PO chce referendum
- Platforma Obywatelska zachęca do składania podpisów pod wnioskiem o ogłoszenie referendum w sprawie reformy oświatowej wprowadzanej przez PiS – mówiła w Łomży poseł PO Bożena Kamińska z Suwałk. Twierdzi, że reforma wprowadza wielki bałagan i chaos. Działacze PO, także w Łomży, podpisy pod wnioskiem o referendum zbierają od połowy lutego. Jak mówią w mieście zebrali już około pół tysiąca. - Obiecujemy, że wyjdziemy do Państwa jak tylko pogoda nam na to pozwoli – mówił Cezary Kisiel, przewodniczący miejskich struktur partii zachęcając póki co do składania podpisów w biurze partii przy ul. Długiej.
Poseł Kamińska mówiła, że akcja jest odpowiedzią na protest środowisk oświaty, nauczycieli, rodziców, związkowców. Poseł tłumaczyła, że są oni zaniepokojeni przede wszystkim pośpiechem z jakim PiS wdraża zmiany w szkołach. Mówiła, że reforma wprowadza wielki bałagan i chaos, cofa do szkoły rodem z PRL-u, sprawi, że podstawówki będą przepełnione, a nauka będzie się odbywać na 2 lub nawet 3 zmiany i w żaden sposób nie rozwiąże problemu z 14- i 15-latkami.
- Trudny wiek jest, ale od tego nie uciekniemy – podkreślała wskazując, że po likwidacji gimnazjów ujawni się on w podstawówce, gdzie będą także 6- i 7-latki.
Poseł dodawała także, że reforma edukacji jest także uderzeniem w samorząd, a wielką cenę zapłacą nauczyciele gimnazjów, bo nie wszyscy znajdą zatrudnienie. - Najbardziej ten problem ujawni się za dwa lata, jak gimnazja przestaną istnieć – mówiła podkreślając, że „nie ma zgody na rujnowanie polskiej oświaty”.
Mieć odwagę
Obecna wraz z poseł Kamińską w Łomży wicemarszałek województwa podlaskiego Anna Naszkiewicz (PO) odnosząc się do faktu, że w Łomży przeciwko reformie edukacji nie chcą protestować nauczyciele, mówił, że „to jest na pewno efekt strachu”. Dodawała, że widać to także przy zbieraniu podpisów pod referendum. Mówiła, że taka jest „sytuacja” w Polsce.
- Nie powinniśmy się dać zastraszyć. Nie możemy się bać wyrażać swoich poglądów – mówił, apelując do mieszkańców Łomży i regionu o podpisywanie wniosku o referendum w sprawie reformy oświaty. - Zbieramy podpisy od połowy lutego do końca marca. W Łomży odpowiedzialnym za zbieranie jest Cezary Kisiel, a w powiecie łomżyńskim Jacek Piorunek. Chcemy, aby obywatele, rodzice, mogli wypowiedzieć się w tej sprawie - dodawała.
Podpisy w Łomży zbierane są w biurze PO w kamienicy przy ul. Długiej 6 w godz. pd 14. do 17.
- Obiecujemy, że wyjdziemy do Państwa jak tylko pogoda nam na to pozwoli – mówił Cezary Kisiel, dodając, że dotychczas zebrano w mieście około 500 podpisów.
W sprawie 6-latków było inaczej?
Działacze Platformy Obywatelskiej przyznają, że partia gdy rządziła była przeciwko ogłaszaniu referendum w sprawie pozostawienia 6-latków w przedszkolu. Poseł Kamińska mówiła, że wówczas został popełniony „błąd taktyczny”. - Trzeba było pozostawić możliwość wyboru – mówi zaznaczając jednocześnie, że tamta reforma obniżenia wieku szkolnego była przygotowywana i wdrażana przez kilka lat, a reforma edukacji PiS jest robiona w kilka miesięcy.