4lomza.pl/

Witam.
Już dziś zaczynam się zastanawiać nad wyborem szkoły ponadgimnazjalnej, co zresztą nie dziwne po to już ostatni rok.
Zastanawiam się czy dostane się do LO nr2 w Łomży.
Mam średnią 4.13(bez żadnego poprawiania), ale powinno być w tym roku na 4,5 szkoła nie jest szkoła prestiżowa, raczej z tych średnich. Z egzaminów myślę, iż będzie średnią z ponad 80%. Jestem dobry z ścisłych (matma,fiza były 5).
Napiszcie jeszcze do jakich innych szkół mógłbym składać podania.
Z góry dziękuje za odpowiedzi :)

jak dla ciebie polecam zdz

ewkalomza napisał(a):

> jak dla ciebie polecam zdz
A co to jest??

jestem z 1 LO, poziom przyjmowania jest podobny, więc powiem z jakimi wynikami ja się dostałem. średnia nie ma znaczenia bo liczą się tylko przedmioty wymienione w kryteriach, koniecznie polski i chyba 3 inne. z egzaminów miałem 34 i 39 więc niedużo (miałem 2 egzaminy + angielski który się nie liczył jeszcze), osiągnięć nie za wiele, byłem co prawda prawie na końcu listy, ale jak się ktoś nie dostał np z powodu braku 2-3 pkt to pisał odwołanie i miał duże szanse żeby się dostać.

@pawel1394

A jak jest z wymaganiami?
Ostro "cisną"???
Czy jakoś bez korepetycji rade dajesz?

daje rade bez korków, ale niektórzy chodzą regularnie. To czy cisną zależy od nauczycieli na jakich trafisz. U mnie najgorzej sytuacja wygląda z fizyki, ale u mnie nigdy z tym nie było dobrze. Poza tym trafiłem na (wg mnie) beznadziejnego nauczyciela/nauczycielkę [ bez nazwisk ] z fizyki, ale Ty jesteś dobry z fizyki to dasz sobie radę.
Prawdą jest że nie jest łatwo. Ale mówią że jak ktoś u nas ma 3 to w każdym innym liceum miałby 4-5. Ile jest w tym prawdy, nie potrafię ocenić.
Powiem jeszcze że na wszystko mógłbym narzekać tylko nie na ludzi z którymi się uczę. Dzięki nim szkoła staje się znośna.

Twoja wypowiedź była bardzo pomocna :P
Zastanowię się nad tą szkołą.
Dzięki ;)

1 L.O. Kończę w tym roku i polecam.

kujony to cioty

Bardzo mądry temat widzę, że ktoś w tej popierdolonej rzeczywistości się odnajduje i próbuje sobie jakoś radzić. A że kujony to w większości lamusy to każdy wie quakee. Ty zaś nie musisz napierdalac tu na forum POPiSówek bo jestem pewien że w gimnazjum zabierali ci kanapki. Co do ciebie 'koyot6' skoro jesteś dobry z matmy i fizyki to idź do TECHNIKUM najlepiej BUDOWLANEGO. Tam przyda ci się fiza przemaglują cie z matmy jak trafisz na Cichowicza to nauczy cię więcej niż w I LO. I to nie jest prawda że 3 w pierwszym to 4/5 w II LO czy III czy kolejnym następnym. W każdym liceum i technikum jest ten sam materiał i wprost proporcjonalna ilość.
Jeżeli naprawdę myślisz o przyszłości to zastanów się co ci będzie potrzebne w drodze na studia I ma renomę najlepsza w Łomży, ZSTiO nr 4 pomorze ci na Budowlanych (wiem bo sam poszedłem na nie i I semestr wszystko wiesz), no i czy warto wydawać twoim rodzicom chajs na korki.

P.S DOBRY KLIMAT W SZKOLE NIE ROBIĄ NAUCZYCIELE I CHAJS TYLKO LUDZIE FAŁSZYWI LUB PRAWDZIWI. JESTEM PEWIEN ŻE TYCH PIERWSZYCH SPOTKASZ WIECEJ NA BERNATOWICZA.

?)@.)%.!(*(.?

jezeli nie masz okreslonych perspektyw to nie decyduj sie na technikum. Idz do lo, wybierz najlepsze, po tym czasie juz sobie okreslisz co chcialbys robic, zostanie Ci matura (do ktorej lo na pewno lepiej Ciebie przygotuje), potem zdajesz wybrane przedmioty i idziesz na studia. Trzeba myslec przyszlosciowo. Co do lo, to jak wiadomo 1 ma jakas tam renowme, chociaz 2 ladnie goni osiagnieciami, jak i poziomem absolwentow.

jeśli chcesz iść na studia to nie wybieraj technikum, trudniej tam dobrze zdać maturę, spokojnie możesz iść do II lub III. nauczyciele dbają o ucznia. powodzenia

Wielu jest ludzi którzy wszędzie propagują plotki jak to w 1 LO jest źle, jak to same kujony itp. Prawda jest taka że duża część się tam nawet nie uczyła. Cytując Kool-aid 'A że kujony to w większości lamusy to każdy wie' powiem ci tak, że jest u nas taki jeden kujonek, same piątki itd. Ale jest duszą towarzystwa, aż miło z takim posiedzieć pogadać.
Nie będę słodził, nie jest łatwo, rzekłbym nawet że jest ciężko, ale kto nie pracuje ten nie ma.

