4lomza.pl/

Polecam swietna sciezke rowerowa w okolicach Lomzy. Mam tu rodzine ktora odwiedzilem w swieta wielkanocne i wtedy tez zrobilismy sobie niezla wycieczke waszymi okolicacmi- nie wiedzialem ze u was jest tak ladnie! A na dodatek 95% trasy bylo po asfaltowych drogach, mimo ze z dala od duzego ruchu drogowego. A wiec po koleji:

- wyjechalismy z Lomzy w kierunku Ostroleki (trasa zdaje sie 61), minelismy po prawej cmentarz i skrecilismy w lewo do wsi Janowo.

- MInelismy Janowo i jechalismy prosto w kierunku Szczepankowa, mielismy po obu stronach piekne widoki, bo łąki az po horyzont , na drodze minely nas moze ze 3 samochody, jechalo si ebardzo przyjemnie.

- Potem ze Szcepankowa (warto tam zajrzec do pieknego kosciolka, zdaje sie ze poznogotycki) w kierunku Kraski, stamtad prosto na Tarnowo. Trasa nadal bocznymi drogami, ale asfaltowymi, ruch samochodowy niewielki.

- Z Tarnowa do Miastkowa – Miastkowo to wies gminna wiec najwieksza na trasie, dojechalismy do rozwidlenia na Rybaki i Czartorie a stamtad to juz tylko 5 km do rzeki Narew. Jechalo sie lasem, wkolo ptaki spiewaja, ale najladniej i tak nad rzeka- piekne jalowce, zakola Narwi, bylo gdzie odpoczac.

- Stamtad pojechalismy na Nowogrod (mielismy w planach tamtejszy skansen Kurpowski ale chcielismy wykorzytsac ladna pogoda i jechac dalej)- wiec z Nowogrodu wzdluz Narwi droga sfaltowa biegnie i dojechalismy do Jednaczewa, a to jzu prawie ze Lomza.

Trasa jest bardzo malownicza, jechalismy w 5 osob , w tym 2 nastolatkow, spokojnym tempem, piekna byla pogoda, zajelo nam to razem z przystankami 5 godzin, ale naparwde jechalismy wolno i czesto robilismy przystanki na zrobienie zdjec czy odpoczynek. Naparwde goraco polecam, bo fajnie mozna spedzic aktywna niedziele.

A tych ktorzy moze juz ta trasa jezdzili zachecam do komentarzy, moz ejakies udoskonalenia trasy podpowiecie?

Pozdrawiam , Mirek z Katowic.

Katowice moje miasto

Fajnie słyszeć , że Ci sie podoba nasz region łomzyński , w sumie niema co się dziwić ze ślązakowi sie u nas podoba bo ile to mazna na kopalnie patrzeć...:)

co do trasy to jest jeszcze kilka fajnych miejscówek wokół , jak masz tu rodzine to zapewne bedą wiedzieli gdzie poprowadzić nastepną wycieczkę ja polecam trasę na Drozdowo - Krzewo itd potem chyba jak pamiętam w Borkowie jest most przez Narew, a tam juz park krajobrazowy doliny Narwii - to dopiero widoki !!wracająć zapewne odwiedzisz " Królową Bone " a tam juz opisów nie trzeba..cudo... no chyba ze w godzinach nocnych to inne cuda mozna zaobserwować na " Bonie ".....:)


pozdr.

Takie rzeczy tylko w Łomży...

Noł-nejm napisał:
"polecam trasę na Drozdowo - Krzewo itd potem chyba jak pamiętam w Borkowie jest most przez Narew"
Bronowo...

ja kilka dni temu tez zwiedzalem okolice katowic, tez wbrew pozorom jest kilka miejsc ciekawych: zamek w Bedzinie, gora Dorotka(jak dobrze pamietam imie) kolo Czeladzi, pozniej Pogorie, terz da sie spokojnie rowerem dojechac w kazde z tych miejsc i niewielki ruch po drodze

zwiedzaj okolice lomzy, wybierz sie do Wizny wzdluz Narwii

jedyny prawdziwy jasio :}

najprosciej mowiac - zainteresuj sie trasa R11 (sporo o niej w google), akurat prowadzi przez Lomze

jedyny prawdziwy jasio :}

Dzieki za odzew, bede w Lomzy w wakacje, urlop mam w sierpniu wiec napewno rower odpale :) a o Wiznie i Narwi w tamtych okolicach slyszalem , podobno na wiosne jak rzeka wylewa jest tez fajknie - moz etroche gorzej tylko podjechac rowerem na mokradla:))Pozdrawiam, MIrosław

Katowice moje miasto