Smog powraca do Łomży
Zamontowane koło komendy straży pożarnej przy ul. Sikorskiego urządzenia pomiarowe Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska odnotowały w niedzielę przekroczenie dopuszczanego dobowego stężania zanieczyszczeń powietrza pyłami zawieszonymi PM10. Średnia dobowa zanieczyszczeń wyniosła 54,5 µg/m3, ale w wieczornych godzinach dochodziła nawet do 160 µg/m3. Wzrost tego rodzaju zanieczyszczeń ma związek z paleniem w piecach domowych. Specjaliści apelują, aby nie palić w nich śmieci, bo jest to bardzo groźne dla naszego zdrowia! Szczególnie narażone na negatywne działanie pyłów są osoby starsze, dzieci i osoby z chorym układem oddechowym lub krwionośnym.
Spalaniu w piecach domowych plastikowych butelek i opakowań, folii, laminatów, odpadów z płyt wiórowych, gumy, skóry, tkanin czy opon, towarzyszy uwalnianie do powietrza metali ciężkich, dioksyn, furanów i węglowodorów typu WWA, mających bardzo negatywny wpływ na środowisko i zdrowie człowieka, szkodliwych i rakotwórczych.
- Zanieczyszczenia emitowane z kominów naszych domów, nie wyposażonych w urządzenia oczyszczające gazy odlotowe, nie są przenoszone na duże odległości, rozrzedzone i rozproszone przez wiatr. Związki te opadają na pobliskie ogródki, trawniki, zbiorniki wodne, osadzają się w płucach. Spalając odpady w piecach trujemy więc siebie, sąsiadów, powietrze, wodę, glebę, a dodatkowo zwiększa się ryzyko zapalenia się przewodów kominowych, a przez to i całego domu - ostrzega Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.
To już drugie w Łomży tej jesieni przekroczenie dopuszczalnych w Polsce norm zanieczyszczeń powietrza pyłami PM10. Poprzedni razem wystąpiło ono 27 października.