Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Szukam na stałe... |
...domu dla kocurka żyjącego teraz na ulicy. Kociak jest szary, pręgowany; wygląda na niepełnoletniego. Jest systematycznie dokarmiany i oswojony z dotykiem ręki. Bardzo spontanicznie reaguje na zainteresowanie - głośno mruczy, bodzie łebkiem dłoń i domaga się głaskania. Ma słodki pyszczek i bardzo ufne spojrzenie. Widać, że chce mieć kogoś, kto nie tylko da mu jeść, ale też przytuli. Na pewno wymaga wizyty u weterynarza, jak każda taka znajda, ale przede wszystkim potrzebuje domu, w którym będzie się czuł chciany i kochany. W zamian za \"wikt i opierunek\" kociak oferuje dozgonną miłość, przywiązanie i darmowe seanse terapeutyczne, w czasie których właściciel będzie zaśmiewał się do łez, patrząc na galop po domu, zabawy kawałkiem papierka czy piłeczką. Jedno jest pewne - zwierzak zabrany z ulicy będzie na wszystkie możliwe sposoby okazywał, jak bardzo jest za to wdzięczny. Taki jest mój kot, wzięty zimą sprzed sklepu. Chodzi za mną po domu jak pies, ma więc 2 w 1 :). Jednocześnie nie toleruje innych kotów na swoim terenie, więc nie mogę reklamowanego wyżej kociaka zabrać do siebie. Mam jednak cichą nadzieję, że zanim nadejdą późnojesienne chłody i zima znajdzie się ktoś nieobojętny, na kogo ten futrzak czeka. Mój nr: 501669916 (po 17:00).
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szukam na stałe... |
To nie żarty, kocurek szuka domu! Naprawdę nie ma w Łomży ANI JEDNEJ wrażliwej na koci los duszyczki ? Nie wierzę.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |