4lomza.pl/

Czytam, czytam i nie rozumiem logiki przeciwników jedynego bezpośredniego wjazdu na Starówkę.
Te prowincjonalne gadki o jakimś mitycznym lobby i o tym jak to nie potrzebujemy tu turystów, to jest czyste prostactwo i jakieś lokalne kompleksy.
Widziałem w Polsce kilka porównywalnych miejsc i w każdym z nich wjazd do centrum miasta wręcz zaprasza i mieszkańców i przyjezdnych. Jest specjalnie oznakowany i kierunkowany już na rogatkach.
Istotnym jest pytanie, po co na Dwornej jest jeden kierunek ruchu i miejsca parkingowe. Nie ma tu sklepów, a wszystkie banki i urzędy mają ogólnodostępne parkingi dla klientów od swojego zaplecza. Przed Sądem, to jak policja będzie chciała dowieźć konwój to i tak mają specjalne uprawnienia.
Prawda jest prozaiczna. Centrum miasta nie jest dla mieszkających na nim mieszkańców i pracujących urzędników, tylko zazwyczaj jest to wizytówka miasta z wszelkimi tego konsekwencjami.
Jeśli komuś nie pasują te oczywiste prawdy, to niech rozważy zmianę lokalizacji swojego zamieszkania lub pracy, bo zamykanie w Łomży najprostszego i najkrótszego dojazdu na starówkę śmierdzi na kilometr jakimś wsiowym prowincjonalizmem typu "te pół drogi to moje".

Oglądałem ostatnio debatę, ale odnośnie tych kierowców złapanych przez fotoradar, że łatwo mogą uniknąć straty punktów i jak złapie ich radar to mają tylko 500zł kary jak wyprą się, że to nie oni wtedy prowadzili pojazd, jak złapie ich fotoradar drugi raz to znów 500 i dostają 20% rabatu na kolejne "zdjęcia". Linka nie mogę niestety znaleźć bo bym linknął, a jak to słyszałem to tak się przy tym uśmiałem, że mało ze stołka nie spadłem.

dziadostwo,50 zl moze ktos da.


+++++++++++++++
Szczepienia okaleczają i mordują!
.....
paplak

O światła "bezwypadkowe" na których jest średnio 3 wypadki w tygodniu.