4lomza.pl/

Byłem dziś na wizycie u doktor nizik w przychodni lekarze rodzinni "3" przy ulicy Reymonta.

"Lekarka" stwierdziła, że muszę się w tej sprawie udać do lekarza rodzinnego ale to nie koniec.

Wyszła na korytarz i GŁOŚNYM KRZYKIEM OZNAJMIAJĄC WSZEM I WOBEC Z CZYM SIĘ DO NIEJ ZGŁOSIŁEM pokazała mi kartkę na której o tym pisze.

Czy tak zachowuje się lekarz?

Zgadnijcie jak się poczułem.

ja zaprzestałem do niej dawno chodzić....

;)

a co sadzicie o pani dr.pisowodzkiej bo mam zamiar sie do niej zapisac

olivia

pani dr pisowadzka jeb bardzo przyjemna a co do pani dr nizik podzelamwasze zdanie

dr Pisowodzka jest bardzo miła ale to się nie przekałda na skutecznośc jej leczenia

ja tam miałam syna zapisanego ale zrezygnowałam z tej przychodni właśnie przez panią pisowodzką. Syn był zapisany do Pani Nizik ale akurat jak przychodziłam to akurat ona nie miała dyżuru a nie mogłam się z pracy zwolnić. Weszłam do gabinetu Pani P. spytać sie czy mnie jeszcze przyjmie bo miała już dużo pacjentów a ona mi na to że powinnam udać się do swojej lekarki, że ona ma to w nocie że Pani Nizik jest kierownikiem przychodni i przychodzi sobie jak chce a ona musi jej pacjentów przyjmować i że sama ma remont w domu i jeszcze nic nie jadła. Szczerze? Każdy ma jakies zmartwienia ale jak przychodzi do lekarza to wypadało by zbadać pacjenta. A co mnie jej remont obchodzi? Płacą jej za to aby leczyła ludzi, taki sobie sama zwód wybrała. Reasumuijąc. Odradzam tę przychodnię!!!! A już na pewno panią P. !!!

Tak, popieram. Taki lekarz to hańba. Jest osobą wykształconą, ale za grosz nie umie się zachować. Nie liczy się z uczuciami pacjentów. Sama tego doświadczyłam. Mój syn jest zapisany do dr Pisowodzkiej, tak ogólnie to jest ok, ale te kolejki...

Jeżeli zajscie opisane przez Marcina miało miejsce , to rzeczywiscie przykra i stresująca dla niego sytuacja . Dr Nizik jest lekarzem mego wnuczka i zawsze odbierałam ją pozytywnie . A co do Przychodni - naszym lekarzem rodzinnym jest dr Dąbrowska i uważam ją nie tylko za dobrego lekarza ale i wspaniałego człowieka .Leczenie trójki cięzko chorych ludzi i to od wielu lat nigdy nie sprawiało Jej żadnego "ale " . Uważam ,że i pielęgniarki zatrudnione w tej przychodni są sympatyczne i kompetentne . Być moze to moje subiektywne odczucie , chcę jedynie powiedzieć , że jedno niewłaściwe zachowanie czy niekompetencja nie może być powodem wrzucania wszystkich do jednego worka

Ja korzystam z tej przychodni i z porad medycznych Dr. K. Cyndzasa, jestem wrecz zafascynowana, Jego podejściem do Pacjenta. Poza tym panie Rejestrujące są też bardzo miłe i uczynne, nie wiem dlaczego "warim" nie poleca przychodni, może warto lekarza zmienić a nie na przychodnie narzekać? Jest tam Pani Dr. której bym nie polecała - zostawie to jednak dla siebie - ale z przychodni nie zrezygnowałam:) zmieniłam lekarza, ale to jeszcze za czasów jak była na wyszyńskiego- daaaaawno temu.


Pozdrawiam wszystkich.

A ja chodze do Ambroziewicz w starej przychodni na moniuszki i jest OK :)

Pomysłowo.

Ja byłam również zapisana do dr Nizik ale sie przepisałam !!! uważałam ją kiedyś za najlepszego lekarza w Łomży jednak po tym jak zaczęła traktować mnie zmieniłam o tej pani zdanie... również miałam z nią podobną sytuację jak Ty Marcinie. Kiedy to owa "lekarz" wyszła na korytarz przychodni i wrzasnęła że (tu moje nazwisko) to ciągle wymyśla sobie choroby jak nie bóle krzyża to teraz niby grypa...Tyle że pani doktor nie raczyła mi wypisać skierowania do neurologa ani reumatologa pomimo tego iż od dziecka jestem leczona na kręgosłup i że może to powikłania mogą jakieś być !!! także wyobrażam sobie jak sie poczułeś ... i co do moich dolegliwości które niby sobie wymyśliłam... otóż od nowej Pani doktor dostałam skierowanie do szpitala na badania !!!

Przychodnia lekarska P.Nizik to szczególna placówka?Nie wiadomo czy się wchodzi do chlewa czy do placówki służby zdrowia, która funkcjonuje nie harytatywnie tylko z naszych pieniędzy - ściślej z naszych pieniędzy zdeponowanych w NFZ , który PŁACI za usługi, których trudno się "doprosić" od "znudzonych, widokiem pacjentów personelu tej placówki ! Pani Nizik /chyba doktor ?/ nie chodzi w kitlu ! ma zawsze dużo do powiedzenia np: wszyscy muszą wiedzieć że, u Pani Nizik, szafy się nie domykają bo ma tyle ciuchów ! Dzisiaj, nie wie czy córeczka jest w Maroku czy w Egipcie ? _"takie śwatowe towarzystwo!", wczoraj , na klepisku, przedwczoraj - dojenie krów ! a Dzisiaj wszystko "NASE" !!! jak długo jeszcze taka hołota będzie prowadzić tak odpowiedzialną placówkę. Brud, chamstwo i "zero" odpowiedzialności ! Za każde skierowanie na prześwietlenie czy poradę u specjalisty trzeba wyprosić, wyskamleć inaczej nikt z "fachowców" nie wpadnie sam na "pomysł" skierowania chorego do specjalistów ! - bo to się jemu /personelowi przychodni/ nie opłaca !Przychodnia, najlepiej działa tylko dla "naganiaczy", których przyjmuje się z "radością" bo przynoszą prezenty ! a pacjenci to intruzi, którzy są w tej placówce tylko zakałą i przeszkadzająw piciu kawek i paleniu papierosów!

