sobota, 30 listopada 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
ktoś wyrzucił psa wilczura

Prbuje ustalic właściciela. Około 14 km za Łomżą w stronę Ostrołęki ktoś wyrzucił psa wilczura. Możliwe też, że pies sam uciekł. Pies jest młody ma niecały rok (tak wygląda), jest czarny z białym podbrzuszem i białymi plamami. Jest bardzo przestraszony i boi się ludzi, sika pod siebie na podniesiony głos. Ma na ciele liczne pręgi i blizny po ranach ciętych jak by był bity batem. Ktoś go przygarnął chwilowo, ale trudno zajać sie teraz takim maltretowanym psem. Wymaga szcególnej opieki. Co polecacie zrobić?
Jeśli ktoś zna przypadek takiego bitego psa ze swojej wsi, sąsiada itp i tego psa od kilku dni nie widzi to dajcie znać. Warto byłoby cos z tym zrobić.

SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ktoś wyrzucił psa wilczura


Jeśli piszesz, że pies ma liczne obrażenia to może trzeba zabrać go do weterynarza, aby tam go obejrzał. Nie wiem jak zajmuje się psem, który był maltretowany - może ktoś wie jak zająć się takim przypadkiem.
Mam nadzieję, że właściciel zostanie znaleziony i poniesie konsekwencje swojego czynu a piesek znajdzie nowego, odpowiedzialnego opiekuna, który potrafiłby się nim odpowiednio zająć.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ktoś wyrzucił psa wilczura

,,Miarą naszego człowieczeństwa jest nasz stosunek do zwierząt".

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ktoś wyrzucił psa wilczura

kania wiesz może co się stało z tym psem. Czy ktoś się nim zaopiekował.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ktoś wyrzucił psa wilczura

Wiem...Nadal jest u ludzi do których się przybłąkał. Nadal nie wiadomo kto wcześniej się nim "opiekował". Raczej nie trafi do weterynarza bo to wymaga finansów, których nie ma.
Niestety w Polsce jest opłakany system adopcji psów i kotów, a właściwie go nie ma. Są kraje w, których obowiązkowo zakłada sie psom chipy i po nich mozna łatwo trafić do właściciela-ten później ponosi karę i pokrywa koszty leczenia zwierzęcia. A jak zwierzę jest zdrowe to trafia do ponownej adopcji. W brew pozorom wszystkim sie to opłaca. Ale świadomość ludzka takich spraw jest taka jaki rząd w Polsce. Zaraz po władzy stoi kościół, który twierdzi, ze zwierzęta nie mają duszy- a jak nie maja to można głodzić, bić i wyrzucić na śmietnik. W najlepszym wypadku przechodzi się obok z niesmakiem zgrabnie omijając kulejacego brudnego psa..."a niech se łazi włóczęga" - jak by sam się o ten los prosił...

szkoda gadać :(

SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ktoś wyrzucił psa wilczura

zglos sie do jakiejs fundacji!
Popros o pomoc,moze bedziesz miała szczescie i sie nim zajmą
nie wiem czy na tym regionie jest jakaś ,ale sprawdz w necie
moze zajmą się nim...
co do opieki nad takim psem..
oczywiscie dobrze by bylo jak by zobaczył go wet
chociaz rozumiem ze nie każdego stac na taki dodatkowy wydatek
(mam 9 psów,wiec wiem co to znaczy wydatki na weta)
przede wszystkim wymaga czasu i cierpiwosci
pies musi odzyskac zaufanie
dobrze by bylo gdyby trafił do domu(nie na podwórko)
powinien dużo czasu spedzac z ludzmi(normalnymi,którzy nie beda krzyczec bic)
na razie nie będę się rozpisywała,miejmy nadzieje,ze jakas fundacja sie nim zajmie...
powodzenia

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ktoś wyrzucił psa wilczura

Bez weterynarza się nie obejdzie. Podzwoń po lecznicach i popytaj czy możliwe są zniżki na psa bezpańskiego. Ogłoś psa w tym dziale: http://www.dogomania.pl/forums/1164-podlaskie

Napisz wszystko co o nim wiesz, o swoich możliwościach i oczekiwaniach. W tytule można napisać, że szukasz fundacji lub funduszy na diagnozę/leczenie.

Takie pozostawienie psa z ranami, może połamanego nic nie da. Nawet gdyby chciał się przełamać i zaufać człowiekowi to tego nie zrobi, bo go po prostu może coś boleć. Trzeba też uważać na agresję lękową - z tego co piszesz jest możliwa. Zanim pies zaufa może minąć wiele czasu - ja jeździłam codziennie do bezdomnego psa przez 7 miesięcy i dopiero po takim czasie dał się pogłaskać i sobie pomóc.

Gdzie przebywa pies? W Łomży czy w jakiejś wsi?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ktoś wyrzucił psa wilczura

oj czasem cierpiący pies bedzie chodził i łasił się do swojego oprawcy
tresuje psy od 16 lat
a co do zaufania to czasem nigdy go nie odzyskują
moje wszytstkie psy sa adoptowane,znalezione,przygarniete...były trudne,z lekami,nadpobudliwe,agresywne,albo bojazliwe i wycofane
moja przedmówczyni ma racje,na dogomani na pewno ktos pomoże
powodzenia!


zwierzęta tym różnią się od ludzi że nie sa zawistne!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ktoś wyrzucił psa wilczura

Tak, dogomania organizuje zbiórki. Ogłoś go i poproś dziewczyny, może kazda się dorzuci i na leczenie się zbierze. Ewentualnie na e-psy.pl

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ktoś wyrzucił psa wilczura

Kania odezwij się co tam z pieskiem.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ktoś wyrzucił psa wilczura

Halo halo! Jak psiak się miewa?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ktoś wyrzucił psa wilczura

Piesek jest zadowolony, ale nadal przebywa u ludzi do których się przybłąkał. Dostaje jedzenie i duzo czułości. Informacje wszytskie przekazałam i dałam ulotkę z łomżyńskiego schroniska. Reszta lezy w ich kwestii.

SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ktoś wyrzucił psa wilczura

Dla tak skrzywdzonego psa najważniejsze jest danie mu dużo czułości i zapewnienie spokoju. Nowy właściciel trzymający go na łańcuchu, czy klatka w schronisku nie pomoże mu dojść do normalnego stanu psychicznego.

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org