4lomza.pl/

Witam.Co mogą zrobić rodzice dorosłego człowieka który nie chce płacić na rachunki w domu w którym mieszka,czy mogą Jego wymeldować?Zaznaczę że ten człowiek pracuje i nie ma swojej własnej rodziny tylko żeruje na rodzicach...pozdrawiam prosze o wasze rady i co o tym sądzicie?

On musi sie sam wymeldować ;) Nie możesz sama tego zrobić;)

Żyje By Pakować Pakuje By Żyć

agniesia...wydaje mi sie, ze to twoj brat...ale mniejsza o to...nie wymeldujsz go to raz...bo sam sie musi wymeldowac...Pakero dobrze prawi. Co zrobic...hmmm ciezkie pytanieodebrac mu wszystkie dobra materialne... brac pieniadze za rzeczy z ktorych korzysta

ZAKAZ WYWALANIA MOICH PODPISÓW!!!!!!

Nie to nie mój brat,tylko syn sąsiadki i on nie zamierza się sam wyprowadzić ani tym bardziej wymeldować a za nic nie chce płacić szkoda mi matki bo on się śmieje swej matce w twarz i myśli że jest bezkarny a co z sądem można coś w nim zadziałać?Chciałabym jej coś doradzić ale niebardzo wiem co zrobić?Czy sąd będzie po stronie matki czy syna???

pytanie czy sąsiadka tego chce

stary32

Rodzice pragnęliby jego wymeldować bo stac jego aby płacił,dobrze zarabia ten chłopak,ja osobiście to nie rozumiem jego zachowania..szkoda mi tych starszych ludzi.Wykształcili takiego a on po latach rogi pokazał.

Sąd rodzinny. niech ta Pani idzie wpierw do prawnika po poradę.

Dzięki kasiulaa ale czy zna może ktoś taką sprawe z własnej autopsji czy w ogóle jest szansa na wymeldowanie czy nie ma sensu nawet iść do tegoż sądu bo sprawa jest z góry przegrana?No cóż pozdrawiam:-)Miłego świętowania dzisiejszej Nocy Świętojańskiej;-)

Pod jego nie obecność zabierać to co wartościowe na poczet rachunków. Albo można i coś na drodze sądowej w stylu tego że ma płacić jakieś rachunki. Napewno da się coś zrobić

sprawa jest z pewnością do wygrania. Mężczyzna wbrew woli swojej Matki (do tego nie szanując jej i źle ją traktując) nie dokłada do domowego budżetu, mimo, że stać go na to...sąd po rozpatrzeniu wszelkich argumentów zasądzi na pewno jakies pieniadze dla Matki, lub nakarze Synowi wymeldować się i wyprowadzić, albo jedno i drugie.
Tu jest adres do poradni rodzinnej. Moza ta pani niech tam się wpierw skieruje, albo od razu do prawnika.
ul. Sadowa 3
18-400 Łomża
tel. 0-86/ 473 55 14
(http://www.kuria.lomza.pl/index.php?wiad=127)

Patrz: Kodeks rodzinny i opiekuńczy ar:
Art. 91. § 1. Dziecko, które ma dochody z własnej pracy, powinno przyczyniać się do pokrywania kosztów utrzymania rodziny, jeżeli mieszka u rodziców.
§ 2. Dziecko, które pozostaje na utrzymaniu rodziców i mieszka u nich, jest obowiązane pomagać im we wspólnym gospodarstwie.
Art. 87. Rodzice i dzieci obowiązani są wspierać się wzajemnie.

Trzymam kciuki i życzę powodzenia!:)

wg ugruntowanego orzecznictwa SN dzieci po ukończeniu 18 roku życia pozostają w mieszkaniu rodziców na podstawie stosunku bezpłatnego użyczenia.

Wystarczy wypowiedzieć ten stosunek, a potem jeżeli się nie wyprowadzi założyć sprawę o eksmisję.

ale nie można nikogo eksmitować na bruk trzeba mu zapewnić lokal zastępczy...:/

żeby dostac lokal zastępczy trzeba spełniac pewne warunki, a ten mężczyzna zarabia i stać go na wynajecie czegoś więc nie będzie stanowiło to problemu.

Wielkie dzięki za odpowiedzi.Pozdrawiam:-)

najlepiej to go tylko na razie postraszyc i zobaczyc co powie na koperte z sadu

ZAKAZ WYWALANIA MOICH PODPISÓW!!!!!!