„Big Bit” po raz dziesiąty
Trwa przyjmowanie zgłoszeń do X Festiwalu Piosenki Dziecięcej i Młodzieżowej „Big Bit”. To jeden z nielicznych tematycznych festiwali w kraju dla utalentowanych dzieci i młodzieży. - Wracamy do korzeni! – mówi inicjator i organizator imprezy Bernard Karwowski z MDK-DŚT. – Jubileuszową, dziesiątą edycję naszego festiwalu, podobnie jak pierwszą, poświęcamy sympatycznym, pełnym rock and rollowej energii i swingu piosenkom z epoki Big Bitu. Gwiazdą koncertu finałowego będzie Łukasz Lipski. Pochodzący z Łomży utalentowany wokalista jazzowy wykona z zespołem program złożony z piosenek niezapomnianego Andrzeja Zauchy.
Każda z edycji „Big Bitu” ma określony zakres stylistyczny. Edycja jubileuszowa to powrót do początków i imprezy i popularnych do dziś polskich przebojów lat 50. i 60.
– Lata 60. ubiegłego wieku, to wyjątkowo barwny okres w polskiej muzyce rozrywkowej – mówi Bernard Karwowski. – Mimo politycznych ograniczeń i sterowania przez komunistyczne władze kulturą, jazz i rock and roll, nowa muzyka zza żelaznej kurtyny, odsłuchiwana w audycjach legendarnego radia Luxemburg, a także cała subkultura i moda z nią związane, znalazły w twórczości rodzimych wykonawców swoje odbicie.
Potwierdzają to, popularne do dziś, przeboje takich artystów jak: Bogusław Wyrobek z zespołem Rythm And Blues, kolorowych grup Czerwone Gitary, Niebiesko-Czarni czy Czerwono-Czarni, Skaldowie, Polanie, Trubadurzy, Breakout, bądź solistów Czesława Niemena, Haliny Frąckowiak, Ady Rusowicz oraz Karin Stanek. I właśnie do dorobku tych oraz wielu innych artystów z tego okresu mają sięgnąć młodzi wokaliści. Można też przygotować utwory współczesne czerpiące z tego nurtu, bądź bezpośrednio do niego nawiązujące, gdyż lata 60. wciąż wracają na muzyczny top.
– Ta moda pojawia się regularnie w muzyce i kulturze masowej – potwierdza Bernard Karwowski. – Warto przy okazji wspomnieć, że mamy w Polsce niebywały fenomen – niezwykle utalentowaną i kreatywną wokalistkę, mimo iż reprezentującą młode pokolenie, to zanurzoną bez reszty w latach 60. Mowa oczywiście o Ani Rusowicz, której matka, Adrianna Rusowicz, debiutowała właśnie w epoce Big Bitu, i była jedną z ikon tego nurtu. Ania nie tylko z wdziękiem i pasją śpiewa piosenki swojej mamy, ale także pisze i wykonuje własne utwory, inspirowane muzyką lat 60. Te „nowe” piosenki, nie tylko Ani Rusowicz, tworzone w duchu Big Bitu (pierwsza płyta Ani nosi zresztą tytuł „Mój Big Bit”), czy też nowe aranżacje kultowych przebojów „bigbitowych” artystów będą również mile widziane na naszym festiwalu.
Jego uczestnicy zostaną podzieleni na trzy kategorie wiekowe: najmłodszą, do klasy III szkoły podstawowej włącznie, szkół podstawowych klas IV-VI oraz gimnazjalną. Każdy musi przygotować jedną piosenkę, a soliści i zespoły wokalne będą oceniani łącznie. Zgłaszać mogą się nie tylko dzieci już śpiewające w przedszkolach, domach kultury czy w szkolnych zespołach, ale też debiutanci. Termin zgłoszeń mija 24 kwietnia, a cztery dni później w MDK-DŚT odbędą się przesłuchania konkursowe. Informacje o festiwalu oraz karta zgłoszeniowa znajdują się na stronie www.mdk.lomza.pl
Wieczorny koncert też będzie powiązany tematycznie z festiwalowym hasłem, gdyż przedwcześnie zmarły w tragicznych okolicznościach Andrzej Zaucha zaczynał swą karierę od big bitu. Dopiero później dał się poznać jako wyśmienity wokalista jazz-rockowych Dżambli, następca Marka Grechuty w Anawie czy solista, znany z przebojów „Myśmy byli sobie pisani”, „Bądź moim natchnieniem”, „Byłaś serca biciem”, „Czarny Alibaba” i wielu innych.
Przypomni je z towarzyszeniem zespołu jazzowego Łukasz Lipski. Wychowanek Bernarda Karwowskiego i PopArtu, zwycięzca wielu festiwali oraz konkursów wokalnych i absolwent Policealnego Studium Jazzu im. Henryka Majewskiego w Warszawie, śpiewa piosenki Zauchy od lat, jednak w takiej ilości i formie przedstawi je po raz pierwszy.
Wojciech Chamryk