piątek, 29 listopada 2024 napisz DONOS@
Polityka

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

nie taka relacja nie odpowiada co on o mnie moze wiedziec nie jestem glupia gowniara za jaka mnie ma wiec niech troche wrzuci na luz bo jest zadufanym w sobie f**** dzieki mandrzejczuk :)

.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

loveley: a jestes taka sama jak FIN. hipokrytka.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46


W dzisiejszych czasach jest coraz trudniej o uczciwego znalazce.


waldek27



nie szukaj zbyt długo bo cie śnieg zasypie ???

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

loveley ma rację.
Szkoła trzyma poziom. Tylko większości studentom jest daleko do niego.

Piss off !

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

nie zasmiecaj forum i tak nikt nie odda :-/




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

Czy sprzedawca musi wymienić wadliwy produkt?

Mamy prawo domagać się od sprzedawcy nieodpłatnej naprawy towaru albo wymiany. Wybór należy do nas, nie do sprzedawcy. Dopóki jest możliwa wymiana albo naprawa, nie możemy żądać zwrotu pieniędzy za wadliwy towar. Jeżeli wymiana nie jest możliwa, pozostaje nam naprawa. Zgłoszone przez nas żądanie stanowi zobowiązanie dla sprzedawcy. Nie może on zatem sam zadecydować, że zamiast wymiany towaru na nowy naprawi go bez naszej zgody. Sprzedawca nie będzie musiał wymieniać towaru na nowy tylko wtedy, gdy nie jest to możliwe albo wymaga nadmiernych kosztów i sprzedawca to udowodni.

Zwrotu pieniędzy możemy domagać się tylko wtedy, gdy niezgodność towaru z umową jest istotna i wystąpi choć jedna z następujących sytuacji:

• sprzedawca nie jest w stanie doprowadzić towaru do stanu zgodnego z umową poprzez wymianę ani naprawę, bowiem jest to niemożliwe lub wymaga nadmiernych kosztów;

• naprawa albo wymiana nie została wykonana przez sprzedawcę w odpowiednim czasie;

• naprawa albo wymiana naraża kupującego na znaczne niedogodności.

[!!!!!]Oznacza to, że zwrotu pieniędzy od razu, bez żądania najpierw wymiany albo naprawy, możemy domagać się tylko w przypadku, gdy wymiana albo naprawa narażałyby nas na znaczne niedogodności[!!!!!]. Gdy niezgodność towaru z umową nie jest istotna, możemy jedynie żądać obniżenia ceny.

Tak brzmią przepisy i nie ukrywamy, że nie są wystarczająco precyzyjne. Pozostawiają zbyt szerokie pole do dowolnej interpretacji, np. co oznacza odpowiedni czas? Uważamy, że niczym nieuzasadniona, przedłużająca się naprawa jest dla konsumenta uciążliwa, a odpowiedni czas naprawdę oznacza – jeżeli jest to możliwe – sięgnięcie na półkę i wymianę towaru na taki sam, ale sprawny i bez wad.

Źródło: www.federacja-konsumentow.org.pl

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

ja Wam powiem jak tam jest. nic tam nie jest. :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

Tak wiec jest dokladnie tak, ze zwrotu kasy mozna oczekiwac, dopiero jesli towaru nie da sie naprawic ani wymienic na nowy. No ewentualnie powolywac sie na wyjatkowa uciazliwosc, chociaz to tez trzeba jakos udowodnic. Zalozmy, ze kupujesz sobie buty na lato, a sprzedawca mowi, ze naprawi je za miesiac albo 2, to jasne ze mozna sie ubiegac o zwrot kasy. A interpretacja ze strony federacji konsumentow jest juz nieco smieszna sama w sobie, nie uwazasz? Ustawa ma tak naprawde chronic w jakims stopniu i klientow i sprzedawcow, a niektorzy chcieliby ja traktowac jako narzedzie dzialajace tylko w jedna strone.




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

loveley a z koleii skad Ty mozesz wiedziec, ze on pisze glupoty? Studiowalas na pozostalych uczelniach, czy oceniasz na podstawie obiegowych opinii? Bo sam fakt, ze ilus tam studentow ma poprawki nie swiadczy nijak o poziomie szkoly. W Agrobiznesie tez duzo osob mialo poprawki i co z tego? To moze swiadczyc tak samo o poziomie studentow, jak i wykladowcy, czy nauczania. A znam tez osoby z PWSIiP, ktore niebardzo maja pojecie o kierunku ktory studiuja i sobie radza. Za to mam wrazenie, ze samo porownanie do Agrobiznesu czy Janskiego, niektorzy tu traktuja jak obraze. Wiec ciekawe na jakiej podstawie? Hipokryzja?



