4lomza.pl/

Mam zamiar studiować filologię angielską na PWSiP w Łomży dziennie. Czy ktoś studiuje na tym kierunku? Bo ciekawi mnie jaka jest ta uczelnia od środka.

no od środka hmmmm , no super :)
zadbana i tego fajna hmmm , fajni ludzie a i jest tam amfi-teatr :):):)

ambitnie ... PWSIP heh

nie był, nie wie, a komentuje... ehhh...

Haha "uczelnia" to dużo powiedziane :)

A ja tam znam takich co szczekali od lewej do prawej później jednak wybrali PWSIP i ukończyć nie mogli... także idź ukończ daną uczelnię i dopiero się wypowiadaj...

szczerze- jest bardzo ciężko. slowa po polsku nie ma , egzaminy rowniez zdajesz ustnie po angielsku, dochodzi historia usa i anglii, literatura, rosyjski badz niemiecki, gramatyka opisowa etc. kolokwia (wejsciowki) co 2 dzien, zdarza sie ze codzien, setki slowek, OOBSZERNE prace domowe ciezko.., na prawde. uczelnia jak uczelnia-zle nie jest. to nie "gymnazium" ze jak jest ktos "inny" to sie wysmiewaja, ale krzywo patrza to sie zdarza, wykladowcy w porzadku, dopoki nie przyjdzie czas egzaminow (Zalezy kto co),. w kazdym razie ciezko jest skonczyc, a ludzie sredni. Lepiej idz na cos latwiejszego (bo jak za granica nie bylas i nie umiesz myslec "po angielsku" - tak powaznie, to nie ma czego szukac nawet jak z angielskiego w szkole sredniej mialas 6.).

takze filologia, jesli chodzi o kierunek! - są łatwiejsze, ale kto , co lubi... polecam pracę socjalną, jeśli nie chce się przemęczac;P , ale jak przyjdzie pora sesji to kazdy kierunek ciezki :) pozdrawiam.

chyba nie studiujesz pracy socjalnej bo gdyby tak było nie pisał byś takich głupot. oczywiście są osoby które ,,się nie przemęczają" a w sesji ,,płaczą" ale jak chce się czegoś nauczyć to wcale nie jest łatwo

chyba zapomnieliście o czym się wypowiadacie, O STUDIACH nie gimnazjum czy liceum. Jest to poważny test dla młodego człowieka nie zależnie od kierunku, materiał ilościowo jest taki sam, różni się tylko podświadome postrzeganie go np:dla kogoś łatwe będą studia o kierunku matematycznym bo łatwo pojmuje matematykę, drugi powie że to trudne i woli filologie bo łatwiej przyswaja nowe słowa anglojęzyczne. Nie ma łatwych kierunków, dużo zależy od nas samych i wykładowców np: WSA w Łomży kierunek budownictwo stacjonarne hahaha co to za szkoła pomyśli głupi człowiek drugi zaś zerknie na listę wykładowców i zobaczy że ta szkoła różni się tylko nazwą od Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego czy Politechniki Białostockiej wykładowcy ci sami, materiał ten sam, godziny te same. Tyle dla was od razu widać kto i jak myśli pozdr.

?)@.)%.!(*(.?

właśnie tak myślałam że filologia to ciężki kierunek ale coś trzeba studiować

a nie lepiej wybrać się na uniwersytet niż do jakiejś szkoły wyższej?
pomyśl jak potem prezentujesz się na rynku pracy - ktoś kto skończył filologię na Uniwersytecie Jagiellońskim vs ktoś kto skończył w łomżyńskiej szkółce?
decyzja na całe życie, warto przemyśleć.

Owszem, ale nie każdy może sobie pozwolić na takie studia, "licek" w Łomży a potem mgr np w Wawie to też jest jakieś rozwiązanie.

akurat studiuje oba i wiem jak jest, w porownaniu do filologii bynajmniej dla mnie praca socjalna to nic. a szkola w Lomzy nie jest taka najgorsza i rzeczywiscie nie kazdy moze sobie pozwolic na taki rarytas zeby studiowac gdzies dalej na uniwersytecie, chociaz kazdy by chcial.

tak tak nasz kraj jest pod zaborem amerykanskim studiujmy angielski hehehe.