4lomza.pl/

Czy można jeździć samochodem napędzanym olejem rzepakowym? Można przy niewielkiej przeróbce za około 600 do 1600 zł w zależności od typu silnlka. Najlepiej nadają się do tego silniki wysokoprężne starszego typu.
Więcej:

http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=742343

taniej wychodzi :)

Ja jakbym miał samochód bym raczej nie zmieniał na biodiesla, bo to jeszcze nie sprawdzone i nie wiadomo czy i ew. jak wpływa na działanie silnika (czy moze coś uszkodzić). Biopaliwa mają 4 krotnie większą gęstość i temp zapłonu od ON więc różnica jest duża.

@Ptysiu to strasznie fajnie że taniej wychodzi tylko co twój post wnosi do tematu

Jak było z gazem, też kierowcy się bali, że silniki nie przystosowane. Ilu już jeździ ni nic się nie dzieje. A, jakie oszczedności. To samo będzie z olejem rzepakowym już są warsztaty które montują urządzenia przystosowane do zasilania samochodu olejem rzepakowym. Tylko gorzej, że już fiskus dobiera się do tego paliwa. Z tankowaniem też chyba nie będzie problemów. Podjeżdżamy pod sklep spożywczy bierzemy z 50 lub więcej butelek litrowych i w drogę.

http://podatki.wp.pl/POD,2,b,1,wid,7774585,wiadomosci.html?rfbawp=1124260433.356&ticaid=11811

Pozdrowienia

Wystarczy, że akcyza na olej napędowy i olej rzepakowy będzie taka sama i nikt sobie nie będzie tym drugim głowy zawracał.

Ekologiczne i to jak...

hehe akcyza na olej rzepakowy :D no dobre by było :) żeby płacić na to jeszcze akcyze . . .

a dobrym sposobem jest podobno stosowanie mieszaniny ON z olejem ;]

Wlałem dzisiaj 25 litrów ON i do tego dolałem 10 litrów najtańszego oleju z Lidera --- I CHODZI ---.Nie ma różnicy.

a ja tam nie oszczędzam. Leję z reguły Absolut lub Finlandię !! Skandynawowie znaja sie na tych paliwach najlepiej. Wychodzi trochę drożej, ale słyszałem, że mniejsze zużycie silnika (następnego ranka też jest dzień).