Wystawa klaczy i źrebiąt w Piątnicy
Urodzona 22. maja tego roku klaczka Vanity należąca do Bartosza Ładyżyńskiego z Wizny wygrała ocenę źrebiąt podczas odbywającej się w niedzielę w Piątnicy wystawy koni zimnokrwistych. Swoje źrebięta, klacze oraz konie prezentowało kilkunastu hodowców przede wszystkim z terenu powiatu łomżyńskiego i kolneńskiego, a podziwiało je tysiące widzów.
Wystawę koni na terenie forcie nr II w Piątnicy zorganizowali: Terenowe Koło Hodowców Koni w Łomży, Wojewódzki Związek Hodowców Koni w Białymstoku, Urząd Gminy Piątnica, oraz Stadnina Koni Forteca. Główną częścią imprezy była ocena źrebiąt pod matkami. W tym roku do oceny wystawiono 14 źrebiąt. Sędziwe oceniali typ rasowy, prawidłowość budowy, zdrowie, rozwój i ruch źrebiąt mających od 1 miesiąca do pół roku. Maksymalnie można było zdobyć 20 punktów, a klaczka, która wygrała ocenę uzyskała 17,5 pkt.
- Naszym zdaniem jest to bardzo dobre źrebię – mówi Wiesław Niewiński z Wojewódzkiego Związku Hodowców Koni w Białymstoku, który przewodniczył komisji oceniającej zwierzęta. - Dwa kolejne źrebaki uzyskały po 16,5 pkt., a ocenią się, że od 15 punktów w górę to dobre źrebie hodowlane.
Pierwsze miejsce zajęła klaczka Vanity należąca do Bartosza Ładyżyńskiego z Wizny, która wyprzedziła ogierka Fedora Henryka Strzeleckiego z Łomży i Szymulkę Krzysztofa Góralczyka z Małego Płocka.
Podczas niedzielnej wystawy oceniano także klacze 2 i 3-letnie pod względem ich przydatności do rozrodu, a także klacze i konie gorącokrwiste.
- Koniec zimnokrwiste to konie ciężarze wagowo od innych ras, używane dawniej do pracy rolniczej i tytko w niewielkim stopniu do użytku wierzchowego pod siodłem, do czego znakomicie najadą się koniec gorącokrwiste, szlachetne - tłumaczy Wiesław Niewiński.
Kilkugodzinna impreza przyciągnęła do Piątnicy widzów z całego regionu, którzy podziwiali piękno i grację koni. Były także przejażdżki bryczką, wierzchem i na kucykach dla najmłodszych. Krzysztof Kozicki, wójt Piątnicy i współorganizator wystawy, cieszą się z wielkiego zainteresowania imprezą wśród mieszkańców.
- Powodów organizacji wystawy koni jest kilka. To promocja gminy Piątnica i integracja naszej społeczności, ale także promocja i chęć pokazania tych hodowców koni, którzy z pasją z zaangażowaniem hodują konie zimnokrwiste, które czasem nie przynoszą zysków, ale jest to często taka tradycja rodzinna – mówi Kozicki.