4lomza.pl/

W ostatnim okresie na terenie Łomży i powiatu łomżyńskiego nastąpił wzrost zdarzeń drogowych. Nie ma dnia gdzie Komenda Miejska Policji w Łomży nie odnotowuje kolizji i wypadków drogowych. Większość z nich to skutek nieostrożności kierujących. Policjanci z Łomży apelują o zachowanie zdrowego rozsądku na drogach!

Łomżyńska Policja zwraca się z apelem do wszystkich uczestników ruchu drogowego o stosowanie się do obowiązujących przepisów, bo kiedy zaczyna brakować nam wyobraźni i zdrowego rozsądku dochodzi do przykrych, a niejednokrotnie tragicznych w skutkach zdarzeń, w których poszkodowani tracą nie tylko zdrowie, ale też i bezcenne życie.

W ostatnim tygodniu na terenie powiatu odnotowano 28 zdarzeń drogowych w tym 6 wypadków i 22 kolizje, w których jedna osoba poniosła śmierć a 8 zostało rannych. Najczęstszym błędem popełnianym przez kierowców było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze oraz zbyt mała odległość od auta jadącego z przodu. Przykładem tego jest wypadek drogowy, który zaistniał wczoraj około godziny 09:30. Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Łomży został poinformowany o zderzeniu trzech pojazdów w Łomży na ul. Al. Legionów tuż przy McDonald’s. Na miejscu policjanci wstępnie ustalili, że 58-letni mieszkaniec Łomży-kierowca samochodu osobowego marki Rover jadąc ulicą Al. Legionów w kierunku ul. Piłsudskiego uderzył w tył pojazdu marki Volkswagen Polo, prowadzonego przez 23-letnią mieszkankę gminy Piątnica. W wyniku czego, uderzone Polo przesunęło się i uderzyło w znajdujący się przed nim samochód marki Audi, prowadzony przez 24-letniego mieszkańca Łomży. 23-letnia kobieta kierująca Volkswagenem z urazem więzadłowym odcinka szyjnego kręgosłupa trafiła do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że uczestnicy wypadku byli trzeźwi. Szczegółowe okoliczności i przyczyny zdarzenia wyjaśniają łomżyńscy policjanci.

Pamiętajmy!

Nawet największy pośpiech nie uzasadnia łamania przepisów. Znaki drogowe zarówno pionowe jak i poziome oraz określone w prawie o ruchu drogowym reguły służą zapewnieniu bezpieczeństwa wszystkim użytkownikom dróg. Przy nadmiernej prędkości, droga hamowania jest bardzo długa (kilkanaście, kilkadziesiąt metrów), a czas potrzebny na reakcję dot. zagrożenia na drodze znikomy. Skutki zderzenia przy takiej prędkości są często tragiczne. Ryzyko wypadku przy jeździe z niedozwoloną prędkością, zwłaszcza w centrum miasta jest ogromne. Uczestnicy ruchu, kierujący jak i piesi zaoferowani pierwszymi wiosennymi promieniami słońca, zapominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa na drodze. Łomżyńscy policjanci apelują o zachowanie szczególnej ostrożności i daleko idącej rozwagi, zdjęcie nogi z gazu i nie wsiadanie za kierownicę po alkoholu.


Zrodlo: http://lomza.policja.gov.pl/index.php?idkat=50&idart=1315

"Nawet największy pośpiech nie uzasadnia łamania przepisów. Znaki drogowe zarówno pionowe jak i poziome oraz określone w prawie o ruchu drogowym reguły służą zapewnieniu bezpieczeństwa wszystkim użytkownikom dróg. Przy nadmiernej prędkości, droga hamowania jest bardzo długa (kilkanaście, kilkadziesiąt metrów), a czas potrzebny na reakcję dot. zagrożenia na drodze znikomy. Skutki zderzenia przy takiej prędkości są często tragiczne. Ryzyko wypadku przy jeździe z niedozwoloną prędkością, zwłaszcza w centrum miasta jest ogromne. Uczestnicy ruchu, kierujący jak i piesi zaoferowani pierwszymi wiosennymi promieniami słońca, zapominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa na drodze."

"Nawet największy pośpiech nie uzasadnia łamania przepisów. Znaki drogowe zarówno pionowe jak i poziome oraz określone w prawie o ruchu drogowym reguły służą zapewnieniu bezpieczeństwa wszystkim użytkownikom dróg. Przy nadmiernej prędkości, droga hamowania jest bardzo długa (kilkanaście, kilkadziesiąt metrów), a czas potrzebny na reakcję dot. zagrożenia na drodze znikomy. Skutki zderzenia przy takiej prędkości są często tragiczne. Ryzyko wypadku przy jeździe z niedozwoloną prędkością, zwłaszcza w centrum miasta jest ogromne. Uczestnicy ruchu, kierujący jak i piesi zaoferowani pierwszymi wiosennymi promieniami słońca, zapominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa na drodze."

a temu co sie stąło jeszcze niedawno ośmieszął, policję i ich działania a dzisiaj jest rzecznikiem ich działań na rzcz bezpieczesntwa. -- haha pewnie koledzy w końcu kreta namierzyli więc inaczej ustawia żagle.

Rimpik

aj tam:-)



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

a pamietasz biznesman, dawniej ty apelowałeś, a teraz emeryturka.

biznesmen zawsze chcial byc policjantem ale odpadl na sprawnosciowych

nie VizeV, to bylo jeszcze za czasow milicji.

co za ciele jak nie zapali swiatel, gdy skreca w bok, kierowca obok musi sie wszystkiego domyslec, powoli jechac i uwazac na samochod z przeciwka