Brud ? Chamstwo ? Oj Serduszko ! Nie pozostaje ci nic innego jak szybkie znalezienie innej przychodni !Nie skamlę , nie błagam , a skierowania dr D sama proponuje - no chyba , że rzaczywiście widoczna jest czyjaś hipochondria ....Ja i moi wiekowi rodzice jesteśmy zwykłymi emerytami , ale nie cierpimy ani na ślepotę ani na głuchotę --gdzie Ty Serduszko widzisz ten brud i chlew ? Uważaj na cisnienie bo przy takim zacietrzewieniu trudno je leczyć > I jednak zmien przychodnię -- a i wtedy zobaczysz , że i tam kręci się pelno " naganiaczy " -coż też chcą zarobić ...

Absolutnie nie zgadzam się z negatywnymi opiniami o pracy przychodni na Reymonta!!! Jestem od wielu lat pacjentką dr. Pisowodzkiej to wspaniały człowiek, służący nie tylko fachową pomocą , ale też wsparciem i radą. Na dr Nizik też nie dam złego słowa powiedzieć jest po prostu świetna. Przychodnia jest czynna długo nie zdarzyło mi się , żebym została nie przyjęta lub żle potraktowana!. Pielęgniarki bardzo sympatyczne. Pozdrawiam cały personel przychodni na Reymonta!!

warim Ale nie wysłuchałeś historii o remoncie pani pisowodzka była zbulwersowana gdyż pracownik który remontował jej przychodnie zarzyczył sobie za przesunięcie szafy 50zł bodajże 50zł( nie wiem czy dokładnie ten mebel i ta kwota ale mniej więcej taka akcja była, tez byłem tego dnia w przychodni ;D )

Oj sorki nie przychodnie tylko dom (powinni zrobi funkcje edycji postów) A tak ogólnie ja też nie mam złego zdania o tej przychodni :) Pozdrawiam.

A co sądzicie o praktyce lekarza rodzinnego na ul. Sybiraków? Ja od lat korzystam i nie narzekam.

macie racje ci piszecie tez kiedys poszedlem to tej pani doktor po jakies tam skierowanie na badanie i dostelem odpowiedz ze jak chce to moge isc sobie zrobic prywatnie bo ona wszystkim skierowania dawala to by z wlasnej kieszeni musiala doplacac ... Natomiast pani doktor Dąbrowska nie robiła żadnego problemu dala skierowanie i po problemie... pani doktor o ktorej mamy temat wiecej mnie nie zobaczy .... zachwoac tez trzeba sie umiec...
a co do przychodni jest ok... panie pielegniarki sa wpozadku... ale jedna czarna owca musi byc wszedzie ...

ja jesten pacjetka od 5lat dr,pisowockiej i nie dam na nia zlego slowa powiedziec.leczy moja corke od pierwszego dnia.jest wspaniala lekarka tylko wiekszym probleme sa kolejki .a to swiadczy ze jest dobra.maze powinna przyjmowac mniej pacjetow a przychodnia zatrudnic jeszcze jednego pediatre.wie ze we wrzesniu pani doktor przyjmowala od 8 do 18 bez przerwy bo pani nizik byla na urlopie prawie miesiac .ile mozna w tak odpowiedzialnej pracy gdzie decyduje o naszym zdrowiu wytrzymac po tyle godzin.wiec nie jest to wina pani doktor pisowockiej tylko szefostwa ze niedba o nasz konfort i swojego personelu a to przeklada sie na jego jakosc i opinie.

Ja nie zauważyłem brudu w tej placówce i chamstwa ze strony personelu. Ale wielokrotnie doświadczyłem (i obserwowałem) chamstwa ze strony pacjentów (takich jak serduszko11 zapewne). przez to ciężko sie pracuje lekarzom - bedąc w gabinecie słychac tylko stękania i przepychanki pacjętów. Serduszko11 ma jakieś kompleksy i problemy ze sobą. Kogo obchodzi to o czym piszesz - tez chcesz jechać do egiptu?? to jedz, ciuchów Ci brakuje to kup.
Ja jestem zadowolony z tej przychodni (i personelu i lekarzy)
Jaki/a jesteś dla kogos tak ktoś inny Cię traktuje i tyle

Poza tym oczernianie kogoś z nazwiska, a samemu kryjąc się za nickiem jest nie w porządku. Każdy ma prawo wziąć urlop. Nieprawdaż? Wychodzę z założenia, że jeśli mi coś nie pasuje to to zmieniam. Oczywiście mogę się podzielić z innymi swoim poglądem i opinią ale z zachowaniem pewnych zasad, ktore de facto świadczą o mnie samym. Ale czego wymagać od niektórych "pretensjonalnych" osobników.

jesli chodzi o naganiaczy medycznych to jest ich pelno wszedzie. w tej przychodni tez widac ich przedstawicieli .procedure ta moze ukrocic tylko szef takiej placowki .przedsawiciele daja prezenty za sprzepisywanie lekow tej firmy.