chwilę przypierd*li w ten rudy łeb, to ....... < wieczne im odpoczywanie >
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
Z tym \"rudym łbem \"to trafiłeś /łaś w dziesiątkę .....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
Poważnie? Trafiłem!? Jeśli jeszcze oczy sarnie i zielone? To naprawdę, tego już będzie za wiele. < wieczne im odpoczywanie >
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nauczycielka matematyki w sp 10 wyzywa uczniów |
Ja bym ten problem rozwiązał tak: dzieciak - po pięć linijek w każdą przednią łapę mamuśka - dziesięć kijów na gołą d... "Bo nie jest światło, by pod korcem stało." Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba. "Zauważyłem, że wszyscy którzy są za aborcją, zdążyli się urodzić." - Ronald Reagan
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |