4lomza.pl/

Tak jak już napisałam, poszukuję korepetycji z matematyki.

nasza klaka

Góralczyk? Nie, nie, nie! Ja właśnie zamówiłam w Armadio (Giełczyn). Poczekamy, zobaczymy... Mogę wykonać małą autoreklamę? Zanim zamówicie meble i inne tam projekty, wybudujecie dom czy go rozbudujecie, zastanówcie się nad komputerową wizualizacją całego wnętrza (albo i zewnętrza). To pozwala uniknąć wielu błędów i pomyłek:)

Nie musiałeś nic podpisywać. Policjant Cię wylegitymował(chyba?) ,więc ma wszelkie potrzebne dane,aby sporządzić wniosek o ukaranie do Sądu. To normalna procedura. Za jakiś czas możesz dostać wezwanie na przesłuchanie w charakterze obwinionego i tu moja rada ( zapytaj policjanta,który będzie Cię przesłuchiwał czy jest teraz możliwość przyjęcia mandatu bez kierowania wniosku do sądu). Następnie tak jak powiedziałem przyjdzie wyrok nakazowy uznający Twoją winę i będzie w nim zawarta grzywna. Jeśli zgadzasz się z wyrokiem nakazowym,płacisz grzywnę i po sprawie ,jeśli nie to piszesz odwołanie od wyroku nakazowego(masz tylko 14 dni) i potem dostajesz wezwanie do sądu na rozprawę w charakterze obwionionego przy czym w roli oskarżyciela publicznego będzie policjant( nie ten który nałożył na Ciebie mandat). Policjant ,który nałoży mandat może zostać jedynie wezwany jako świadek.
Sąd Cię uniewinni jedynie wtedy,jeśli czyn za który chciał Cię ukarać policjant nie był wykroczeniem,np. policjant chciał Cię ukarać mandatem za dłubanie w nosie itp. ;)
Ogólnie jestem pewnien,że Sąd podzieli zdanie funkcjonariusza i nie będzie go podważać. Jedyna moja rada to taka,abyś prosił o jak najniższy wymiar kary argumentując to np. tym że jesteś bezrobotny,masz na utrzymaniu 5 dzieci i żonę,Twoja mama bardzo choruje i pomagasz jej finansowo itp itd ( oczywiście to tylko przykłady ,a wszystko zależy od tego w jakiej jesteś sytuacji osobistej albo materialnej!). Mówiąc szczerze to wystarczy logicznie pomyśleć ,że to logiczne,że Sądy surowiej traktują delikwenta który odmówił przyjęcia mandatu ,bo jakby Sądy traktowały łagodniej to za pośrednictwem internetu rozeszłoby się to dość szybko i każdy nie przyjmowałby mandatu,a co za tym idzie Sądy miałby o wiele ,wiele więcej roboty :) w każdym razie daj znać za jakiś czas jak ta sprawa się skonczyła.
P.S- jest również taka opcja,że policjant tylko postraszył Cię tym,że skieruje wniosek ,a tak naprawdę w swoich papierkach odnotował "pouczenie" . Czasem się tak zdarza,ale na to bym nie liczył :)
pozdr.

Od czego jest internet, nawet w ogłoszeniach na 4lomza.pl znajdziesz kilka osób.
A jak się nie umie szukać to na spacerek do Szpitala lub Caritasu i coś na pewno znajdziesz.

zadzwonie do ciotki bo jest prawnikiem i zobacze co da sie zrobic w tej sprawie jesli potwierdzi sie ze nic z tego to poslucham sie Fazzi twojej rady czy jest mozliwosc przyjecia jeszcze przed skierowaniem do sadu. Na pouczenie w 100 % bym nie liczyl bo nie dalo sie dojsc do gadki z funkcjonariuszem, zatwardzialy w swoich przekonaniach jak "nasz" nagla smierc :)), odezwe sie w przeciagu 14 dni :)) napisze jak sprawa wyglada i czy cos wogole sie dzieje jeszcze raz Fazzi dzieki za wyczerpujace informacje

A ja lubiom pizzunie z różnych pizzulek a ostatnio jadłem pizzelunie na dworcu PKS , jest to pizzerunia Diavolo. Nawet nie wiedziałem że tam jest filia Diavolo , jest tam tanio i smacznie.

_jackass_ masz rację jesteś facetem nie przeczytałem ze zrozumieniem a to znaczy że panienki będą cie omijały jak będziesz taki zasadniczy. A progi intelektualne , które ty reprezentujesz to już żadna panienka nie zaakceptuje. Jesteś biedny facet , bez kobitki.