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

studiuj w tym lublinie. Mam znajomych w pozostalych uczelniach w lomzy jak i poza lomza i z tego co zauwazylam wiekszosc osob nie potrafi rozwiazac zadan z glupiej matematyki jakie my mielismy na zajeciach. Ale to juz opinia innych ludzi. O tym jakie to sa szkoly swiadczy fakt iz sa zapatrzone w siebie a gdy moja uczelnia wychodzi z inicjatywa aby zrobic cos dla mlodziezy studiujacej w lomzy i chce wspolpracowac z 2 pozostalymi uczelniami to oczywiscie agrobajzel i janski w ostatniej chwili wysylaja swoj samorzad na wycieczki zagraniczne nie przejmujac sie reszta studentow. Tym rozni sie nasza uczelnia ze dba o dobro ogolu a nie tylko swojego samorzadu

Piss off !

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

niech lepiej najpierw zadba o siebie. mieliśmy już takie czasu, w któych liczyło się dobro ogółu.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

tylko i wylacznie fakt mozesz stwierdzic jezeli mnie poznasz a tak sie sklada ze mnie nie znasz wiec zero masz do powiedzenia

Piss off !

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

Dran: ja wiem :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

Loveley trzeba oddzielic dwie sprawy. Poziom nauczania i podejscie uczelni do roznych inicjatyw, to sa oddzielne bajki. Ja np. co do Agrobajzlu zgadzam sie zupelnie, ze takie rzeczy na tej uczelni to porazka. Najrozniejsze atrakcje i przywileje sa dla wybrancow.

Natomiast co to ma wspolnego z poziomem nauczania? Mowisz o zadaniach z matematyki, ja moglbym tak samo napisac, o zajeciach z prof. Kurowskim, ktory prowadzil np. teorie informacji, mechanike, czy modelowania i symulacji ukladow fizycznych. Zaliczenie u tego goscia graniczylo z cudem, wiekszosc ludzi miala poprawki i warunki i moge sie zalozyc w ciemno, ze wiekszosc osob z PWSIiP tez by miala z tym problem. Tylko o czym to swiadczy? Dla mnie o niczym. I pisanie na takiej podstawie o wyzszosci jednej szkoly nad druga jest nieco nierozsadne. Pomijajac juz fakt, ze matematyka to dosc szeroki obszar wiedzy i byc moze ludzie z Waszej uczelni nie potrafiliby rozwiazac zadan z innej, bo tego np nie bylo na zajeciach? No i wypadaloby wziazc jakas reprezentatywna grupe studentow, bo moze ktos, kto sie do tych zadan zabieral, nie byl akurat orlem w tej dziedzinie? Wiec po co takie uogolnienia?

Co do poprawek, to zwykle 1 jest darmowa. Natomiast ogolnie tez uwazam, ze dalsze poprawki, jak tez wszelkie warunki dzialaja bardziej pedagogicznie jesli sa platne.

I naprawde, skad mozesz wiedziec, ze wsrod tych lomzynskich uczelni jest "wielka roznica" jak napisalas? Bo ktos znajomy tak powiedzial? Szczerze mowiac, to poziom wszystkich tych uczelni jest wedlug mnie podobny, czyli niezbyt wysoki, jesli sie to odniesie do renomowanych uczelni. A to, ze ktos usilnie chce udowadniac, ze loklanie ten czy tamten jest lepszy... Ja powiem tak, dla mnie to zalezy od konkretnej osoby. Bo uczelnie prezentuja podobne mozliwosci i prowadza nabor z tej samej rzeszy chetnych, wiec co tu wymyslac?



