Kołakowski w Trójkącie Weimarskim o polskim stanowisku w sprawie imigrantów
Trójkąt Weimarski to powołany przed 25. laty Komitet Wspierania Współpracy Francusko-Niemiecko-Polskiej. W ubiegłym tygodniu w ramach w Trójkąta Weimarskiego w Paryżu odbyło się trójstronne posiedzenie prezydiów Zgromadzenia Narodowego Republiki Francuskiej, Niemieckiego Bundestagu oraz Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej. Mówiono o Brexicie i kryzysie migracyjnym w UE. W tym drugim temacie polskie stanowisko prezentował poseł Lech Kołakowski, który jest wiceprzewodniczącym Komisji do Spraw Unii Europejskiej Sejmu RP. - To było jedno z najważniejszych moich wystąpień – mówi poseł z Łomży, który podkreśla, że wszyscy podczas spotkania podzielali pogląd, że sprawa migracji i uchodźców jest obecnie jedną z kluczowych kwestii dla Unii Europejskiej. - Polska negatywnie odnosi się do opcji zakładającej wprowadzenie stałego mechanizmu relokacji uchodźców – podkreśla poseł Kołakowski, zaznaczając, że w tej kwestii Polacy, Niemcy i Francuzi mają rozbieżne stanowiska.
Poseł Lech Kołakowski przewodniczył polskiej delegacji w trakcie sesji pt. „Unia Europejska wobec wyzwań - kryzys migracyjny i problem napływu uchodźców”.
- Było mi niezmiernie miło znaleźć się w tak zacnym gronie prezydiów francuskiego Zgromadzenia Narodowego, niemieckiego Bundestagu oraz Sejmu RP – opwiada poseł Kołakowski. - Spotkanie w tak znakomitym gronie wymagało, aby skoncentrować się na kwestiach, które są trudne i niezwykle ważne dla nas i wszystkich obywateli UE. Obecnie jedną z kluczowych kwestii dla Unii Europejskiej jest właśnie sprawa migracji i uchodźców.
Polska nie godzi się na przymus imigracyjny
W swoim wystąpieniu poseł Kołakowski przedstawił polskie stanowisko w tej sprawie. Kluczowe dla rozwiązania kryzysu migracyjnego jest zakończenie konfliktów w Syrii i Iraku, oraz stabilizacja sytuacji w Libii oraz północnej Afryce. Polska chce wzmocnienia ochrony granic zewnętrznych UE dlatego od początku roku wysłaliśmy w sumie ok. 200 funkcjonariuszy polskiej Straży Granicznej do Grecji, Słowenii i Macedonii, w celu zapewnienia właściwej kontroli granicznej.
Poseł Kołakowski podkreślił, że Polska negatywnie odnosi się zaś do forsowanej przez Komisję Europejską opcji zakładającej wprowadzenie stałego mechanizmu relokacji oraz opcji zakładającej alokację wszystkich wniosków azylowych pomiędzy państwa członkowskie.
- Większość uchodźców zmierzających do UE, stara się dotrzeć do dwóch lub trzech wymarzonych państw członkowskich, w tym m.in. do Niemiec, Francji, Anglii ze względu na pomoc socjalną w tych państwach - mówił poseł Kołakowski dodając, że gdy uchodźcy otrzymują informację, że zostaną relokowani do innego państwa niż cel ich podróży, są sfrustrowani. - W takiej sytuacji podejmowanie prób ich integrowania wbrew woli, nie może skończyć się sukcesem!
Poseł Kołakowski podkreślał też, że każdy automatyczny mechanizm redystrybucji migrantów nie może być odbierany jako właściwa reakcja na kryzys, gdyż w konsekwencji stworzy silny czynnik przyciągający i tylko pogłębi kryzys. Ponadto państwa członkowskie UE muszą mieć możliwość podejmowania suwerennych decyzji.
- Rozwiązanie problemu migracyjnego oraz stałego napływu uchodźców wymaga systemowego rozwiązania, które musi opierać się na zachowaniu podmiotowości państw członkowskich, poszanowaniu tożsamości narodowej oraz zagwarantowaniu praw człowieka. Wszelkie przymusowe środki będą nie tylko nieskuteczne ale także szkodliwe dla integracji europejskiej i przyczynią się do wzmocnienia radykalnych postaw w wielu państwach UE – przestrzegał parlamentarzysta z Łomży w trakcie wystąpienia w Paryżu.
Obowiązki polskie
Prezentując stanowisko w sprawie imigrantów poseł Kołakowski zwracał uwagę parlamentarzystów z Francji i Niemiec na wielkie wyzwanie jakie w najbliższych latach czeka Polskę.
- W wyniku zaborów Polski, powstań, wojen światowych, wywózek, zsyłek, przesiedleń, zmian wschodnich granic, poza granicami kraju znalazło się kilka milionów Polaków. Dzisiaj ich potomkowie pragną wrócić do Polski - Wolnej Ojczyzny. Dlatego też przygotowany jest program repatriacji - powrotu do kraju Polaków ze Wschodu – mówił poseł Kołakowski uświadamiając słuchaczom, że wiązać będzie się to z bardzo wysokimi kosztami budżetowymi Państwa Polskiego.
Trójstronne posiedzenie prezydiów Zgromadzenia Narodowego Republiki Francuskiej, Niemieckiego Bundestagu oraz Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej odbyło się w ubiegły czwartek i piątek. W trakcie pobytu w Paryżu polska delegacja była zaproszona na mecz Mistrzostw Europy w piłce nożnej Polska – Niemcy. Wcześniej – w poniedziałek i wtorek – Lech Kołakowski jako wiceprzewodniczący Komisji do Spraw Unii Europejskiej Sejmu RP, brał udział w dwudniowym posiedzeniu przedstawicieli komisji ds. UE ze wszystkich państw członkowskich Wspólnoty, które odbywało się w Hadze. Także na tym posiedzeniu rozmawiano o sposobach rozwiązania kwestii uchodźców w Unii Europejskiej.
