Kolejna śmierć na przydrożnym drzewie
25-latek zginął na miejscu po tym, jak kierowane przez niego BMW na łuku drogi zjechało do rowu i uderzyło w drzewo. Podczas zdarzenia młody mężczyzna wypadł z pojazdu, a następnie został nim przygnieciony.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło tuż przed północą w okolicach miejscowości Wyliny Ruś w gminie Szepietowo. Z wstępnych ustaleń policji wynika, że 25-letni kierowca, jadąc drogą krajową nr 66 w kierunku Szepietowa, w okolicach miejscowości Wyliny Ruś, na łuku drogi zjechał do rowu, gdzie samochód dachował i uderzył w drzewo. Policja podaje, że dotychczasowe informacje wskazują, że kierujący podczas zdarzenia wypadł z pojazdu, a następnie został nim przygnieciony. W wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zginął na miejscu.
Szczegółowe okoliczności wypadku i jego przyczyny wyjaśniają policjanci z Wysokiego Mazowieckiego.