Szalone lata 20. i 30. w MDK-DŚT
Specjalny występ na finał pierwszego tygodnia ferii przygotowali uczestnicy warsztatów artystycznych w Miejskim Domu Kultury – Domu Środowisk Twórczych. Zgodnie z tytułem zajęć „Szalone lata 20/30” młodzi ludzie sięgnęli po piosenki i tańce z okresu 20-lecia międzywojennego, zaprezentowali też scenki aktorskie zainspirowane filmem tamtego okresu oraz prace plastyczne. – Chciałem sobie znaleźć zajęcie w czasie ferii, żeby nie siedzieć bezczynnie w domu! – mówi Franek Przybylski, podkreślając, że uczestnicy warsztatów bardzo dużo się na nich nauczyli. Również w drugim tygodniu ferii w MDK-DŚT będą odbywać się zajęcia dla dzieci i młodzieży, są też plany wzbogacenia oferty placówki o zajęcia dla osób dorosłych.
Przez pięć pierwszych dni ferii Miejski Dom Kultury, Galeria Pod Arkadami i pracownia plastyczna przy ul. Dmowskiego rozbrzmiewały gwarem młodych głosów. W zajęciach wokalnych, tanecznych, teatralnych, fotograficznych i plastycznych wzięło udział kilkadziesiąt osób, które uznały same, bądź namówione przez rodziców, że ferie w mieście nie muszą być nudne i wolny czas warto spożytkować w interesujący sposób.
– Pomysłodawcą tych warsztatów byłem ja, ale ta idea wynikła z naszej dyskusji, co warto zrobić podczas zimowych ferii – mówi dyrektor MDK-DŚT Krzysztof Zemło. – Wpadliśmy na taki może nie rewolucyjny, ale ciekawy pomysł, warsztatów artystycznych. Zależało nam też na tym, żeby po tygodniu zajęć zrobić pokaz i to się nam udało!
W koncercie finałowym wystąpili uczestnicy zajęć wokalnych, tanecznych i teatralnych, przygotowani przez Magdę Sinoff, Marzannę Rutkowską, Bernarda Karwowskiego i Krzysztofa Zemło. Młodzi artyści przygotowali się niezwykle starannie do występu również pod względem wyglądu, dopasowując kostiumy do wykonywanych piosenek czy układów choreograficznych.
Już duet Ula Sulkowska/ Franek Przybylski w filmowym evergreenie „Kabaret” zachwycił widownię, później też nie brakowało filmowych przebojów, szczególnie z polskich przedwojennych komedii, jak: Już taki jestem zimny drań”, „Ja się boję sama spać” czy „W małym kinie”.
– Uznałem, że warto poznać piosenki z tego okresu, bo jednak Liza Minnelli i film „Kabaret”, szczególnie tytułowa piosenka, to już klasyka, a zarazem wielki utwór, nad którym trzeba popracować, zanim się go pokaże – mówi Franek Przybylski.
– Zapisałem się na te ferie, bo chciałem więcej pośpiewać! – dodaje 9-letni Damian Kurowski. – Śpiewam od roku u pana Bernarda i bardzo mi się to podoba, to była taka zabawa w czasie ferii!
– Uznaliśmy, że warto, aby dziecko rozwijało swoje talenty i przede wszystkim miało ciekawe zajęcie – dodaje pan Karol, tata utalentowanego młodego wokalisty. – Jeżeli jest taka możliwość zawsze trzeba z niej korzystać, tym bardziej, że syn sam chce w czymś takim uczestniczyć.
Połączonej z zabawą pracy na zajęciach nie żałowali też tancerze z młodszej i starszej grupy, wykonujący swinga i charlestona, widzów zachwycili też członkowie grupy aktorskiej, prezentujący „Kino manualne” – połączenie slapstickowych gagów z niemych komedii i teatru cieni w różnych konwencjach, między innymi: anime, horroru czy fantasy.
– Bazą podczas moich zajęć była grupa PopArt Juniors, ale jak się okazuje to zabezpieczenie nie było potrzebne, bo pojawiła się fajna grupa nowych dzieci, które wzięły udział w warsztatach i koncercie – mówi Bernard Karwowski. – Swingują, mają poczucie rytmu, fajną energię – udało mi się nawet pozyskać do grupy jedną osobę, więc są już wymierne efekty tych zajęć!
Od 30 stycznia do 2 lutego w MDK-DŚT będą odbywać się zajęcia wokalne w Studio Wokalnym eMDeK i Studio Piosenki PopArt, teatralne z Teatrem Aktywnym oraz plastyczne w pracowni na ul. Dmowskiego, są też planowane zajęcia artystyczne dla dorosłych.
– Zamierzamy wzbogacić swoją ofertę – zapowiada dyrektor Zemło. – Myślimy o chórze dla dorosłych, teatrze dla dorosłych, będą też zajęcia z animacji filmowej i już niebawem będziemy werbowali ich uczestników. Będą też oczywiście kontynuowane wszystkie dotychczasowe formy zajęć dla dzieci i młodzieży, zapraszamy więc wszystkich zainteresowanych!
Wojciech Chamryk