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

vespos: Sprawdzimy? ;D

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

A właściwie to ja muszę powoli przestawiać się na rolę sprzedawcy, bo będę pracował w salonie multimedialnym kolportera. Muszę nauczyć się na szkoleniu blokować egzekwowanie swoich praw przez klientów. :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

Komisję w sprawie komisji maturalnej, która wystawia pozytywną ocenę za zerowy stan wiedzy. W takiej szkole i przed taką komisją nawet teraz siadam do egzaminu z języka chińskiego i zaliczam w ciągu kilku minut.
Rozumiem, że każdemu zdarzy się jakiś błąd, bo nasz język do łatwych nie należy. Ale na Boga, parę zdań i tyle byków!!! Interpunkcja i gramatyka też leżą i kwiczą!
Nie czepiam się loveley, bo czasami jak przeglądam internet to znajduję o wiele ciekawszą " twórczość", ale jeśli ktoś ma średnie wykształcenie z maturą, to do jasnej cholery powinien sobą coś reprezentować. Po co ta matura? Po co studia? Dla papierka?
No dobra, dosyć tego. Muszę wychodzić. Pozdrowienia dla wszystkich!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

Śmiech śmiechem ale są jeszcze "prawdziwi" ludzie na tym świecie. Szkoda, że świat schodzi na psy w szerokim aspekcie tego słowa.

Piss off !

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

:)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

zabroń mi.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

w Łomzy panuje straszne zlodziejstwo a co najgorsza nikt na to nie zwraca uwagi-szczegolnie nasi super stroze prawa,gratulacje dla nich,i mam nadzieje ze nie powrastaja w te stolki zamiast wziasc sie do roboty

Piss off !

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

no pewnie, że tak. za ucho i na posterunek. :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

gdzie ty to widziałes ze jest 1:1

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

Portfel jest u dupka z Bedrnatowicza

lucyna

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

pozdro dla SG1

:)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

Żeby poprawić bezpieczenstwo w naszym kraju to trzeba w pierwszej kolejnosci zmienić rząd,a potem prawo...
A co do policjantów to zamiast ich karcić tak jak wyzej to zrobilas to nalezy im podnieść pensje i polepszyć warunki pracy bo obecnie jest wielki problem z doborem nowych kandydatów i jezeli tak bedzie dalej to niedlugo na prawde bedzie można nazwać nasz kraj złodziejskim :)




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

to jakaś masakra jest....

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

oo juz 2-1 dla nas :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

MasaViV nie tyle bo rzadko, w pasjansa umiem grać w przeciwieństwie do ciebie co do brydża potrzebne ci boisko. tommeknet imię nie ten tego. Wracając do V, uważam ten temat za bardzo poważny, a twoja ocen świadczy o tobie. Hm... powieedz, że OSP to dupy chłopakom w Piątnicy.

Piss off !

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

czuubek poczytaj swoje posty i założone tematy i wtedy dopiero wywnioskuj kto ma wiekszy iloraz inteligencji... :D
Jak dla mnie to jesteś jednym z najwiekszych idiotów tego forum :)

Piss off !

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

to forum -jak codziennie - jest wsrane




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

grabos - nie jestes w temacie. "wsrane" wcale nie jest wsrane.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

No wypełnia bo gdyby nie wypełnił to dostałby opierdol od przełozonego,nie dostałby dodatku służbowego itp itd ;)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

W sumie masz racje ale ja wole przyłożyć się do rachunkowości itp. Przedmiotom niż patrzeć na błędy ortograficzne itp. Skoro mogę nie znać podstawowych definicji czy tez nie będę umiała obliczyć głupiego podatku ( mam siostrę po jańskim i nie wie nawet co to podatek, a tak dobra uczennica tam była) ale nie wrzucajmy ludzi do jednego worka, nie warto bo każdy z nas jest inny i cos sobą reprezentuje (np. mam kolegę po jańskim co robi magisterkę w Białymstoku na polibudzie)

Piss off !

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

Mam pytanko a jak cenowo przedstawia???? Gdzie najlepiej za rozsądnie wydane pieniądze.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

"A koszt ksztalcenia jest tez rozny, w zaleznosci od kierunku. Nie wiem skad takie liczby sie wziely, bo z tego co sie orientuje (moge sie mylic) to taka kase kosztuje wyksztalcenie studenta medycyny, na pewno nie w Lomzy i medycyna jest zdecydowanie najdrozszym kierunkiem. A biorac pod uwage sprzet dostepny na uczelniach panstwowych i place wykladowcow, nie wiem skad mialyby sie generowac takie koszty... No chyba, ze wliczasz w to wszelkie inwestycje jakie w tej chwili czyni uczelnia, nie biorac pod uwage, ze beda sie one rozkladaly na dlugie lata. Gdyby faktycznie takie byly koszty, to daruj, ale zadna szkola prywatna nie mialaby szans sie utrzymac, a na wielu z nich warunki sa lepsze niz w panstwowych."

Jesli porownywac w ten sposob, to wydaje mi sie, ze jedynie placa za godzine nauczania na tym samym kierunku moze byc porownywana, bo wszystko inne, czyli budynki, laboratoria to sprawa trzeciorzedna. Sczegolnie na takich kierunkach informatyka czy zarzadzanie. Poza tym zeby wyciagnac z tego jakies wnioski roznice musialby byc conajmniej 50%



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

Urzad skarbowy, no przepraszam, ale jak sie nie chciales wdawac w dyskusje, to trzeba bylo nie zabierac glosu. A nie rzucasz jakies "argumenty" i oczekujesz, ze bedziemy Ci wierzyc na slowo, bo wyjasniac nie bedziesz... Dla mnie te "fakty" sa malo wiarygodne i tyle. A na prywatnych uczelniach tez ucza profesorowie i doktorzy. A i na panstwowych zajecia sa prowadzone przez magistrow. Za sam Janski sie nie wypowiadam, bo nigdy tam nie bylem, ale ogolnie to dziwne rzeczy piszesz.

Loveley bedzie miala dziewczyna doglebna analize problemu :P



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

I czego to dowodzi? Bo naprawde nie lapie.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

Droga Edytko, niestety spoleczenstwo nigdy nie darzylo sympatia Policji chociazby dlatego ze wypisuja mandaty za wykroczenia itp.Policja nie jest nie udolna bo jak narazie to wg mnie nieudolny jest caly sytstem polityczny, wprowadzanie zmian, ktore wcale nie przynasza oczekiwanych korzysci. Policjant to troche niewdzieczny zawod i malo kto o nim powie cokolwiek dobrego.Jesli masz zastrzezenia to w mundur i na ulice i zobaczysz jak to jest..:)
Pozdrawiam



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

do zdjecia powinno byc dolaczone oswiadczenie ktore wypelniasz
cala sprawe mozna zalatwic listownie :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

Darck, jest roznica na poziomie inzynierskim. Piszac o poczatkowym okresie, mialem na mysli 1-2 rok studiow, gdzie czlowiek dopiero uczy sie podstaw programowania. Ale specjalizacje robi sie jak najbardziej na poziomie inzynierskim. I uwierz mi, mozna wykorzystac stacje o ogromnej mocy obliczeniowej i inne ciekawe rzeczy, tyle ze nie w Lomzy, bo tutaj zadna uczelnia nie oferuje innych specjalizacji, niz te zwiazane z tworzeniem oprogramowania. Chyba dlatego, ze to sa wlasnie najtansze specjalizacje i najbardziej dostepni wykladowcy, z Bialegostoku chocby, z ktorych uslug korzystaja nasze uczelnie.
Szkoda tylko, ze inzynieria oprogramowania, jest tak naprawde kierunkiem naprawde wymagajacym i sadze, ze zdecydowana wiekszosc studentow konczac go u nas, tak naprawde nie nadaje sie do pracy w tym zawodzie. Chocby dlatego, ze w wielu sprawach nawet podstawy sa tylko przelatywane po lebkach, wiec co umie czlowiek, ktory na dodatek taki przedmiot zaliczyl na 3?

Co do plac wykladowcow, to juz pisalem, zdecydowanie lepiej zarabiaja oni na uczelniach prywatnych. A czesto sa to ci sami wykladowcy, co na panstwowych. Nie wiem czy wiesz, ale bywa i tak, ze ci wykladowcy potrafia sie przylozyc do zajec na prywatnych, bo tam maja kase, a na panstwowych odrabiaja panszczyzne i tluka material ze skryptow sprzed ladnych paru lat, bo im sie nie chce nowych napisac. Zalezy oczywiscie od uczelni, bo niektorym wogole nie zalezy na tym, zeby studenci otrzymali aktualna wiedze.

W temacie poziomu nauczania, to dla mnie troche smieszne jest sadzenie, ze wszystkiego mozna nauczyc sie samemu... Po to jest dobry wykladowca, zeby tlumaczyl ludziom pewne sprawy, nakierowywal ich na odpowiednie myslenie, zwracal uwage na wazne problemy i stymulowal ich rozwoj. Niby wszystkiego mozna sie nauczyc samemu, tyle ze zajmie to np. 10 lat zamiast 3. Na niektorych uczelniach czlowiek studiuje i nawet nie wie ilu problemow wogole nie poruszono, mysli ze duzo sie nauczyl, bo nie ma punktu odniesienia. Mozesz mi wierzyc albo nie, ale naprawde jest przepasc miedzy uczelniami w Lomzy i tymi renomowanymi. I wcale nie tylko w nazwie na papierku, bo jak sam zauwazyles, rozne papierki gwarantuja rozny poziom wiedzy. Naprawde nawet starajac sie na slabej uczelni, nie ma szans, zeby dogonic kogos, kto sie stara na uczelni dobrej, kto mysli inaczej, ten sie tylko pociesza.

