Przejadą amerykańskie wojska
Kilkuset żołnierzy amerykańskich, w około 260 pojazdach, przejedzie w czwartek i piątek przez region. Amerykanie, którzy stanowią trzon wielonarodowego batalionu grupy bojowej NATO, będą jechać do Orzysza i na pobliski poligon w Bemowie Piskim. Przemieszczenie się wojska zaplanowano w 15 kolumnach podziałowych liczących do 20 samochodów. W związku z przejazdem tak dużych kolumn wojsk należy spodziewać się utrudnień w ruchu drogowym.
Państwem ramowym Batalionowej Grupy Bojowej NATO (eFP) w Polsce są Stany Zjednoczone, a państwami kontrybuującymi - Rumunia i Wielka Brytania. Wojska sojusznicze stacjonować będą we wschodniej Polsce, w ramach wzmacniania wschodniej flanki NATO. Trzonem batalionu stacjonującego w okolicy Orzysza będzie ok. 800 żołnierzy z 70 kołowymi wozami opancerzonymi Stryker z amerykańskiego batalionu kawalerii pancernej, stacjonującego na co dzień w bawarskim Vilseck. Grupą bojową będzie dowodził amerykański podpułkownik Steven Gventer. Kilka dni temu w Brukseli mówił on, że misją w Polsce jest rozmieszczenie w Orzyszu zdolnej do walki grupy bojowej, która nie później niż 1 kwietnia będzie przygotowana do odstraszania wszelkich przeciwników, a jeśli będzie to konieczne, także do obrony Sojuszu.
Aby tak się stało trzeba przerzucić wojska na wschód. Ta operacja zaczęła się kilka dni temu, a w czwartek i piątek amerykańskie wojska mają dojechać na miejsce.
Dowództwa 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej, pod którą taktycznie podlegać ma Batalionowa Grupa Bojowa NATO poinformowało, że pierwsza kolumna marszowa, która ma przejechać w czwartek będzie składała się z 7 kolumn podziałowych liczących odpowiednio: 15, 20, 19, 18, 18, 18, 20 pojazdów i przyczep.
W drugiej kolumnie marszowej, która będzie jechała w piątek, będzie 8 kolumn podziałowych liczących odpowiednio: 14, 10, 19, 19, 19, 14, 18, 17 pojazdów i przyczep.
Przekroczą Narew w Łomży lub Wiźnie?
Jadące do Orzysza kolumny wojsk amerykańskich, które dziś są w Warszawie Wesołej, przejadą przez Zambrów (obwodnicę miasta) i Kolno. Na razie nie ma potwierdzenia gdzie kolumny wojsk przekroczą Narew. Najkrótszą drogą byłby przejazd przez Łomżę. tak dwa lata temu jechali amerykańscy Dragoni wracając z ćwiczeń w państwach nadbałtyckich do baz w niemieckiej Bawarii. Niektóre informacje wskazują jednak, że kolumny mogą dojechać „ósemką” do Jeżewa, po czym skręcą w dk 64 i przez Wiznę wrócą do Piątnicy, i dalej pojadą do Kisielnicy, gdzie skręcą w dk 63 i przez Kolno i Pisz dotrą do Orzysza. Wybór takiej trasy może mieć związek z nośnością łomżyńskich mostów przez Narew, która ze względu na ich stan techniczny jest ograniczona.
Eskortowane przez Żandarmerię Wojskową kolumny wojsk amerykańskich w okolicy miasta prawdopodobnie będą ok. godz. 8 rano.
zobacz: Szybki „Rajd Dragonów” przez Łomżę