Dzięki wszystkim za wypowiedzi ;)
Kujonem raczej nie jestem.
W przyszłości myślę nad kierunkami inżynierskim, wiec jakaś politechnika pewnie (kuc się nie lubię, raczej systematycznie zajrzeć do podręcznika, wykazuje się "sprytem" itp.):P
Mimo, że to są dalekie plany to chciałbym się w temacie zorientować, bo wybór ponadgimnazjalnej, może decydować o mojej niedalekiej i tej dalszej przyszłości.
Jak myślcie po czym będzie łatwiej na politechnice po LO, czy technikum?

Zależy na czym jednak moim zdaniem po technikum ;)



;)

pawel1394 mam dużo kolegów którzy są już absolwentami uczelni I LO i tak jak mówisz to są duszę towarzystwa, ale takich ludzi jest niewiele. Chodź jak mówi przysłowie lepiej z mądrym stracić niż z głupim zyskać, więc dobrze jest znać ludzi z ILO nie raz mi to pomogło.
Koyot6 jeżeli chcesz iść na budownictwo obojętnie jakie to proponuję Technikum Budowlane Nr4 na Zielonej tam przećwiczysz wszystkie podstawy konstrukcji Betonowych, Żelbetowych, Kratownic, wszystkie siły działające pionowo, skośnie, momenty statyczne, a uwierz to naprawdę BARDZO POMAGA (porostu cały I semestr z wszystkich przedmiotów budowlanych na studiach masz z głowy). W budowlance jeżeli będzie cie uczył Robert Cihowicz wytłumaczy ci wszystko na zwykłych rzeczach z życia wziętego to świadczy jak dobry to jest nauczyciel. Sam chciałem zdawać matematykę i fizykę zresztą namawiali mnie do tego nauczyciele, ale w moim przypadku to nie było potrzebne na studia budowlane rocznik 89/90 nie był aż tak utalentowany. Jest też tam drugi bardzo dobry nauczyciel fizyki Zdrodowski niestety zapomniałem jak ma na imię, chyba Mirosław. Doktor fizyki bardzo wymagający jeżeli zobaczy że masz pojęcie o fizyce to będziesz rozwiązywał zadania klasie o rok starszej tak jak ja, oczywiście jeżeli będą łączone lekcje:D. Jak lubisz grać w piłkę halową to masz tam doskonałą sale, możesz próbować zostać kapitanem w drużynie zapasów, albo chodzić na siłownie na 45tys zł. We wszystkim tym Budowlanka jest w pierwszej 2/3 miejscu w Łomży. Moja skromna opinia.

?)@.)%.!(*(.?

sry za błędy śpieszyło mi się.

?)@.)%.!(*(.?

Najlepsze szkoły w Lomży to I; II; III LO zaczynał bym w tej kolejności. Oczywiście wszędzie są mankamenty jedna jest lepsza z tego druga z tego. Jeżeli dostaniesz się do ILO i dobrze przepracujesz 3 lata to każda uczelnia w kraju stoi przed tobą otworem.

Las to nie wysypisko śmieci

Nie wychwalajmy tak pierwszego bo to nie prawda że do wszystkich masz otwarte drzwi, do części uczelni trzeba zdawać dodatkowy egzamin także do uniwersytetów. A materiał do nauczania masz taki sam jak w innych uczelniach I, II, III, IV, V, VI, VII, VIII także wybieraj gdzie lepsze laski chodzą proponuje ZDZ i Ekonom tam chodzą najładniejsze nie koniecznie mądre co jest zaletą xD.hehehe

?)@.)%.!(*(.?

jeśli uczeń jest dobry to nawet w słabszej szkole się dobrze przygotuje. Ja chwalę swoją szkołę ale nie mogę porównywać bo nie mam punktu odniesienia. u nas też nie zawsze jest tak wesoło jak wszyscy mówią, bo niektórzy mieli wyniki z matur rozszerzonych na poziomie 20%, więc bardzo słabo. Co do wyboru szkoły na podstawie urody dziewcząt to nie oszukujmy się, fajnie jest mieć na czym zawiesić oko :) jednak to nie powinien być główny argument

Boże, jak czytałam wypowiedź autora postu jakbym widziała siebie.
Posiadam identyczną sytuację, no i ja też mam wielki dylemat nad wyborem szkoły.

Hehe, twój nick obrazuję tą sytuacje :P
P.S. Dziś przeszedłem etap szkolny gimnazjalnego konkursu z matmy(jeszcze nie oficjalnie) :P

haahahhahaa, ja też:D proste było, banalne.

@Niewiemxd

To się spotkamy na rejonowym pewnie :P
Powodzenia życzę :D

rejonowy dopiero w styczniu, może się poznamy jakoś, haha. no spotkamy, również powodzenia. ;)) a ja nie dziękuję. :D