Wojewódzki przegląd Programu 500+ w Łomży
Program „500+”, czyli ustawa o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci, jest sukcesem – mówią zgodnie działacze Prawa i Sprawiedliwości. Program, który miał zachęcić rodziny do posiadania większej liczby dzieci i powoli zaczyna spełniać tę nadzieję, ale przede wszystkim wpłynął na poprawę sytuacji finansowej rodzin wielodzietnych i wyraźnie zmniejszył skalę ubóstwa w Polsce. - Ubóstwo skrajne dzieci spadło z ok. 12% do niespełna 1% - podkreślała dr Elżbieta Bojanowska, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej, która przyjechała do Łomży na spotkanie robocze z realizatorami świadczeń rodzinnych i wychowawczych z województwa podlaskiego. - W ubiegłym roku przygotowywaliśmy Program 500+, a teraz przygotowujemy się do przeglądu programu.
W Polsce świadczenia 500+ otrzymuje 3,78 mln dzieci. Na 2017 rok w budżecie państwa na realizację świadczeń zapisano ponad 23 miliardy złotych, które trafią do około 2 milionów 800 tysięcy rodzin. Wiceminister Bojanowska podkreślała, że dotychczasowa realizacja programu przyniosła już widoczne efekty. Pierwszym z nich było zatrudnienie dodatkowych 5,2 tysiąca osób do realizacji tych świadczeń przez gminy. Najwięcej jednak zyskały rodziny, zwłaszcza wielodzietnych, które były zagrożone ubóstwem. Wiceminister mówiła, że skala ubóstwa w Polsce spada od czasu, gdy uruchomiono wypłatę tych środków, a najbardziej jest to widoczne wśród dzieci.
W skali województwa podlaskiego pieniądze są wypłacane na około 127 tysięcy dzieci żyjących w ponad 80 tysiącach rodzin. W samej Łomży korzysta z niego ok. czterech tysięcy rodzin, przy czym co czwarta z nich pieniądze dostaje na jedynaka.
- To oznacza, że są to rodziny, których statut materialny jest bardzo niski – mówiła Agnieszka Muzyk, wiceprezydent Łomży. - Przez te rodziny jest sygnalizowana potrzeba budowy „Mieszkania +” - dodawała chwaląc rząd i Prawo i Sprawiedliwość, za zapowiedź realizacji także programu budowy tanich mieszkań na wynajem.
Wiceminister Elżbieta Bojanowska pytana o to czy są możliwe zmiany w programie, mówiła że tego jeszcze nie wie i że po to są takie spotkania jak to dzisiejsze w Łomży, aby poznać opinię osób, które realizują wypłatę świadczeń. Podkreślała, że wbrew obawom i zarzutom opozycji, że pieniądze dawane rodzinom będą marnotrawione wskazywała, że jedynie w 1005 przypadkach w skali całego kraju, a więc 0,03% wypłata została zastąpiona pomocą rzeczową.
Także obecny na konferencji wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski, wskazywał, że dotyczy to tylko niewielkiego ułamka społeczeństwa. - W 11 gminach prowadzono postępowanie w sprawie zmiany formy finansowej na rzeczową, lub opłacenie usług i w sumie zrealizowano tak jedynie 63 takie świadczenia – podał PUW.
Wiceminister Bojanowska odniosła się także do uwagi, że dziś milioner mający dwójkę dzieci otrzymuje 500 zł miesięcznie, a zarabiająca 2 tys. zł miesięcznie matka samotnie wychowująca jedno dziecko, świadczenia nie dostanie. Jak tłumaczyła wiceminister wynika to z charakteru tego świadczenia, że jest ono na każde drugie i następne dziecko. Na pierwsze dziecko rodzice mogą otrzymać środki tylko jeśli mają niskie dochody – poniżej 800 zł miesięcznie na osobę. Wiceminister przyznawała, że może nie jest to sprawiedliwe w odczuciu społecznym, ale sceptycznie podchodziła także do pomysłu zgłaszanego m.in. przez polityków PSL, aby po przekroczeniu tego progu dochodów o 1 zł świadczenia obniżać o 1 zł.
- Nie mamy żadnych przychylnych informacji z województwa o takim rozwiązaniu – odpowiadała wiceminister.