Prezydent chce, radni są przeciwko...
Co dalej z parkomatami w Łomży? To pytanie coraz częściej pojawia się wokół łomżyńskiej starówki. Tylko do końca roku obowiązuje uchwała Rady Miasta zawieszająca pobór opłat w strefie ograniczonego postoju jaka od lat 90-tych ubiegłego wieku funkcjonuje na Starym Rynku i 5 pobliskich ulicach. Prezydent już wysłał do radnych z Komisji Rozwoju, Przedsiębiorczości i Zagospodarowanie Przestrzennego wniosek z pomysłem przywrócenia strefy i poboru opłat, podniesienia opłaty abonamentowej i inwestycjami w nowe parkomaty. Komisja prezydencki wniosek odrzuciła, ale to nie koniec sprawy. Jeśli Rada Miasta nic nie zrobi opłaty automatycznie powrócą 1 stycznia 2017 roku, dlatego radni ze starówki chcą, aby w temacie wypowiedzieli się tutejsi przedsiębiorcy i mieszkańcy
Przypomnijmy Strefa Ograniczonego Postoju w Łomży obejmuje Stary Rynek, a także część ul. Długiej, ul. Krótką, Dworną od Giełczyńskiej do Sienkiewicza oraz niemal całe ul. Sienkiewicza i Sadową. Od 1 maja do końca roku parkowanie w strefie jest bezpłatne, ale wcześniej - i jeśli nic się nie zmieni później - za pozostawienie tu samochodów trzeba będzie płacić: 1,5 zł za pierwszą godzinę parkowania po czym przez kolejne dwie godziny opłaty rosną po 10 groszy, a później spadają do 1,4 zł. Są też abonamenty dla stałych klientów.
Teraz okres zawieszenia poboru tych opłat powoli zbliża się ku końcowi i władze miasta zastanawiają się co dalej. Wiceprezydent Andrzej Garlicki wysłał do Komisji Rozwoju Przedsiębiorczości i Zagospodarowania Przestrzennego wniosek z prośbą o zaopiniowanie proponowanych zmian: wyłączenie z płatnej strefy Starego Rynku, ustalenie zerowej stawki opłat za parkowanie dla osób posiadających karty parkingowej wydawanej niepełnosprawnym i ich opiekunom, ale także podwyżkę opłaty abonamentowej z 30 zł na 60 zł. Prezydent zaproponował tez zainwestowanie w zwiększenie funkcjonalności automatów parkingowych, które m.in. zyskałyby możliwość rozliczania transakcji kartą płatniczą w parkomacie. Potrzebne na to jest ok. 275 tys. zł plus ok. 8,5 tys. zł rocznie na licencje. Jeśli do tego dodamy 110 - 120 tys. zł rocznie na pracowników strefy, i koszty serwisowania to wychodzi, że zyski byłyby niewielkie, bo według ratusza średni roczny dochód z funkcjonowania strefy – przed jej zawieszeniem - wynosił ok. 240 tys. zł Te szacunki sprawiły, że większość radnych z Komisji Rozwoju Przedsiębiorczości i Zagospodarowania Przestrzennego prezydencki wniosek odrzuciła.
- Jest też i druga sprawa – zasadności funkcjonowania strefy – mówi przewodniczący komisji Dariusz Domasiewicz. - Do mnie nie dotarł dotąd żaden przedsiębiorca, który skarżyłby się na zniesienie poboru opłat w strefie. Wcześniej zanim podjęliśmy taką decyzję było pismo z podpisami 50 przedsiębiorców, którzy chcieli likwidacji opłat. Ja sobie nie wyobrażam, że ktoś kto przez pół roku ponosiłby straty w wyniku decyzji radnych siedziałby cicho i nie protestował – dodaje.
Spotkanie w sprawie parkomatów
Aby ustalić jaki jest stosunek przedsiębiorców i mieszkańców starówki do Strefy Płatnego Parkowania i prezydenckich pomysłów jej unowocześnienia Radni Rady Miejskiej Łomży wybrani w Okręg nr 1, obejmującym także starówkę (Ewa Chludzińska, Stanisław Oszkinis, Elżbieta Rabczyńska i Tadeusz Zaremba) organizują spotkanie konsultacyjne w sprawie zasad funkcjonowania po 1 stycznia 2017 r. strefy płatnego parkowania w Łomży. Spotkanie to odbędzie się w dniu 13 października 2016 r. w tzw. Domku Pastora -początek o godz. 18.10.
- Jako Radni z Okręgu Nr 1, w którym w całości mieści się strefa płatnego parkowania, chcielibyśmy zasięgnąć Państwa opinii, jako osób i podmiotów gospodarczych bezpośrednio zainteresowanych zasadami funkcjonowania tej strefy (w tym zasadami wnoszenia ewentualnych opłat i zwolnień) – przekazuje radny Tadeusz Zaremba zapraszając na to spotkanie. - Liczymy na niezawodne przybycie i wskazanie oczekiwanych przez Państwa propozycji rozwiązania tego ważnego problemu.