Łomżyński festiwal bluesa i rocka
– Takiego festiwalu jeszcze w Łomży nie było! – mówi Jan „Yaniu” Górski, jeden z organizatorów Łomża Blues-Rock Festiwal. Dwudniowa impreza rozpocznie się w piątek od plenerowego koncertu na Starym Rynku z udziałem zespołów Holy Water, 48 Godzin, F.B.I. i The BL Blues Band. W sobotę w Centrum Kultury przy Szkołach Katolickich najpierw odbędzie się konkurs z udziałem sześciu grup grających różne odmiany rocka i bluesa, a wieczorem zagra legenda polskiego bluesa Kasa Chorych. Będzie to jeden z ostatnich koncertów w ponad 40-letniej karierze zespołu, warto więc wybrać się, tym bardziej, że wstęp jest wolny.
„Nieformalne Środowisko Muzyków Łomżyńskich” przed czterema laty po raz pierwszy uczciło specjalnym koncertem zmarłego tragiczną śmiercią muzyka Dariusza Gałczyka. Impreza po roku doczekała się kontynuacji, by w trzeciej edycji mieć już rangę festiwalu z konkursem młodych zespołów i finałowym koncertem. W roku ubiegłym festiwal nie odbył się z różnych przyczyn, jednak w obecnym powrócił jako dwudniowa impreza z udziałem znanych zespołów.
– We wrześniu mamy Polski Dzień Bluesa, a i tak każdy festiwal datą zbliżał się do września, dlatego połączyliśmy te dwie imprezy – mówi Jan „Yaniu” Górski. – Zabawa jest najlepsza, kiedy bawi się więcej osób i uznaliśmy, że skoro festiwal trwa dwa dni, to warto powiększyć grono zespołów podczas tego koncertu.
16 września „Na bruku Starego Rynku” zagrają, nie tylko organizujący Polski Dzień Bluesa w Łomży The BL Blues Band, ale też Holy Water, 48 Godzin z Białegostoku i F.B.I. Z Sokółki.
– Zgodnie z nazwą festiwalu będzie przeważać blues i rock – zapowiada Jan „Yaniu” Górski. – 48 Godzin i F.B.I. to zespoły bardziej bluesowe, Holy Water grają blues rocka, z kolei my nie stronimy też od innych gatunków muzycznych jak reggae czy nawet jazz.
W sobotę 17 września w sali widowiskowej Centrum Kultury przy Szkołach Katolickich najpierw odbędą się zmagania zespołów konkursowych. Zgłosiło się ich 10, a komisja konkursowa zakwalifikowała sześć: Blue Rain z Białej Podlaskiej, The Message z Ełku, Yellow Piston z Wasilkowa i Czarnej Białostockiej, Małpoludy z Warszawy oraz Po 50-ce i Tharsys z Białegostoku.
– W konkursie mamy w tym roku przewagę zespołów bluesowych – ocenia Jan „Yaniu” Górski. – Bardzo mnie to cieszy, bo bluesa wciąż grają młodsi i starsi, ale są też kapele rockowe, zapowiada się więc to wszystko bardzo ciekawie.
Po ogłoszeniu wyników i występie zwycięzcy zagra legendarna Kasa Chorych. Białostocki zespół kończy w tym roku swą działalność serią jesiennych występów, będzie to więc jedna z ostatnich okazji by posłuchać na żywo ich przebojów, takich jak: „Chcę cię kochać”, „Pieniądze to nie wszystko” czy „Szalona Baśka”.
– To będzie ostatni koncert Kasy Chorych w Łomży! – zapowiada Jan „Yaniu” Górski. – 40 lat na scenie, nie bez sukcesów i nie bez przebojów, bo są utwory Kasy grane na wszystkich jam sessions w całej Polsce, ale każda kariera kiedyś się kończy i zespół gra właśnie ostatnie koncerty.
Po koncercie odbędzie się też tradycyjne jam session, a łomżyńscy muzycy już zapowiadają, że festiwal nie jest ich ostatnim słowem i pójdą za nim kolejne koncerty i płyty.
– Centrum świata jest w Łomży! – podkreśla Jan „Yaniu” Górski. – Może jest to trochę naiwne, ale nie tylko w kontekście festiwalu, ale i życia w tym mieście, uzasadnione. Musimy nauczyć się doceniać jego walory, myśleć w ten sposób, że wszystko, co ma się stać, ma się stać w tym mieście. Nie w Warszawie, Gdańsku czy Wrocławiu, tylko tu, dlatego robimy co możemy i zapraszamy na Łomża Blues-Rock Festiwal!
Wojciech Chamryk
