Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
KREMACJA |
Arlekin Giełczyńska 10?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KREMACJA |
Treść jest ukryta
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KREMACJA |
Treść jest ukryta
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KREMACJA |
Treść jest ukryta
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KREMACJA |
To ten lokal na Piłsudskiego, którego właścicielką jest pani od historii z jednej z łomżyńskich szkół średnich?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KREMACJA |
Ja to widzę tak, była wojna która szargała całym światem, ale głównie Europą i pierwszy zaatakował Hitler bo chciał wolnej Europy, eee tam zginęło parę milionów żydów i wielki szum o to robią, ale potem najeźdźca ze wschodu jak to zwykle on miał w zwyczaju, najechał nas i Hitlera, wojna co prawda się skończyła w 1945, ale ten wschodni kraj, który od zawsze lubił zabierać sobie co nie jego wprowadził u nas komunę i takie "służby" jak NKWD UB SB itd. Niby po wojnie ale w kraju w sumie mieliśmy taką mini wojnę. No i Polacy chcieli odbudować to co zostało zniszczone i też woleliby żeby komuniści sobie poszli, także powstały różnego rodzaju ruchy podziemne, no i głównie też chodziło o kościół dawne pokolenie było wychowywane we wierze, a więc chcieli tam się od czasu do czasu pomodlić w kościółku, no a komuna tego zabraniała, co z tego, że Stalin dał nam Pałac kultury w Warszafce, jak to tylko była przykrywka, oczywiście Stalin chciał tym zamydlić nam oczy, że da nam coś, ale żeby mógł sobie nami porządzić. No i ok, pod koniec tejże komuny ludziom to już tak przestało się podobać, że robili strajki, stąd ZOMO pod wodzą komuszków spacyfikowało kopalnię Wujek, ale pewnego pięknego dnia w roku 1989 pewien wąsaty pan z Gdańska, zorganizował strajk pod stocznią, po sztandarem "Solidarności" no i jak się potem okazało komuna w naszym kraju "upadła". Czemu piszę to w cudzysłowie? A no dlatego, że w moim skromnym odniesieniu i postrzeganiu tego świata po dziś dzień panuje u nas "post-komuna" ale żeby to ładnie wyglądało na świecie i robiło złudne wrażenie, że jesteśmy wolnym krajem nazywają to demokracją. A teraz kilka słów o Nacjonalizmie- Zezowaty, wytłumacz mi ale tak konkretnie czym według ciebie jest Nacjonalizm? Ale nie taki jaki znasz z podręczników historii, z których to uczyłeś się w komunistycznym jak mniemam państwie. Czym jest ten prawidłowy i prawdziwy Nacjonalizm? Otóż-Nacjonalizm (z łac. natio – naród) – postawa społeczno-polityczna, uznająca naród za najwyższe dobro w sferze polityki. Nacjonalizm uznaje sprawy własnego narodu za najważniejsze. Głosi solidarność wszystkich grup i klas społecznych danego narodu. Czytając dalej, źródła historycznio-informacyjno-naukowo-encyklopedyczne można się doczytać, że: Charakterystyka nacjonalizmu Nacjonalizm uważa interes własnego narodu za nadrzędny wobec interesu jednostki, grup społecznych, czy społeczności regionalnych. Uznaje naród za najwyższego suwerena państwa, a państwo narodowe za najwłaściwszą formę organizacji społeczności, złączonej wspólnotą pochodzenia, języka, historii i kultury. Nacjonalizm przedkłada interesy własnego narodu nad interesami innych narodów[1], zarówno wewnątrz kraju (mniejszości narodowe lub etniczne) jak i na zewnątrz (narody sąsiednie)[2]. Postawa nacjonalistyczna nie jest autonomiczną i kompletną ideologią, lecz zbiorem kilku zasad, które mogą być wyznawane przez różne odmiany prawicy lub lewicy. W historii występowały różne typy nacjonalizmów, np. narodowy konserwatyzm, narodowy radykalizm, narodowy socjalizm (nazizm), faszyzm. W XIX-wiecznym nacjonalizmie istotnym elementem był darwinizm społeczny, który zakładał, że życiem społeczeństw rządzą te same zasady, co światem przyrody. Według nacjonalistycznej interpretacji historii świat był i jest areną walk pomiędzy różnymi narodami, z których tylko najsilniejsze mają prawo do przetrwania. Idee nacjonalistyczne często pojmują naród jako przede wszystkim etniczną wspólnotę krwi przez co często jest porównywany do rasizmu. Nacjonalizm opowiada się za segregacją rasową przez co bywa określany jako odmiana ksenofobii. Natomiast jako element polityki zewnętrznej towarzyszy często imperialistycznej polityce państwa. Poglądy te przetrwały do lat trzydziestych XX w. Mógłbym o Nacjonalizmie pisać jeszcze długie godziny, ci co potrafią czytać zapewne wyciągną wnioski, a ci co nie, niestety dalej będą siedzieć w ciemnogrodzie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |