Wpadła do zbiornika na gnojowicę
Nietypowe zgłoszenie odebrali strażacy z Kolna we wtorkowy poranek. O pomoc prosił rolnik z pobliskiego Łosewa, któremu jałówka wpadła do zbiornika na gnojowicę. I choć zaczęło się... nieładnie, to historia z happy endem.
Wezwanie na ratunek jałówce strażacy odebrali o godz. 7.10. Oficer dyżurny PSP w Kolnie na miejsce wysłał dwa zastępy – jeden zawodowych strażaków z Kolna i drugi strażaków ochotników z oddalonego o kilka kilometrów do Łosewa Janowa.
Jak relacjonują strażacy do „wypadku” doszło gdy przesunęła się krata nad zbiornikiem na gnojowicę. Jedna z jałówek, które na niej stały wpadła przez dziurę. Niestety pułapka była na tyle głęboka, że ani zwierze samodzielnie, ani z pomocą rolnika nie było w stanie się z niej wydostać. Działający wspólnie strażacy zawodowi i ochotnicy z uwolnieniem jałówki nie mieli większych problemów. Zwierze całe i zdrowe zostało wydobyte ze zbiornika i przekazane rolnikowi. Akcja ratunkowa była szybka. Już po godzinie od zgłoszenia strażacy wracali już do swoich remiz.