4lomza.pl/

Oddam w dobre ręce 5 małych kotów (3 koty, 2 kotki). Aktualnie mają 2 tygodnie, więc do oddania będą ok. 13 stycznia 2013 r. Umaszczenie takie jak na zdjęciu. Koty są ciemniejsze, jedna kotka jasna, a druga biało-czarna.


http://imageshack.us/f/191/dsc0188sj.jpg/

Kociaczki są śliczne.Ale wysterylizuj kotkę lub następnym razem przynajmniej uśpij ślepy miot.

co ty gadasz. jak można uspać niewinne maluchy!!! jaki masz problem w oddawaniu kociaków?!

bigi2004

Ja nie mam problemu w oddaniu kotów.Nie jestem miłośniczką kotów,ale szkoda mi ich.Na osiedlu często widzę bezdomne,przemykające pod samochodami.W niedzielę nieżywy,potrącony leżał na ulicy.I sporo kociaków biega z kocim katarem.Męczą się biedaki.
Jest ich dużo i nie rozumiem bezmyślnego rozmnażania,bo nawet połowa nie znajdzie dobrych domów.

Jak można być tak głupim, by nie zadbać o dobro swojego zwierzaka i go nie wykastrować, czy też poddać sterylizacji? Takim miłośnikom zwierząt jak Ty, proponuje wolontariat w schronisku, do którego trafiają takie "oddane bez problemu kocięta".

તે રાખવા

Usypianie ślepych miotów jest zabiegiem humanitarnym. Nie każdemu szczeniakowi/kociakowi można znaleźć dobry dom, wiele ginie w tragicznych warunkach. Dla nas jest to coś okropnego, ale wystarczy popatrzeć po ulicach - lepiej bezboleśnie uśpić młode, czy pozwolić by w przyszłości trafiły na ulice i tam cierpiały?
Mało jest dobrych domów, wielu ludzi dba o zwierzęta, a potem je wyrzuca.


Dopóki ludzie nie zaczną sterylizować swoich zwierzaków, dbać o nie, schroniska będą przepełnione, a widok martwych ciałek przy szosach wciąż będzie standardem.

Sprzedam akwarium, sprzęt akw.
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka
Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków:
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013

Kociaczki są śliczne. Ale następnym razem przynajmniej uśpij ślepy miot.

a może lepiej pilnować kotki, wysterylizować ja lub dać zastrzyk a nie usypiać kociaki. Ponad rok temu przygarnełam kotke w ciaży i do głowy by mi nie przyszło zabić jej małe!

bigi2004

bigi2004
a znasz los tych swoich kociąt ?
Nawet gdy sądzisz, że oddałaś je w dobre ręce (tak twierdzi każdy kto bierze zwierzaka), to czy interesujesz się ich dalszym losem? Czy jestes pewna, że nie żyją w cierpieniu i w głodzie?

Zastrzyki hormonalne powodują ropomacicze, raka szyjki macicy, sutka, anemię aplastyczną itd, dlatego od dawna odradza się ich stosowania.

Sprzedam akwarium, sprzęt akw.
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka
Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków:
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013

interesuje się oddanymi a kilka zostalo u mnie. Poza tym jeśli traktujecie usypianie jako środek antykoncepcyjny to juz brak mi słów. Zastrzyki powoduja (lub moga powodować) ropomacisze ale wymieliłam je tylko jako przykład.

bigi2004

Elizkaa1234 odezwij się do mnie na maila ;) limitedediton69@wp.pl

______________________________________________________________

Nie poraz pierwszy patrzę na świat z pewnym dystansem,
nie poraz pierwszy ludzie mylą życie z seansem.

Moja kotka zawsze dostawała zastrzyki, ale w tym roku zapomniałam o nich. No chyba, że miot był zaplanowany, bo to już jej 4 miot. Na pewno nie uspałabym małych kociaków, niezależnie od tego ile by ich moja kotka urodziła, więc jak w tym wypadku nie uda mi się oddać wszystkich zostaną u mnie, chociaż mam jeszcze 2 dorosłe koty i psa. A jeśli oddam koty to jestem pewna, że będą miały bardzo dobre warunki, bo oddaje je osobom, które naprawdę umieją się zajmować zwierzętami i kochają je.

Piszesz bzdety. Jak możesz znać przyszłych właścicieli kociąt skoro szukasz ich przez internet.
Jak można planować bezmyślne rozmnażanie zwierząt?
Jest dwudziesty pierwszy wiek, ludzie myślcie głową a nie dolnymi częściami ciała!

Elizka1234
Chociaż ty jedna jesteś normalna na tym forum.
debi 40
Chyba nigdy nie miałaś kotki. Czasem bardzo trudno jest zauważyć, że ma ruje i tym samym upilnować jej przed rozmnażaniem. Dziewczyna chce znaleść dobry dom dla kociaków a wy się czepiacie nie wiadomo o co ;/

bigi2004

bigi 2004
Kotkę miałam, śliczną "perskę", wiem jak wygląda ruja. Wysterylizowałam ją.

"No chyba, że miot był zaplanowany, bo to już jej 4 miot".
Ja czytam uważnie wpisy, więc czytaj i ty gdy chcesz dyskutować.

"miałam" już nie masz?:)


Koty trzeba sterylizować, jestem za! Tak samo z psami. Szkoda tylko, że te zabiegi są takie drogie.

Nikt nie żyje wiecznie :(

Zabiegi są drogie.Ale ruja czy cieczka nie jest co miesiąc.Co miesiąc można trochę pieniążków odłożyć i nazbiera się.