Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
żydzi z USA symulują zwadę z żydami z Polin czyli = hucpa |
MIYU popieram, jedna z moich suk ma 13 lat, dopiero od roku mieszkamy na wsi i nie wyobrazam sobie zeby poszla na dwor, spi w kotlowni gdzie ma cieplej niz w domu od kotla, bo nie jest przyzwyczajona do zimna. przygarniety pies zostal na dworzu bo ma siersc jak samojed, zrobilismy mu kojec zeby nie stal na lancuchu bo z nudow uciekal , najpierw na noc wypuszczany a teraz non stop i powoli przestaje wyskakiwac przez siatke, obecnie jego hobby to wykopywanie kretow( 2 juz zwalczyl). codziennie swieze jedzenie (na cieplo) i woda i nikt mi nie powie ze pies ma zle na wsi. to tylko kwestia kto jest wlascicielem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: żydzi z USA symulują zwadę z żydami z Polin czyli = hucpa |
a gowno prawda. ja wzielam psa ze schroniska i pani najpierw pytala mnie czy jestem ze wsi. bo jak jestem to nie odda. bo oni biora psy na lancuch albo przyjezdzaja z powrotem z psem i chca wymienic bo pies nie szczeka. i takim ludzikom psa sie zabiera i juz nie daje. wiem rozne rzeczy od ludzi ktorzy pracuja w schroniskach oni sie zajmuja na codzien wiec wiedza lepiej niz ty. i ja wiem i nie zmienie zdania tam mieszkaja prosci ludzie ktorzy maja gospodare i psa traktuja jak dodatek do calosci. nie mowie ze wszyscy ale duzo. i cos w tym jest skoro schronisko boi ise takim ludziom oddawac psy. a wiesz skad sie biora psy na wsi czesto??? sa przerzucane ze wsi do wsi bo soltysowi czy wojtowi szkoda kasy na schronisko dla psow z okolic miasta. moze nawet lepiej byloby je uspac niz zeby chodzily w zime glodne?? slyszalam jeden przypadek babka mowila ze u niej na wsi biegaja 3 psy. zostalo to zgloszone do soltysa/wojta psy znikly. i wiesz co??? kiedys ta babka jechala patrzy a tam w innej wsi biegaja pieski te ktore zostaly zabrane z jej wsi. i co????? ludzie z miasta maja troche wiecej uczuc do zwierzat. nawet jesli chodzi o zabijanie zwierzat gospodarczych. ktos jak jest przyzwyczajony do ogladania takich rzeczy od malego jest uodporniony na smierc znieczulony. znam ludzi ze wsi i ich nie brzydzi nawet mowienie o zabijaniu swini przy jedzeniu. i to szczegolow. i to kobiety i mlode dziewczyny. a mi sie jesc odechcialo jak to slyszalam. a na nie to nie dziala. takie przyklady przekonuja mnie do mojego zdania o znieczulicy ludzi ze wsi.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |