4lomza.pl/

Rok temu przy okazji akcji PKP "Szynobus dla gmin" w naszym gościł autobus szynowy. Obecny wtedy na stacji prezydent Sroczyński mówił o potrzebie reaktywacji połączenia kolejowego z Ostrołęką i obiecał postarać się o pieniądze na taki szynobus w Łomży. Pomysł oczywiście upadł ze względu na koszty - nowy szynobus kosztuję około 2,5mln zł. Jednak teraz pojawia się nowa szansa dla łomzyńskiej stacji i co najważniejsze w zasięgu finansowym władz naszego miasta. Otóż spółka "Koleje Mazowieckie" zakupiłka 11 uzywanych niemieckich szynobusów. Są one w bardzo dobrym stanie i po małym remoncie wyjada na trasy woj. mazowieckiego. Te spalinowe szynobusy mają zastąpić m.in. pociagi elektryczne na trasie Warszawa-Ostrołęka. Są po prostu dużo tańsze w eksploatacji niz elektryczne.
W tej sytuacji władze Łomży mogłyby się dogadać z "Kolejami Mazowieckimi" Łomża by dofinansowała pociąg a spółka by wydłużyła trasę do Łomży.
Co myślicie o tym pomyśle?
Ja uważam że jest to całkiem realne, jest to jedyna szansa na powrót koleji do Łomży.

Grzegorz

Jestem ZA. Miło by było znów jak za dawnych czasów pojechać z Łomży w świat pociągiem morze być nawet szynobusem. Ale żeby wogóle coś jeżdziło po tych pustych szynach co tak sobie teraz tylko leżą i rdzewieją. Tylko od czasu do czasu poprzetaczają wagony towarowe i tyle.
Morze ktoś pamięta jeszcze stary łomżyński dworzec nie ten przedwojną czy po wojnie ale w czasach PRL-u. Jak by ktoś miał to niech wklei fotkę do tematu.

BUNKIER

też jestem ZA TYM, zgadzam się z BUNKIEREM, że szyny tylko stoją i rdzewieją

Hehe pomysł okiej:) Jeszcze tylko,żeby nasi włodarze zrobili coś z tym ,aby w Łomży nie kończyły się tory to już wogóle będzie suuuuper:D

bigi2004

Marcin_23 dzięki a szyny leżą na podkładach a nie stoją ;).
bigi2004 masz na myśli linię Łomża-Kolno-Pisz-Orzysz-Gizycko na Mazury kiedyś były takie plany ale chyba dziś to już nie realne ale morze?????? kiedyś. Jak to mówią "Jak by przyszedł niemiec to by była". W niemczech własnie wracają do transportu kolejowego a u nas musi być wszystko na odwyrtkę ROZEBRAĆ , ZNISZCZYĆ , ZLIKWIDOWAĆ itd.
Ma morze ktoś te fotki jak to dawniej na naszej kolei bywało.

BUNKIER

Trojan bus ptysia jest potrzebny mój tramwaj niewypalil zobacze co bedzie z szynobusem :P

Dobrze ze przynajmniej pociagi towarowe do Łomzy chodzą, bo gdyby nie one to już dawno by nam stację rozebrali.

Z problemami kolejowymi poradzono sobie w woj. mazowieckim. Tam samorząd utworzył spółke "Koleje Mazowieckie" która stanowi konkurencję dla PKS. Ta spółka przejęła linie warszawskie i podwarszawskie i okazało się że mozna na tych trasach zarabiać i to niezłe pieniądze. Spółka "KM" przymierza się do reaktywacji niektórych połączeń koljeowych jak np. do Zegrza, gdzie od kilku lat nie przejechał żaden pociąg, nawet towarowy.

W Łomży mamy o tyle dobra sytuację, że nasza stacja jest cały czas ekploatowana. 3-5 razy w tygodniu przyjeżdża pociag z Ostrołęki a stacja cały czas jest gotowa na przyjęcie również pociągów osobowych. Podkreslają to m.in. kolejarze (i z Łomzy i z Ostrołęki)

Grzegorz

miało byc "stanowi konkurencję dla PKP"

Grzegorz

A nie dalej niż przedwczoraj, przechodząc przez pordzewiałe tory kolejowe przeszło mi przez myśl: "Fajnie byłoby zajechać do Łomży pociągiem..." :)

Ryskago wpdne do Ciebie tam moim trojanbusem ajak go zrobie poczekaj Cierpliwości :D

Czekam Ptysiu zatem, choć z tą cierpliwością to różnie u mnie bywa...:)