Zbych

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

hhehe straszne szalenstwo jechalem 71:P a fotke walneli na tyl samochodu:P



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

bylem w szczecinie to policjant powiedzial: "ja moge wszystko" więc... chyba mogą :]

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

Ale ja niestety mam taki przedmiot!!! I potrzebuje notatek...




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

sadze ze nie warto.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

.

# a to symbol gwiazdki w biednych rejonach Syberii



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

w sklepie sportowymciemnooka_k napisał(a):

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

sory* w sklepie sportowym

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

ta bo to janski he tam jest wiele rzeczy bezsensu

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

"cześć Dran,kredyt mam w złotówkach więc rata wysoka.Nie wiem kiedy można przewalutować go i czy warto.Facet z banku jest mało komunikatywny a ja nie mam o tym pojęcia . Jest może jakaś instucja która doradza w takich sprawach.A czy odsetki od kredytu mogą być refundowane przez panstwo ? Może masz większą wiedzę na ten temat."

Czy mozna przewalutowac powinno byc napisane w umowie.

Mysle, ze osoby, ktore udzielaja kredytow powinny miec wiedze na temat oplacalnosci w roznych walutach. Ostatnio dostalem ulotke firmy wybierajacej najlepszy kredyt z oferty roznych instytucji. Przejdz sie po bankach, popytaj.

Koszt kredytu w PLN bedzie rosł, bo zalezy on od stopy procentowej, a stopa procentowa od poziomu inflacji, a inflacja od tempa wzrostu gospodarczego ( gdy ludziom do rak trafia wiecej pieniedzy, czy to z pensji, czy z zagranicy, czy z kredytu i chca wydac te pieniadze, czy na mieszkania, czy na nowy tv, to poniewaz dziala zasada, wiecej chetnych na dany towar to wyzsza jego cena to rosnie inflacja ( czyli srednie drozenie wszystkiego ;) ) no i tak wlasnie teraz w PL jest ). Stopy procentowe w PL moze zaczna malec za jakies 5 lat, gdy ludzie przestana brac kredyty, ktore zdrozeja do tego czasu i troche wzrost gospodarczy zmaleje.

Jak podaja na http://www.open.pl/of/index.jsp?place=Lead17&news_cat_id=123&news_id=617&layout=10&page=text
przewalutowanie kosztuje 1 .. 1,5 % kosztow calego kredytu + roznica kursowa pomiedzy cena kupna, a sprzedazy.

Czy warto. Mysle, ze warto bylo brac we frankach szwajcarskich, ale na poczatku. Teraz nie wiem czy sie oplaca. Jesli zakladac, ze w najblizszych dwoch dziesiecioleciach nie bedzie jakiegos duzego krachu w PL, to wzrost gospodarczy powinien byc wyzszy lub conajmniej rowny Szwajcarii, wiec zloty powinien drozec w stosunku do franka, euro czy dolara
Jesli zamierzasz przewalutowac najlepiej to zrobic, gdy na tym wykresie
http://finance.google.com/finance?q=chfpln
frank jest na szczycie, czyli chwilowo podrozal. ( kliknij Max na wykresie) Decyzje kiedy to, powinien doradzic dobry ekonom, bo przy takich kwotach, lepiej o dobra ocene.

Jak podaje ponizszy link, ciekawa oferta jest przewalutowanie na dolara, bo wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja ze raczej nie podrozeje on w stosunku do zlotowki ( chyba ze jakis duzy krach bedzie na swiecie). W usa stopy procentowe sa juz tak wysokie, ze moga byc tylko nizsze, wiec koszt kredytu bedzie malał ( a w tym samym czasie w PL rosl)
http://www.finanse.egospodarka.pl/24249,Czy-warto-wziac-kredyt-w-dolarach,1,48,1.html

.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Otworzyłem „dużego szampana”, piękny dzień, warto było poczekać na te 54:46

wostrość mi nie działa

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org