4lomza.pl/

Szukam kota burego okolica Ks.Anny i Rycerskiej. Kocisko poczuło zew natury.Miał założone zielone szelki do smyczy, może ktoś widział zwierzaka.tel.668161577.Dzięki.

Widziałem jak wsiadał do autobusu do Warszawy.

Może już wrócił z W-wy i się błąka w okolicy, może ktoś widział zwierzaka??? Tęsknią dzieci za sierściuchem.Pozdrawiam i czekam na poważne podpowiedzi.

Hej czy ktoś widział tego kota?????

http://4lomza.pl/forum/read.php?f=2&i=704292&t=704292
Pewnie tyle zostało z tego kota.... Reszta pewnie na kebab przerobiona :(

http://photolomza.pl/

Karpiak nie mogę otworzyć dolnego linku, czy wiesz coś o tym kocie?

zjedzony !!!

Więcej informacji w linku z tego forum, ale jak widzę już do tamtego tematu trafiłaś/eś. Ja tylko skojarzyłem fakty zielonych szelek z obu tematów. Więcej informacji... Powinien je mieć autor tematu z linku który podałem :)

http://photolomza.pl/

Czy ktoś widział może tego kota ?????
Dzieci strasznie tęsknią.

Burego kotka dziś widziałam koło poczty na ks.janusza może to ten tylko nie miał zielonych szelek. Był oswojony

Dzięki talija ale ten kot bał się ludzi i podejrzewam że to nie on, ale przejdę zobaczę. Może jeszcze ktoś coś wie na temat kota w zielonych szelkach ?

Poszuka kota bliżej miejsca zamieszkania. Dla kota, który wydostał się na dwór otoczenie w którym się znalazł, jest zupełnie obce. Trzeba było w pierwszych dniach, szukać w pobliżu bloku. Najlepiej wieczorem. Sam mialem taki przypadek. Trzeba zaglądać w miejsca, które są dla niego bezpieczne, pod balkonami itp. Może. Jeszcze się odnajdzie.